oszaleje
moj 6miesieczny kacper po całej nocy wypija 20 ml mleka a nastepnie z upodobaniem wypycha jezykiem smoczek majac niezła zabawe. Pic dalej nie zamierza a co niechcacy wyleci ze smoczka wycieka mu slicznie bokiem… Nastepnie probuje karmic go łyzeczka bo przeciez dziecko jesc musi.. A moje dziecko w tym momencie zaczyna cwiczyc obroty na boki i wymachiwanie raczkami…moje cisnienie lekko wzrasta–jak tak dalej pojdzie wroce do palenia… Albo zaczne jak pies kolezanki obgryzac kanape na rozładowanie nerwow…
ja juz nie wiem co mam z tym dzieckiem zrobic..jak go karmic kiedy on ma gdzies smoczek, mleko i generalnie jedzenie… Na dodatek b. mało przybiera-oczywiscie 3 centyl to wszystko na co sie łapie z ledwoscią…karmienie tej małej glisty zajmuje mi conajmniej godzinke..moze ja juz oszalałam?
czy jest na ziemi jeszcze jeden taki niejadek???
magda i kacper (19.03.2004)
4 odpowiedzi na pytanie: oszaleje chyba na pewno z tym karmieniem!!
Re: oszaleje chyba na pewno z tym karmieniem!!
Jest, moja 2 mies. córeczka. Mam dokładnie taką samą sytuację, jej motto: ” jedzenie mój wróg”.
Pozdrowienia dla wszystkich niejadków i ich znerwicowanych mam
Aga Szymek (5lat) i Julcia (2 mies.)
Re: oszaleje chyba na pewno z tym karmieniem!!
Zgłaszam się następna.
A wypróbowałaś już wszystkie dostępne na rynku mleka? Bo ja tak. W chwili obecnej daję małemy NAN1 na przemian z Bebilonem Pepti.
Jest znacznie lepiej z jedzeniem…Aha – proponuję jeszcze przetestować kilkanaście smoczków. No i zrobić testy alergologiczne czy nie jest uczulony na mleko lub coś w jego składzie. No i sprawdzić, czy nie ząbkuje i czy nie ma pleśniawek itp…
Trzymaj się:)
GUSIA2004 + Oskar (16.06.2004)
Re: oszaleje chyba na pewno z tym karmieniem!!
;]
smoczkow mam juz tysiac i butelek rowniez. z mlekiem jest problem bo mały utrudniacz ma skaze białkową. sprobowałam mu zmienic mleko własnie na nan ale go wysypało-poza tym nie jadł chetniej-jemu wszytsko jedno co je..do mleka dodaje mu rozne kaszki,tez kaszke sinlac-to takie słodkie i dobre! a glista co? wypluwa.. A dzis oczywiscie karmiłam go od 5.30 rano do 7 łyzeczka a on po ostatniej łyzeczce zwymiotował..
jutro idziemy sie wazyc-juz mnie zoładek ze stresu zaczyna bolec..
jakie macie sposoby na swoje niejadki?
magda i kacper (19.03.2004)
Re: oszaleje chyba na pewno z tym karmieniem!!
Sorry – ale skąd wiesz, że ma skazę białkową? My byliśmy u lekarza i wobec kilkunastu objawów skazy – lekarka stwierdziła, że to dopiero początek alergii.
Przepisała Bebilon Pepti – ja sama nie za bardzo chciałam małemu go dawać, bo śmierdzi okrutnie i wygląda nie za bardzo i nie bardzo mu smakowało. Ale po dwóch dniach (po przeczytaniu wypowiedzi jednej z mam, która też podaje Bebilon) spróbowałam – i mały pomarudził pierwsze dwa karmienia i jak się przy trzecim przyssał to myślałam, że butelkę wciągnie na drugą stronę – drugi dzień jestem taka szczęśliwa, że sobie nie wyobrażasz – moje dziecko zajada się ze smakiem, i zjada 6-7 razy dziennie po 120-150 ml
Pozdrawiam,
GUSIA2004 + Oskar (16.06.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: oszaleje chyba na pewno z tym karmieniem!!