Dziewczyny,może coś poradzicie…?
Pod koniec grudnia zeszłego roku zamówiliśmy płytę indukcyjną ze sklepu internetowego. Połasiliśmy się,bo było najtaniej. Na początku kontakt ze sklepem był świetny do czasu kiedy przelaliśmy pieniądze na konto. Później było tylko zwodzenie z przesyłką towaru,w końcu zapytali czy chcemy towar czy pieniądze. Napisaliśmy,że pieniądze,ponieważ nie będziemy na towar tak długo czekać.Z początku ściemniali,że za 3 tyg prześlą,później że dopiero w maju jak skarbowy odeśle im nadpłacony podatek.
Zaczęliśmy śledzić komentarze na temat tego sklepu i niestety zaczęło coraz więcej przybywać takich ludzi jak my,którzy padli ofiarą oszustwa internetowego. Tych o których mniej więcej wiemy to ze 30 osób,którzy wpłacili średnio na ich konto od 1000 do 3000 zł.Zleciliśmy PIH-owi,aby ich skontrolowali,ale to spłynęło po firmie jak po kaczce.US prowadzi ich sprawę,ale nie może udzielić żadnej informacji. Na maile nie odpowiadają,telefonów nie odbierają. Nie jeden oszukany klient już odwiedził te firmę osobiście i nic właściwie,ani nikogo tam nie zastał.
Czy macie pomysł i orientujecie się co z tym fantem zrobić…? Gdzie z problemem uderzyć?Tak,żeby oczywiście nie ponieść dużych kosztów.
Copyright © Rodzice.pl 2009-2024
6 odpowiedzi na pytanie: Oszukańczy sklep internetowy
US -to urząd skarbowy?
Zgłoście sprawę do prokuratury!
Przypuszczam, że ze względu na szkodliwość czynu będzie ścigane z kodeksu karnego
Pewnie sprawę wygracie, potem do komornika (chyba już bez powództwa cywilnego – ale mogę sie mylić) o ściagalność, a ze ściagalnością różnie i jak będzie z czego ściągnąć to dostaniecie kasę
Kosztami rozprawy obciążony będzie winowajca
Wy będziecie ciągani na przesłuchania do prokuratury gdzie się sprawę załozy – wiadomo internet więc pewnie jeżdżenie, chyba, ze złożycie sprawę do swojej prokuratury 🙂
Ale to trwa latami
Pewnie nie pocieszyłam
No chyba, że się firma zreflektuje i kasę odda
Pisałam kiedyś o karcie grafiki jaka kupiliśmy na allegro i ona nie działała, kosztowała 170 zl
Więc pod kk nie podlegało
Małż prosił grzecznie pana o zwrot kasy a pan go tak podkurzył, że małż założył sprawę cywilna u nas w sądzie
Koleś był z 2 końca Polski i jak dostał wezwanie to się zjarał, kasę oddał, małż sprawę wycofał no ale podniósł koszty związane z pozwem były wyższe nieco niż 170 zł… No ale satysfakcja mu została
Możecie też złożyć taki pozew cywilny
Ale przy takiej kwocie i tylu poszkodowanych złożyłabym do prokuratury
Pozew zbiorowy z powództwa cywilnego.Koszty się rozłożą. Tylko trzeba nawiązać kontakt z innymi poszkodowanymi.
Najpierw na policję
Miałam problemy ze sklepem internetowym Magia wnętrza, który rzekomo mat wykończeniowe sprzedawał
Najpierw ok,potem ściemnianie
ludzi oszukanych było dużo
każdy indywidualnie na policię zglaszał
potem był pozew zbiorowy
mamy kontakt z innymi poszkodowanymi.Jeden z panów zajął się załatwianiem adwokata,ale jak usłyszeliśmy koszta (20% ceny przelanej na towar) i nie ma gwarancji,że wygramy…my się chyba już z pieniędzmi pożegnaliśmy…
Dlatego złóżcie zawiadomienie o przestępstwie na policje i prokurator się zajmie
To sie pod kodeks karny łapie a nie cywilny
też bym na policję poszła, i nie trwa to latami. U mnie dosyć szybko poszło niestety ściągnąć gorzej
Znasz odpowiedź na pytanie: Oszukańczy sklep internetowy