Zośka ma ospę, chyba…
bo nie mogę się wyznać, gdyż oprócz krostek jest opuchnęta i wysypana zlewającymi się plamami…..
Ospa ok., “powinna” być, gdyż Antek właśnie skończył, miała tempkę 38.5 wczoraj, o 18 dostała ibufen i poszła spać, obudziła się o 22 cała opuchnięta, oczu nie widać czerwone palce u stóp i rączek i plamy na całym ciele, tempka spadła…. Polecialam na pogotowie, stwierdzono ospę i uczulenie, ale na co?????
Macie jakieś doświadczenia takie z ospą? Czy to powikłanie jakieś?
Dogadaliśmy się, że przez pomyłkę Zośka dostała ibufen 2 razy, raz ja 5ml i za chwilę mąż dał 5 ml, czy możliwe, że to ibufen ją uczulił?
Dziś tempka jest, po paracetamolu nie spada, a boję się dać ibufen
Opuchlizna schodzi, tylko nie mogę się wyznać czy to ospa….
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Ospa i problem obok…..
Moim zdaniem to opryszczka.
U Wojtka wygladało to identycznie, tylko to było lato, wdało się zakażenie bakteryjne, porobiły się nadżerki i do dzisiaj walczymy z bliznami.
Widziało go 5 lekarzy – wymyslali różne rzeczy.
Dopiero kolejna pediatra skierowała go do dobrej dermatolog, która go z tego wyciągnęła.
Czy Zosi skończył się już wysyp? (U Wojtka od zgięcia łokciowego roznosiło się coraz bardziej na całe ciało).
Dostał doustnie Heviran dość dużą dawkę (lekarka mówiła, ze do 2 roku życia leczy się to dożylnie w szpitalu, ale jakoś udało nam się tego uniknąć) a do wysuszania skóry 3 razy dziennie Octenisept w spray’u. To taki preparat do odkazania ran, działa jednocześnie przeciwwirusowo (ok. 20 zł chyba kosztuje). Jest naprawde rewelacyjny. Wojtek jeszcze dwa razy miał nawrót, ale Octenisept zawsze zachamował i kończyło się na pierwszych pięciu krostkach.
Acha, pierwszy dermatolog zapisał neomecynę, ale to tylko pogorszyło sprawę.
Zdrowia dla Zosi.
No to super
W buzi możesz smarowac wodnym roztworem gencjany, a kapać w nadmanganianie potasu.
Takie opryszczkowe to tylko na buzi, reszta, a zwłaszcza głowa to już ospowe krostki….
Tak że wygląda na ospę łącznie z opryszczką.
Znasz odpowiedź na pytanie: Ospa i problem obok…..