ostatnie slowo

uff, strasznie sie zmeczylam psychicznie mnostwem krytyki pod moim adresem. ciezko mi bylo i bez niej ale teraz juz w ogole wysiadam. nie wiem czemu az takie pretensje macie do mnie ze sobie chce biust zrobic (zazdrosc???). znikam na kilka dni zeby troche odpoczac wiec z gory przepraszam wszystkich ktorym na posty nie odpisalam jeszcze (w jakimkolwiek watku). postaram sie nadrobic a jak sie pogubie w tym to przepraszam. ide odsapnac, wracam z nowymi silami wkrotce;)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: ostatnie slowo

  1. Re: ostatnie slowo

    A dajcie jakieś namiary kobietki, bo mam luki w mózgu i nie wiem jak tego poszukać, a czasu mam, spać mi się nie chce więc poczytam tanią sensację

    Gacka i Julka 01.03.2004

    • Re: ostatnie slowo

      Poszukaj sobie w archiwum o Pluszaczce, bo to o niej mowa.
      Ja, w odroznieniu od Ciebie, do spania zmierzam, wiec juz nie pomoge szukac 🙂
      Milej tandetnej lektury 🙂

      • Re: ostatnie slowo

        A ja myślę, że Gucia jest prawdziwa i jej problemy też są prawdziwe, z tym że ma skłonność do ich wyolbrzymiania (ale to jest właśnie problem emocjonalny, z którym sobie nie radzi). Gucia jest pewnym specyficznym typem osobowości, spotkałam już kogoś takiego na innym forum. Tamta dziewczyna też bardzo dużo pisała o swoich emocjach, problemach wewnętrznych, o tym jak sobie z tym wszystkim nie radzi itd.. Szukała wsparcia od osób z forum, widać było, że bardzo chce zwrócić na siebie uwagę. I na tyle świetnie opisywała swoje stany wewnętrzne, że też w końcu zaczęłam się dziwić jakim cudem ona twierdzi że ma problemy, że przecież z taką zdolnością autoanalizy powinna świetnie sobie z tym wszystkim poradzić. Ale to nie takie hop-siup, ponieważ taka osoba ma właśnie TAKI problem, że nakręca się swoimi emocjami i chce się tym dzielić z innymi, żeby otrzymać wsparcie. Dziewczyna ma taki sposób przeżywania świata i samej siebie, i tyle. Choć oczywiście, jeśli zaczyna popadać w przesadę, i może to się stać uciążliwe dla jej życia, i życia jej bliskich osób (np. synka) to warto by było udać się na jakąś terapię, aby wyciszyć te emocje i wszystko sobie uporządkować.

        Dlatego ja na 99% stawiam na to, że to jest prawdziwa osoba z problemami, o których pisałam wyżej, a ten 1% niepewności zostawiam na wszelki wypadek, bo w sieci tak naprawdę nigdy nic nie wiadomo…


        Cyprianek (listopad 2005)

        • Re: ostatnie slowo

          Ooo – teraz już jestem w domu – nie mogłam wpaść na tego Pluszaka
          Dzięki za podpowiedź – mam nadzieję, że nie zasnę przy tej lekturce

          Gacka i Julka 01.03.2004

          • Re: ostatnie slowo

            Powiem Ci tak – nie pisałam, że jestem święcie przekonana, że gucia jest postacią fikcyjną – mam po prostu takie przeczucia, nie wiem jak to nazwać, bo dużo w jej postach jest niejasności, brakuje w moim odczuciu czasem spójności i dlatego napisałam, że moja opinia może być dla niej krzydząca, bo z jednej strony wydaje się być bardzo realna i rzeczywista, a z drugiej jest jakby trochę zmyślona.
            Po prostu jestem rozdarta pomiędzy jej realnością a fikcją i łapię się na tym, że momentami jej wierzę, by za chwilkę poddać jej prawdomówność wątpliwościom. I to mnie też zastanawia dlaczeg tak odczuwam.
            Widać prawa rządzące netem i światem wirtualnym

            Gacka i Julka 01.03.2004

            • Re: ostatnie slowo

              Jeszcze chciałam coś dopowiedzieć, tak odnośnie całej dyskusji. Macie dziewczyny dużo racji ze swoimi uwagami i radami dla Guci (co powinna zrobić ze swoim życiem itp), ale nie bierzecie jednego pod uwagę – wymagacie od rozemocjonowanej osoby racjonalnego myślenia, a to po prostu nie jest możliwe! Emocje zawsze bardzo zaburzają rozsądek, dlatego tak ważne jest dla takich ludzi, aby przede wszystkim nauczyli się wyciszać swoje emocje, bo bez tego ani rusz.


