Opinia lekarza, a zycie…

Witam. Ostatnio na wizycie(34tydz) powiedzial mi cos co mnie zaciekawilo. Moj pierwszy porod zaczal sie w 38tyg. 4 dniu odejsciem wod plodowych. Ze wzgledu na slabe skurcze i zero rozwarcia podano mi oksytocyne i po niej po 6 godzinach bylo naciagane 1,5 cm rozwarcia. Porod zakonczyl sie cc i dzieki Bogu. Moj gin. powiedzila, ze jest duza szansa, ze sytuacja sie moze powtorzyc ze wzgledu na tzw. urode mojej szyjki ktora nie ma ochoty sie rozwierac nawet po oksytocynie. Czy drugi porod ktorejs z Was przebiegal podobnie jak pierwszy mam na mysli raczej porod zakonczony cc z podobnych jak przy pierwszym porodzie wzgledow??? Pozdrawiam

Zosia 27 marca2005

4 odpowiedzi na pytanie: Opinia lekarza, a zycie…

  1. Re: Opinia lekarza, a zycie…

    Mialam dosc podobnie tyle ze wywolywany w 40 i 6d. Po lecacej ciurkiem osytocynie, cytotekach, masazach szyki, przebiciu worka po 17h 1,5 cm rozwarcia. Wiec bylo cc. Lekarze sie uparli choc nie bylo warunkow do porodu i jakichkolwiek szans na porod naturalny (twarda i dlugasna szyja jak w I trymestrze ciazy). Drugi porod (procz innych wskazan) mial i wlasnie takie. 37 tydzien szyja taka jak wyzej – ciaze trzeba bylo rozwiazywac a szanse na sn zerowe wiec bylo drugie cc. Stwierdzono ze w tym przypadku historia sie powtorzy

    Toeris, Ala (14.09.03) i Tus (25.11.05)

    • Re: Opinia lekarza, a zycie…

      Ja o mały włos cesarki unieknęłam (za pierwszym razem). Nie odeszły mi wody i to mnie chyba przed nią “uratowało”. Ale podobieństwo polaga na tym, że szyjka też nie chciała się rozwierać. Poród trwał 47 godzin (skurczów) i przerobiłam więdzy czasie duże dawki oxytocyny i innych leków, masaże szyjki, przebicie pęcherza płodowego, skakanie na piłce, prysznice i inne atrakcje. W końcu po dwóch dobach jakoś urodziałam. Popękałam strasznie i przed drugim porodem lekarze twierdzili, że:
      1. szyjka pewnie znowu nie będzie się chciała rozwierać, bo taką ma naturę
      2. szyjka jest w takim stanie (bardzo brzydko się zrosła), że blizny uniemożliwią jej rozwieranie się.
      A jednak urodziłąm naturalnie i bez większych problemów, chociaż szyjka podczas porodu mi się rozwarstwiła (ale to prawdopodobnie przez te blizny) co skończyło się krwotokiem i zszywaniem tętnicy. A jednak generalnie wszystko było ok. Poród trwał od odejścia wód 13 godzin i oczywiście nie obyło się bez oxytocyny.
      Różnica między nami polega jednak na tym, że cokolwiek mówili lekarze, to jednak moja szyjka miała już “przetrenowane” rozwieranie, a Twoja nie ma, więc nie wiem, na ile można te dwie sytuacje porównywać. No, ale lekarze też bywaja omylni 😉 czego jestem dowodem.


      Kra+Wiktorek(2.4l)+Marcelek(7.5m)

      • Re: Opinia lekarza, a zycie…

        Ja miałam bardzo podobnie, po 6h od odejścia wód i braku własnych skurczy dostałam kroplówkę, skurcze były, rozwarcie po 10h skurczy 4 – naciągane 5cm i tak stało – w końcu mnie pokroili, ale ginka moja (której nie było przy porodzie) stwierdziła, że może ‘następnym razem się uda’, tylko że ja już nei chcę eksperymentować, bo boję się o życie dziecka – tak jak z Dorotą było…

        Dorota 08.08.04

        [Zobacz stronę]

        • Re: Opinia lekarza, a zycie…

          Moj pierwszy porod zaczal sie jak wiekszosc skurczami,po paru godzinach osiagnelam magiczne 5 cm,podano mi znieczulenie i dotarlam do 9 cm (w sumie meczylam sie jakies 16 godzin),niestety na 9 cm malemu zaczelo spadac tętno i nie mialam skurczy partych(brak postepu porodu) wiec lekarz zadecydowal o cesarkim cięciu:( ze względu na maluszka…moja szyjka wiec nie ma problemu z rozwieraniem..musieli ratowac synka bo mialam juz zielone wody plodowe.. lekarz twierdzi ze jak najbardziej moge urodzic naturalnie,czego bardzo bym chce,bo wskazania do ciecia nie musza sie powtorzyc.Jak bedzie to sie okaze,planujemy starania pod koniec tego roku pozdrawiam

          Ola i Szymek 07.08.2004

          Znasz odpowiedź na pytanie: Opinia lekarza, a zycie…

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general