Takie miłe słowa usłyszała dzisiaj Weronika od moich teściów, gdy zmieniałam jej pieluchę pełną kupy…
A potem się dziwią, ze Mała nie chce robić do nocnika… Po takiej zachęcie, motywacji i braku presji… najchętniej na złość sama zaczęłabym robić w pieluchę Uwielbiam moich teściów! A w szczególności moją teściową…
Naprawdę, kiedyś już nie wytrzymam…
Ehhh, szkoda słow…
lunea i Weronika (24.09.03)
20 odpowiedzi na pytanie: Osraniec jesteś
Re: Osraniec jesteś
Osraniec to faktycznie mocne slowo, ale ja Zula czasem nazwe srajtkiem, albo srulkiem jak sie totalnie obkupka… Nie sadze, zeby sie za to na mnie gniewala
Kaśka
Re: Osraniec jesteś
No faktycznie. Ja nie chciałabym żeby moja tak moja teściowa mówiła o Marcie.
Wszystko też zależy od tego w jaki sposób to było powiedziane, jeśli w żartach i z uśmiechem na ustach, można przeżyć, jeśli na poważnie to widocznie już teściowe zapomnieli jak mieli swoje dzieci w takim wieku.
Marta 19,5m-ca
Re: Osraniec jesteś
Nie no, gdyby to było powiedziane w żartach, to nie robiłabym problemu! Teść niemalże wykrzyczał te słowa; do tego stopnia, ze Mała się wystraszyła…
A teściowa opiekuje się też swoją drugą wnuczką (córka siostry mojego męża), ponad rok starszą od mojej Małej, i ciągle powtarza, ze Małgosia już dawno w jej wieku nie robiła do pieluchy, była bardziej posłuszna, kochańsza, wspanialsza i w ogóle naj… Ok, teraz moze tego Mała nie rozumie, ale gdyby wiedziała o czym babcia mówi, na pewno byłoby jej przykro (aczkolwiek czasem odnoszę wrażenie, że i tak rozumie, choćby z tonu…)
Na szczęście już niedługo nie będę skazana na babcię.
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: Osraniec jesteś
wg mojej tesciowej moj maz NIGDY nie zrobil kupy w pieluche !!!!! nawet gdy byl noworodkiem. podobnoc tak sie naprezal i ona szybciutko rozwijala pieroga tetrowego i podstawiala papier toaletowy. nigdy w to nie uwierze, ale ona tak gada. coz, wolno jej 🙂
Maja i Adaś (19.05.2004)
Re: Osraniec jesteś
O tak, ja tez “uwilebiam” teściów 🙂 Szczególnie teściową za to, że obcina włosy mojego dziecka jak swoje 🙁
Re: Osraniec jesteś
Coz to musial byc za papier toaletowy ????!!!!
Jakos sobie nie wyobrazam, zebym mogla Marty kupki “zlapac” w papier toaletowy – zwlaszcza dopoki byla tylko na mleku. Mozecie to sobie wyobrazic? Bo jak ja to sobie “wizualizuje” to mnie smiechawka bierze na maxa!
Magda & Marcia
Re: Osraniec jesteś
dobra jest
Ola i Ulcia (prawie 11m)
Re: Osraniec jesteś
Swoja drogą, nie uważacie, że zadręczanie nas opowieściami co nasi mężowie robili lub nie w pieluchę itp. jest wyjątkowo… niesmaczne? żenujące?
Ja po prostu nie znoszę tego wysłuchiwać
Kinga i Łucja
1 ROK!!!
Re: Osraniec jesteś
Kochana, skoro było tak jak piszesz, to opiernicz ich dobrze!!! Nie ma co się szczypać!!!
Re: Osraniec jesteś
ooooj taaaak… ja ciagle slysze i to nie o pieluchach… i w kolko te same opowiesci. jak przyjda i widza ze malec sie ladnie sam bawi “nasz syn tak samo ladnie sie sam bawil”, jak maluszek placze “oj tak samo potrafil i nasz marudzic” i nie wazne co robi nasz malec wszystko wiaze sie z moim mezem i w kolko tymi samymi opowiesciami…
Ania+Gordan Dorian (05.10.2004)
Re: Osraniec jesteś
Posłuchaj tego: w mojej rodzinie ciotka w stosunku do swojego jedynego trzyipółletniego wnusia używa superpieszczotliwego określemia : ty kundlu zafajdany! Serio, z miłością tak do niego mówi! Zatkało mnie, jak to usłyszałam, a słyszałam nie raz. Także osrańcem się nie przejmuj 😉 Pozdrawiam
Antoś (24.11.2003) i mama
Re: Osraniec jesteś
ja tez ciagle slysze, ze Gabi ma juz 17 miesiecy i jeszcze ani razu nie zrobila do nocnika nawet siusiu!!! Nie przejmuje sie! Uwazam, ze ma jeszcze czas.
Dobrze ze Weronika nie rozumie wszystkiego! byloby jej wstyd, ze ma takiego dziadka!
Ucaluj ja od mnie i Gabi:) tez od malego osranca
Dana&Gabi 23.09.03
Re: Osraniec jesteś
hehehehe to możemy sobie łapki podać w tej sprawie, mój Mikołaj tez jeszcze ani razu nie wysiskał sie do nicnika 🙂
Re: Osraniec jesteś
a feeeee z taka tesciowa ;))))))
Re: Osraniec jesteś
Wrrr… Niektórzy powinni mieć zakaz zbliżania się do dzieci w ogóle. Co za podejście ! A raczej jego brak,
pozdrawiamy
Bartuś i mamusia
Re: Osraniec jesteś
Wiesz, problem polega na tym, ze oni są niereformowalni. I jedyne co bym zyskała, to kłótnię… A nie mogę sobie pozwolic na to, bo niestety jestem skazana na teściową (chodzi o opiekę nad Małą)
Nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekać aż skończę studia. Do tego czasu muszę się gryźć w język, ale jest mi coraz trudniej…
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: Osraniec jesteś
Tak tak, rozumiem co mówisz, bo sama czasem mówię do Małej Brzydalu, czy Glizdo, do mojego męża Wstręciuch czy Grubas ; ale to się wyczuwa kiedy jest mówione z uczuciem, a kiedy ze złością. No a poza tym moi teściowie nie mają skłonności do takiego specyficznego okazywania uczuć… Jestem pewna że byli wkuci na nią, i to porządnie. No ale jak można być złym na 17 miesięczne dziecko, ze robi w pieluchę???
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: Osraniec jesteś
Przekazuję buziaki od mojego osrańca dla Twojego osrańca
Pozdrowionka!
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: Osraniec jesteś
Skoro sytuacja jest taka, to pozostaje tylko mieć nadzieję, że dziecko nie zrozumie i nie wyczuje niechęci dziadków w takich sytuacjach… Niestety dzieci to czułe barometry uczuć dorosłych… Wiem coś o tym…
Pozdrawiam i dużo spokoju życzę!
Re: Osraniec jesteś
nio nio
mojego kuzyna syn sam na siebie mówi “jestem psuj i fleja”
tak go nauczyli niestety ;((
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Osraniec jesteś