              Cyprianek (listopad 2005)

              • Re: ostatnie slowo

                To troche nie fer! Nie wiemy na pewno czy gucia mowi prawde czy nie. Byc moze Ona ma naprawde powazne problemy a Wy piszecie o taniej sensacji. Moze wstrzymajcie sie,chociaz na chwile

                Pozdrawiam

                • Kto nie sprzątał przed egzaminem? – nie do Guci

                  Tak sobie od wczoraj czytam wątek o operacji Guci… I przyszło mi do głowy jedno (po początkowym zakręcie głowy i zadumą nad matką-psycholog- debilką, która zamiast dać córce na dobrego adwokata daje na operacje, nad matką, która może stracić synka a myśli o cyckach itd. itp.) i przypomniało mi się, jak to dzień przed maturą, żeby nie denerwować się egzaminami zerwałam z chłopakiem i w ten sposób znalazłam inny temat do przemyśleń, jak to przed kazdymi egzaminami pucowałyśmy pokój w akademiku, bo przecież nie ważne, że przez miesiąc nie było sprzątane, akurat dzień przed egzaminem musi wszystko lśnić (pamiętam jak kiedyś przed wyjatkowo trudnym egzaminem kolega przyszedł… okna mi umyć, bo u siebie wszystko juz posprzatał)… i tym podobne sytuacje (teraz też zamiast przygotowywać prezentację piszę na forum).
                  I tak mi przyszło do głowy, że ta operacja jest potrzebna Guci, żeby sięgnąć dna… Że może wtedy wreszcie dojdzie do wniosku, że nie ma juz problemów zastępczych i weżmie się za (ja uważam) jej problem główny – czyli męża.
                  Może w ten sam sposób rozumuje też jej matka (której postawa mnie jednak dziwi)?
                  Bo nie wierzę, żeby mąż w cudowny sposób zakochał się w plastikowych cyckach i zaczął się starać o żonę (na co chyba Gucia skrycie liczy)…
                  A teraz – ręka do góry, kto nie sprzątał przed egzaminami (oczywiście w przenośni, inne działania zastępcze tez się liczą)?

                  Pozdrawiam,

                  • Re: Kto nie sprzątał przed egzaminem? – nie do Guci

                    dzien przed obrona mgr umylam swoj, siostry, szwagra i rodziców samochody….. dobrze mi bylo.

                    A&M 04.03.2005

                    • Re: Kto nie sprzątał przed egzaminem? – nie do Guci

                      ja nie sprzątałam, pisałam ściągawki, których nigdy nie używałam 🙂

                      ale tę debilke to bym sobie darowała…

                      • Re: Kto nie sprzątał przed egzaminem? – nie do Guc

                        Zawsze na błysk. Przed ślubem prasowałam do 12 w nocy

                        Daga,Kubuś 5.8.00 i Ania 18.1.05

                        • Re: ostatnie slowo

                          W odpowiedzi na:


                          nie wiem czemu az takie pretensje macie do mnie ze sobie chce biust zrobic (zazdrosc???)


                          Szczerze się uśmiałam, bo to takie…, że tylko pozostaje się śmiać

                          Dora 08.08.04
                          tinyurl.com/czufo

                          • Re: Kto nie sprzątał przed egzaminem? – nie do Guc

                            Ja przed obroną dyplomu płot malowałam

                            Dora 08.08.04
                            tinyurl.com/czufo

                            • Re: ostatnie slowo

                              co do biustu

                              sorry, ale ludzka głupota nie zna granic

                              nie chodzi mi o sam fakt operacji plastycznej bo nie jestem przeciwnikiem takowych

                              ale o sytuację, w której się to rozgrywa

                              mama bierze kredyt?
                              kredyt na operację?
                              dla mnie to głupota totalna

                              podobnie myslę o ludzich, którzy nie mają pieniędzy, ale biorą kredyt, żeby wyprawić dziecku huczną komunię

                              paranoja

                              Olka i Ulcia dwa latka!!!

