Dziewczyny! Przepraszam, że poruszam temat zdrowotny ale może któraś z Was ma jakieś sposoby na omdlenia. (a może znacie jakiś specyfik?) Chodzi o mnie. Od kilu lat :-(! mam problemy z omdlewaniem właśnie. Dodam, że lekarze oczywiście nie wiedzą od czego. I nie ma znaczenia czy jestem w autobusie (właściwie już nie jeżdżę), czy w domu, czy idę na powietrzu, czy siedzę na krześle. Po prostu nagle zaczyna mi się robić słabo i już. Doszło do tego, że boję się sama wychodzić, bo nigdy nie wiem czy coś mi się nie stanie.
Pozdrawiam
Ewa
9 odpowiedzi na pytanie: Omdlenia!!!!!
Re: Omdlenia!!!!!
Też kiedyś często mdlałam i okazało się, że miałam anemię. Brałam tony żelaza i jakoś sie uspokoiło, choć czasem jeszcze wraca. Zbadaj koniecznie krew, szczególnie pod kątem żelaza. A póki co łykaj sobie trochę magnezu. Postawi cie to na nogi. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Daga i Zuziak
21 kwietnia 2003
Re: Omdlenia!!!!!
ja kiedyś mdlałam w kociołach i takich miejscach, gdzie było dużo ludzi i robiło sie duszno. samo przeszło.
a robiłaś badania?
Beata&Patryk(03.03.03)
[Zobacz stronę]
Re: Omdlenia!!!!!
Robiłam całą masę badań. Raz jak zemdlałam (w domu!) to pogotowie zabrało mnie do szpitala. A tam orzekli, że jestem zdrowa. Sama już nie wiem. Coraz częściej przychodzi mi do głowy, że to z nerwów.
Pozdrawiam
Ewa
Re: Omdlenia!!!!!
A mialas badania EEG???
wiesiolek.HormeelS.witB.E
Re: Omdlenia!!!!!
Omdlenia to poważna sprawa. Sama mam czasem problem chociaż już od niepamiętnych czasów na szczęście do tego jeszcze nie doszło. Może to być coś związanego z krążeniem. Mi się dość często robi słabo kiedy długo stoję ( bardzo często zdarza mi się to w kościele, dlatego mam jakiś uraz do kościołów ;)), kiedy długo czegoś nie zjem ( pewnie spadek cukrów we krwi) albo kiedy zrobię raptowny zryw do góry np. poczas wstawania z kucków. Przede wszystkim zauważyłam po sobie, że potarfi mi się robić słabo na samą myśl, moze być to na tle nerwowym, kiedy szłam do kościoła to wmawiałam sobie,że zaraz będzie mi słabo itp… i tak się za chwile działo. Postaraj się wykonywać nawet w domu parę ćwiczen na pobudzenie krążenia- krążenia głową, ramionami, rowerek. napewno dużo swieżego powietrza i stosowne jedzenie, broń boże jakieś diety “CUD”!!! 🙂 Jeżeli nadal będziesz omdlewać to koniecznie udaj sie do jakiegoś dobrego neurologa i kardiologa, bo z tym nie ma żartów.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: Omdlenia!!!!!
To nie jest śmieszne. Nie wiem jak często zdarzają Ci się te omdlenia (codziennie, kilka razy dziennie, rat w tygodniu) ale jeśli mają charakter regularny (co do czasu lub przyczyny) to sprawa wymaga pilnej konsultacji neurologicznej. Krótkotrwałe utraty przytomności (nazywane przez Ciebie omdleniami) mogą być równie dobrze objawem niedożywienia, anemii itp (nie wiem ile ważysz, ile mierzysz) jak i stanowić “płytkie” napady o genezie stricto neurologicznej (epi).
Re: Omdlenia!!!!!
Rzecz w tym, że ja na prawdę miałam całe mnóstwo badań.
Kardiolog, neurolog, badania tarczycy, morfologia, ginekolog, pobyt w szpitalu. Wszystko podobno w porządku. Moja waga to 65 kg. (173 cm. wzrostu). Niektóre z Was mogą sobie pomyśleć, że to jakiś żart. Nic z tych rzeczy. Ta sytuacja trwa już 6 lat!!! Na poczatku biegałam do lekarzy. Teraz to już straciłam nadzieję, że ktos mi pomoże i w ogóle nie chodzę do lekarza. Oczywiście nie chcę aby mój post wyglądał jak prośba o poradę lekarską!!!! Czasami po prostu ktoś zna jakieś “babcine” sposoby na różne dolegliwości.
Albo ktoś miał podobne kłopoty i zna jakiś specyfik. Pozdrawiam gorąco
Ewa
Re: Omdlenia!!!!!
Nie, nie miałam. Lekarze neurolodzy orzekli, że nie jest konieczne.
Re: Omdlenia!!!!!
Powinnas udac sie do dobrego neurologa by wykonac to badanie gdyz moga to byc tylko omdlenia np spowodowane skokami cisnienia ale moga to byc oznaki padaczki,ktora nie musi byc widoczna poprzez ataki grand mal czyli omdlenia z drgawkami lub napieciem miesniowym ale moze miec wlasnie taki wyglad jak u ciebie.Dziwie sie, ze to ci nie zrobiono
wiesiolek.HormeelS.witB.E
Znasz odpowiedź na pytanie: Omdlenia!!!!!