KOchane poradzcie coś..może macie na to jakies sposoby… mój Krzyś czasami abrdzo łapczywie pije czasami podczas karmienia jest kilka przerw żeby odkaszlnął i odbeknął…kiedy już się naje i puści cyca znowu ustawiam go do odbeknięcia i wtedy zdarzają sie sceny jak z horroru…Krzyś płacze, bo sili się i sili a odbeknąć nie potrafi…słyszę jak mu gulgocze w gardełku i wiem, ze za chwile uleje… no i ulewa… Ale nie tylko buźką! kilka razy przez nosek wypłynęło mu mleczko… oczywiscie znowu płacz i krzyk…dzis jednak o mało nie dostałam zawału, bo po takiej akcji mały nie mógł złapac tchu…zsiniał w momencie…szybko położyłam go na brzuszku i podniosłam pupcię wyżej żeby mu wypłynęło wszystko z gardziołka..poklepałam po pleckach i uspokoił się… najadłam się strachu jak nigdy dotąd… nie wiem co robic zeby to sie nie powtórzyło… dodam, że do bekniecia trzymam go do pionu u zawsze poklepuję po plckach… teraz naprawdę zaczynam się bać go karmić..boję sie ze coś mu sie stanie
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
1 odpowiedzi na pytanie: okropnie się krztusi!!!
Re: okropnie się krztusi!!!
Kiuik kiedyś pisała, żeby nie pukac po pleckach tylko w pupcię i nam pomogło jak Igor zakrztusił się syropem…. A jak sie dławił mleczkiem to u nas wystarczyło go spionizować…
Ola i Igorek 25.03.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: okropnie się krztusi!!!