Mam pytanko do was drogie forumowiczki. Moja prawie 3 miesięczna córeczka strasznie nie lubi się kąpać. Wrzeszczy na całe gardełko. Ale cóż kąpać trzeba. Może znacie jakieś spodoby aby umilić ten nieprzyjemny rytuał dla dzieciaka. Jeśli nie ma takiego sposobu to może wiecie do kiedy dzieci tak reagują na kąpiel. Myślałam o basenie, ale raczej jest to wykluczone. Co robić??? Cekać cierpliwie???
Olga i Maja
Copyright © Rodzice.pl 2009-2024
Enable registration in settings - general
5 odpowiedzi na pytanie: okropna kąpiel
Re: okropna kąpiel
wiesz moja ala tez nam beczala strasznie w kapieli. byla w szpitalu i sie chyba tam zrazila do plumkania. Ale jak miala juz 4 misiace to koniec bylo wrzaskow i juz sie smieje. wydaje mi sie ze twojej tez przejdzie jak zobazy jaka fajna to zabawa. cierpliwosci 🙂
Aneta I Ala 7.09.03
Re: okropna kąpiel
Nasz maly darł sie na cala kamienice. Czasem az sie zanosil z tego krzyku i… przeszlo mu wlasnie kolo 3.-4. miesiaca. Musisz to po prostu przetrzymac. Cierpliwosci
Re: okropna kąpiel
Moja Dominisia lubi się kąpać a skończyła właśnie 10 tygodni. Tylko pierwsza kapiel w komu była z płaczem. Kiedy ją kąpiemy ( razem z meżem) dużo do niej mówimy, ona wtedy się uspokaja i słucha. A teraz nawet byliśmy na basenie – już unosiła się na pleckach.
Gabrysia + Dominisia
Re: okropna kąpiel
u nas tez tak bylo..w pierwszym miesuiacu..po prostu wrzask na cale mieszkanie…
i wyczytalam..gdzies w madrej ksiazce,,, ze jezeli dziecko bardzo placze..to nalezy mu tego zaoszczedzic przez jakis czas.. Np przez tydzien robic tylko..kapiel na sucho..czyli nawilzona szmatka przetrzec cialo.. A pupe przeplukac pod kranem…i po tygodniu dalej sprobowac kapieli w wannie..jezeli nie pomoglo..to dalej poczekac.. Az od skutku…
zwlaszcza teraz//mozesz to smialo zrobic..jest zimno i dziecko sie tak nie poci..
u nas pomoglo..mala pokochala kapiel..i teraz codziennie sie moczy w wannie..po prostu uwielbia to..
Re: okropna kąpiel
Moja Domi wrzeszczała w kąpieli praktycznie od urodzenia i nic nie pomagało-ani nasze opanowanie i łagodne spokojne ruchy przy niej,ani ciepełko w pokoju podczas kąpieli,ani śpiewanie,ani zagadywanie,ani milczenie-NIC…w końcu zaczęłam kąpać ją dwuetapowo,tzn. namydlanie na przewijaku ( co trochę lepiej znosiła ),a w wanience tylko ekspresowe spłukiwanie mydełka ( żeby maksymalnie skrócić czas,w którym tak bardzo się stresowała ) i tak funkcjonowaliśmy do ok. 6. miesiąca jej życia,czyli do momentu,w którym Domi zaczęła pewnie siedzieć-wtedy problemy się skończyły…
pozdrawiamy
Aga i Dominika
5.12.2001
Znasz odpowiedź na pytanie: okropna kąpiel