opryszczka w ciąży – 8tc

Dziewczyny,

Napiszcie proszę jeśli miałyście opryszczkę w I trymestrze!!!!

Jestem lekko przerażona, ciąża z założenia zagrożona, a tu jeszcze ta cholerna oprycha!!!! Wściec się można!!!!

Zadzwoniłam do ginki – zmartwiła się, bo to wczesna ciąża….

Byłam u haematologa mojego, dał leki, ale jak go przycisnęłam, to przyznał,że wirusy są zagrożeniem dla dziecka i dla powstającego łożyska…

A jak to było u Was?????

22 odpowiedzi na pytanie: opryszczka w ciąży – 8tc

  1. Ja miałam i to całkiem “fajną” -cała górna warga i byłam wtedy w 6 tyg.ciąży.W moim przypadku nic się nie działo.Lekarz też nic nie mówił. Nie martw się na pewno wszystko będzie ok.

    • ja tez mialam na początku ciąży i nic złego sie nie działo… nikt paniki nie siał 🙂
      Nie matrw sie!! Spokojnej ciązy życze:)

      • Właśnie kilka dni temu przerabiam ten temat..szukałam trochę w archiwum, bo miałam maleńką opryszczkę, po 2 dniach wysuszyłam pastą.. Ale do rzeczy..dziewczyny pisały, że opryszczka może być groźna, jeśli w ciąży występuje poraz pierwszy..bo wówczas nie ma się jeszcze odporności i wirus może być dla dzidzi niebezpieczny..mam nadzieję, że u Ciebie to już kolejny epizod:)

        • Zamieszczone przez mAgnesik
          Dziewczyny,

          Napiszcie proszę jeśli miałyście opryszczkę w I trymestrze!!!!

          Jestem lekko przerażona, ciąża z założenia zagrożona, a tu jeszcze ta cholerna oprycha!!!! Wściec się można!!!!

          Zadzwoniłam do ginki – zmartwiła się, bo to wczesna ciąża….

          Byłam u haematologa mojego, dał leki, ale jak go przycisnęłam, to przyznał,że wirusy są zagrożeniem dla dziecka i dla powstającego łożyska…

          A jak to było u Was?????

          Miałam w 1 trymestrze i tuz tuz przed porodem – dzieć zdrowy, wielki i kochany 🙂

          • Ja miałam opryszczkę zaraz po zrobieniu testu-5 tydz.ciąży. Nic sie nie działo, ani nie dzieje. Ale faktycznie, dużo sie mówi o zagrożeniu jakie może wywołać ten wirus u zarodka. Najlepiej nie czytac zbyt wielu info na necie i myśleć pozytywnie!!!!:)

            • ja tez miałam opryszczeke w I trymestrze smarowałam nawet zoviraxem jest ok a w pierwszej ciaży miałam prawie co miesiąc – corcia zdrowa

              • Jestem w 10 tygodniu i opryszczkę miałam w zeszłym tygodniu. W pierwszej ciąży nawet nie wiedziałm, że to jest groźne, więc nie zwracałam na to uwagi. Pewnie tez miałam, bo u mnie to częsta dolegliwość. Trochę się denerwuje, zwłaszcza jak poczytam w necie o jej skutkach na płód. Najgorsze jest to, ze teraz się juz nie da niczego zrobić. Opryszczka była i zniknęła. A my musimy mieć nadzieję, że nie miało to żadnego wpływu.

                Pozdrawiam
                paulina,Ola

                • Zamieszczone przez domi79
                  Ja miałam i to całkiem “fajną” -cała górna warga i byłam wtedy w 6 tyg.ciąży.W moim przypadku nic się nie działo.Lekarz też nic nie mówił. Nie martw się na pewno wszystko będzie ok.

                  dobrze czytać takie słowa – dzięki

                  • Zamieszczone przez KasiaKl
                    ja tez mialam na początku ciąży i nic złego sie nie działo… nikt paniki nie siał 🙂
                    Nie matrw sie!! Spokojnej ciązy życze:)

                    z ta paniką – to pierwszą ciąże straciłam, a do tego mam pewne ubytki w odporności p/wirusom…. więc wiadomo, że zawsze jakieś ryzyko jest…

                    dzięki!

                    • Zamieszczone przez gotka
                      Właśnie kilka dni temu przerabiam ten temat..szukałam trochę w archiwum, bo miałam maleńką opryszczkę, po 2 dniach wysuszyłam pastą.. Ale do rzeczy..dziewczyny pisały, że opryszczka może być groźna, jeśli w ciąży występuje poraz pierwszy..bo wówczas nie ma się jeszcze odporności i wirus może być dla dzidzi niebezpieczny..mam nadzieję, że u Ciebie to już kolejny epizod:)

                      ja od wieków miałam opryszczkę i to do tego przewlekłą, leczoną czasem po pół roku nawet i do tego różne formy półpaścca… nie bronię się przed wirusami niestety 🙁
                      choć moj hematolog jednak liczy na to, że mam p/ciała i że one wystarczą. choć wiadomo, że wczesna ciąża jest sporym szokiem immunologicznycm dla organizmu, a ja tu mam troszkę namieszane

                      • Zamieszczone przez karola77
                        Miałam w 1 trymestrze i tuz tuz przed porodem – dzieć zdrowy, wielki i kochany 🙂

                        mam nadzieję,że mój też taki będzie !