                              • Re: ostatnie slowo

                                >>podobnie myslę o ludzich, którzy nie mają pieniędzy, ale biorą kredyt, żeby wyprawić dziecku huczną komunię <<
                                To nie do końca to samo – przecież na komunię rodzicę (no niby dziecko, ale właściwie rodzice) dostają od gości kasę – i mniej-więcej koszt komuni się zwraca, a czasem może coś zostaje ;-). (Ja hucznej komuni NIE wyprawię – dla zasady)

                                Pozdrawiam,

                                • Re: Kto nie sprzątał przed egzaminem? – nie do Guci

                                  Dwa dni przed matura pojechałam z klasą do Chorzowa i spędzilismy cały dzień na karuzelach szalejąc jak dzieci. A jak ktoś wspomniał o maturze to dostawał kopa w tyłek od reszty 😉

                                  Asia i Ola (3 latka 3 m-ce)

                                  • Re: ostatnie slowo

                                    zapomniałam, że teraz sie ludzie tak rzucają z kasą

                                    ja zegarek dostałam, kalkulator, kolczyki i łańcuszek

                                    Moim zdaniem komunię można równie dobrze wyprawić w domu. Ja tak wyprawiałam chrzciny. Kasy na lokal nie miałam. A co Ula dostała to jej (nie odejmowałam kosztów jedzenia 😉

                                    Olka i Ulcia dwa latka!!!

                                    • Re: Kto nie sprzątał przed egzaminem? – nie do Guci

                                      >> ale tę debilke to bym sobie darowała…<<
                                      A ja się cały czas zastanawiam… Chciałabym poznać, co nią kierowało, gdy zdecydowała się dać córce na operacje – bo jak sądzi (tak jak chyba Gucia, chociaż nie do końca chce to przyznać), że to uratuje to nieszczęsne małżeństwo, to zostaję przy tym określeniu…

                                      Pozdrawiam,

                                      • Re: ostatnie slowo

                                        Ja nie dostałam kolczyków (mimo że specjalnie na komunię przebiłam sobie uszy – byłam zawiedziona) za to 2 zegarki :D. No i od dziadków wymarzony wigry-5 (chyba z pół roku przed komunią stał schowany w piwnicy, bo to nie było tak prosto kupić)!
                                        A chrzciny wyprawiliśmy u tesciów – bo mają dom z ogrodem – i dzień przed chrzcinami (goście ode mnie musieli dojechać) robiliśmy ziemniaki pieczone i karkówkę z grilla… i poszedł cały alkohol jaki był w domu i potem babcie się zachwycały, jakie chrześcijańskie chrzciny przy lampce wina ;-). Fajnie było.

                                        Pozdrawiam,

                                        • Re: Kto nie sprzątał przed egzaminem? – nie do Guc

                                          Zastanawiać sie mozesz ale ten epietet w stronę mamy guciu…. nie na miejscu i co tu dużo mówić chamsko sie zachowałaś.
                                          Uważam, ze powinnaś gucie za to przeprosić.

                                          Widzę, ze nie brałas pod uwagę tego, ze mama guci mogła chceć pomóc córece dla niej samej.

                                          Patrząc na to wszystko myślę, ze gucia nie wtajemniczyła mamę w to co sie dzieje w jej małżenstwie, by jej nie matrwić na przykład.
                                          Ale to naprawde sprawa guci i jej mamy.

                                          Co do realnosci guci… od początku była w majówkach. Oczywiscie ciaze też można sobie wymyślić i wszystkie dolegliwości z ksiażki wziać. Ale…. nie dajmy się zwariować dla odmiany mania prześladowczą :o))))))))))))))

                                          Ja i…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ostatnie slowo

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general