Oszczędzanie

Tak sobie pomyślałam…W końcu mamy kryzys;) nie no tu żartowałam
A tak poważnie to wpadłam na pomysł aby stworzyć taki wątek w którym można byłoby się podzielić radami jak oszczędzać,gdzie można jakieś tanie zamienniki kupić,jakieś pomysły na tanie obiady itp.,jeśli macie jakieś swoje sprawdzone pomysły jak w dzisiejszych czasach oszczędzić trochę grosza to się pochwalcie;) z pewnością ktoś komu to może być potrzebne skorzysta

Ja jak narazie od marca muszę zacisnąć pasa,więc i mnie wasze porady się przydadzą
A ja od siebie dodam jedną rzecz
-ładowarki i inne ustrojstwa które zostają w kontakcie po użyciu wciąż pobierają PRĄD.Wyłączać je najlepiej odrazu, zawsze tu parę groszy jest;)

Strona 9 odpowiedzi na pytanie: Oszczędzanie

  1. Monika- ale za to wiesz, co jesz;)

    ps. piszesz, że teście pryskają marchew?

    • z tym żelazkiem przykład mocny…
      takiego oszczędzania to ja już nie kapuję.
      Proponuje sie jeszcze załatwiać w wc i brać prysznic po ciemku:)

      • Zamieszczone przez bruni

        takiego oszczędzania to ja już nie kapuję.

        a ja tak

        Proponuje sie jeszcze załatwiać w wc i brać prysznic po ciemku:)

        O! dobry pomysł. muszę wypróbować

        • Gasić światło, jak się stronę w książce przewraca?;)))))

          • spuszczać wodę w wc dopiero wieczorem jak się cała rodzina wypróżni;)
            urządzać kąpiel zbiorową;) (wiem – niehigieniczne;))

            • Zamieszczone przez ahimsa
              Gasić światło, jak się stronę w książce przewraca?;)))))

              albo gasić jak mrugamy oczami:)

              • Zamieszczone przez bruni

                urządzać kąpiel zbiorową;) (wiem – niehigieniczne;))

                no to jestm niehigieniczna matka bo dzieci razem kąpię w wannie

                • Zamieszczone przez bruni
                  spuszczać wodę w wc dopiero wieczorem jak się cała rodzina wypróżni;)
                  urządzać kąpiel zbiorową;) (wiem – niehigieniczne;))

                  • Zamieszczone przez mamamaksia
                    no to jestm niehigieniczna matka bo dzieci razem kąpię w wannie

                    to jednak coś nas łączy:)

                    • Zamieszczone przez bruni
                      to jednak coś nas łączy:)

                      no nie wiem- ja napisałam, ze DZIECI razem kąpie!

                      • kąpiel zbiorowa, to kąpiel zbiorowa:)

                        • Zamieszczone przez mamamaksia
                          no nie wiem- ja napisałam, ze DZIECI razem kąpie!

                          Bruni podrzuca Filipowi swój brzuszek do kąpieli 😉

                          • Zamieszczone przez bruni
                            z tym żelazkiem przykład mocny…
                            takiego oszczędzania to ja już nie kapuję.
                            Proponuje sie jeszcze załatwiać w wc i brać prysznic po ciemku:)

                            Bruni, wydaje mi sie, ze akurat przyklad oszczednosci w trakcie prasowania jest trafiony.
                            Zelazko czy to dzialajace, czy stojace “bezczynnie”, ale właczone, zre mase pradu. Zamiast prasowac i skladac ubranie w czasie, gdy zelazko stoi i sie podgrzewa (bo z zalozenia musi utrzymac ustawiona temperature), mozna machnac cale prasowanie, zelazko wylaczyc i potem skladac. Ma to sens.

                            • Zamieszczone przez Usianka
                              Bruni, wydaje mi sie, ze akurat przyklad oszczednosci w trakcie prasowania jest trafiony.
                              Zelazko czy to dzialajace, czy stojace “bezczynnie”, ale właczone, zre mase pradu. Zamiast prasowac i skladac ubranie w czasie, gdy zelazko stoi i sie podgrzewa (bo z zalozenia musi utrzymac ustawiona temperature), mozna machnac cale prasowanie, zelazko wylaczyc i potem skladac. Ma to sens.

                              o popatrz, a ślubny zawsze tak robił
                              myślałam, że z lenistwa (żona poskłada), a on taki oszczędny

                              • Zamieszczone przez EwkaM
                                o popatrz, a ślubny zawsze tak robił
                                myślałam, że z lenistwa (żona poskłada), a on taki oszczędny

                                i ja tak robię

                                ale tak sobie to wymyśliłam w kwestii długiego stania przy desce – najpierw przelecieć co trzeba (wieszam na oparciu krzesła) a potem na spokojnie siadam sobie i składam

                                • Zamieszczone przez Usianka
                                  Bruni, wydaje mi sie, ze akurat przyklad oszczednosci w trakcie prasowania jest trafiony.
                                  Zelazko czy to dzialajace, czy stojace “bezczynnie”, ale właczone, zre mase pradu. Zamiast prasowac i skladac ubranie w czasie, gdy zelazko stoi i sie podgrzewa (bo z zalozenia musi utrzymac ustawiona temperature), mozna machnac cale prasowanie, zelazko wylaczyc i potem skladac. Ma to sens.

                                  moje sie wylacza jak sie niem nie macha 🙂
                                  i przy nowym machaniu sie wlacza- pewnie to tez drogie rozwiazanie ale jakie wygodne

                                  • Zamieszczone przez dorotka1
                                    moje sie wylacza jak sie niem nie macha 🙂
                                    i przy nowym machaniu sie wlacza- pewnie to tez drogie rozwiazanie ale jakie wygodne

                                    Takie sprytne?:)

                                    • Zamieszczone przez dorotka1
                                      moje sie wylacza jak sie niem nie macha 🙂
                                      i przy nowym machaniu sie wlacza- pewnie to tez drogie rozwiazanie ale jakie wygodne

                                      fiu fiu

                                      Hameryka normalnie 😉

                                      fajne 🙂

                                      • o tym składaniu to już kiedyś słyszałam, ale raczej się nie stosuję, może już czas zmienić nawyki…

                                        • Zamieszczone przez avi
                                          i ja tak robię

                                          ale tak sobie to wymyśliłam w kwestii długiego stania przy desce – najpierw przelecieć co trzeba (wieszam na oparciu krzesła) a potem na spokojnie siadam sobie i składam

                                          No, no.. Fajny sposób 🙂 Mam tonę ubrań do prasowania, więc dziś metodę wypróbuję.. ależ mnie skręca na samą myśl o prasowaniu

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Oszczędzanie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general