                        • Zamieszczone przez Myszka23
                          Ja miałam opryszczkę zaraz po zrobieniu testu-5 tydz.ciąży. Nic sie nie działo, ani nie dzieje. Ale faktycznie, dużo sie mówi o zagrożeniu jakie może wywołać ten wirus u zarodka. Najlepiej nie czytac zbyt wielu info na necie i myśleć pozytywnie!!!!:)

                          też dochodzę do takiego wniosku,że lepiej czasem nie wiedzieć, przynajmniej człowiek śpi spokojnie

                          • Zamieszczone przez arabellka
                            ja tez miałam opryszczeke w I trymestrze smarowałam nawet zoviraxem jest ok a w pierwszej ciaży miałam prawie co miesiąc – corcia zdrowa

                            ja smaruję zoviraxem, przykładam czosnkiem, na noc zaklejam plasterkiem compleed

                            dzięki

                            • Zamieszczone przez missi_g
                              Jestem w 10 tygodniu i opryszczkę miałam w zeszłym tygodniu. W pierwszej ciąży nawet nie wiedziałm, że to jest groźne, więc nie zwracałam na to uwagi. Pewnie tez miałam, bo u mnie to częsta dolegliwość. Trochę się denerwuje, zwłaszcza jak poczytam w necie o jej skutkach na płód. Najgorsze jest to, ze teraz się juz nie da niczego zrobić. Opryszczka była i zniknęła. A my musimy mieć nadzieję, że nie miało to żadnego wpływu.

                              Pozdrawiam
                              paulina,Ola

                              ja niestety też naczytałam się w necie… postaram się nie denerwować!

                              • Z tego co wyczytałam w necie to groźny jest typ 2,czyli na narządach.

                                Cytat:
                                “Istnieją dwa typy wirusa Herpes simplex (HSV) 1 i 2. Pierwszy atakuje jamę ustną i skórę twarzy – jest mniej groźny dla kobiet w ciąży, pod warunkiem że nie zostanie przeniesiony na narządy płciowe.”

                                Zdrówka życzę i spokojnej,bezproblemowej ciąży!
                                Pozdrawiam!

                                • Zamieszczone przez mAgnesik
                                  ja od wieków miałam opryszczkę i to do tego przewlekłą, leczoną czasem po pół roku nawet i do tego różne formy półpaścca… nie bronię się przed wirusami niestety 🙁
                                  choć moj hematolog jednak liczy na to, że mam p/ciała i że one wystarczą. choć wiadomo, że wczesna ciąża jest sporym szokiem immunologicznycm dla organizmu, a ja tu mam troszkę namieszane

                                  No właśnie..chodziło mi o p/ciała..:)Będzie dobrze..łepek do góry:)

                                  • Zamieszczone przez domi79
                                    Z tego co wyczytałam w necie to groźny jest typ 2,czyli na narządach.

                                    Cytat:
                                    “Istnieją dwa typy wirusa Herpes simplex (HSV) 1 i 2. Pierwszy atakuje jamę ustną i skórę twarzy – jest mniej groźny dla kobiet w ciąży, pod warunkiem że nie zostanie przeniesiony na narządy płciowe.”

                                    Zdrówka życzę i spokojnej,bezproblemowej ciąży!
                                    Pozdrawiam!

                                    A ja czytałam, że obie postaci wywołuje ten sam wirus
                                    .. A ta na narządach jest groźna, jak występuje w momencie porodu..wtedy zaleca się cesarskie cięcie, żeby wirus nie zaatakował dzidzi..

                                    • Niebezpieczna jest opryszczka narządów rodnych (typ 2)

                                      • “Znane są dwa szczepy wirusa opryszczki zwykłej HSV-1 i HSV-2. Opryszczkę wargową wywołuje szczep ustno-twarzowy HSV-1. Zmiany chorobowe najczęściej umiejscawiają się w okolicy czerwieni warg lub nosa. W początkowej fazie zakażenia pojawia się swędzenie, pieczenie oraz nadmierne napięcie skóry. Następnie pojawiają się bolesne pęcherzyki wypełnione płynem, które po kilku dniach pękają i tworzą strupki. Największa ilość wirusa znajduje się płynie surowiczym wypełniającym pęcherzyki. Dla kobiet ciężarnych ten szczep wirusa nie stanowi zagrożenia dla dalszego przebiegu ciąży lub rozwoju płodu, pod warunkiem, że nie zostanie on przeniesiony w okolice narządów płciowych. Należy wiedzieć, że wiele osób jest nosicielami wirusa HSV-1 pomimo braku objawów klinicznych. Zakażenie przenosi się drogą kropelkową. Infekcja wirusem to infekcja nawracająca i przejście incydentu choroby nie powoduje uodpornienia, lecz przejście wirusa w tzw. stan uśpienia. Wirus ten najczęściej uaktywnia się pod wpływem takich czynników jak osłabienie organizmu, obniżenie odporności, gorączka, zmiany hormonalne, przegrzanie lub przemarznięcie organizmu i inne. Często ciąża staje się czynnikiem uaktywniającym wirusa”…

                                        Pozdrawiam

                                        • Zamieszczone przez mAgnesik
                                          mam nadzieję,że mój też taki będzie !

                                          napewno!!!
                                          zdrówka życzę

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: opryszczka w ciąży – 8tc

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo