Podobno autentyczny artykuł zamieszczony w jednej z francuskich gazet…
Polska
,,Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20 lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!!!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!!!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, z ekspedientem po niemiecku a z ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza.
Polacy..! Jak wy to robicie..?”
24 odpowiedzi na pytanie: Oto Polska!
niestety prawdziwe!!!
niestety…
normalnosc moze byc nudna… A u nas zawsze cos sie dzieje;)
C’est la vie! 😉
Ponoć autentyczny, z tym, że ja pamiętam, że to czytałam jak byłam w liceum… Studia skończyłam 10 lat temu 😀
C’est toujours actuel alors… malheureusement.
a może to narodowa awangarda 🙂
hehehehe
znakomicie napisane i szczera prawda 🙂
Kraj absurdów to prawda !
tak to Polska
Juz to gdzies wczesniej czytalam – swieta prawda!!
prawda, ale mysle, ze na kazdy kraj da sie napisac jakis paszkwil
prosta technika podkreslania tego, co zle i przemilczania tego, co dobre
fantastyczny opis Naszego Kraju
było to z półtora roku temu na forum, też już czytałam, tę smutną prawdę!!!!
Dokladnie:mad:
nic dodac nic ujac
Oj tak, dziwnie w tym naszym kraju. Czasami, jak rozmawiam z Niemcami na temat Polski, tzn. takimi, ktorzy mysla, ze u nas jeszcze trzeci swiat, to tak naprawde sama sie gubie w tym, czy w Polsce jest dobrze, czy zle, biednie, czy bogacie. Bo niby zarobki do bani, ale nieruchomosci drozsze jak w Niemczech, ceny zywnosci wyzsze, niektorzy ludzie zyja lepiej, jak na zachodzie, sklepy lepiej wyposazone, niektorych nie stac na chleb, dzieci gloduja, inni nie wiedza, co z kasa zrobic!! I pozniej sama sie gubie o co kurde chodzi!!! temat zawsze koncze, ze wlasciwie ciezko wytlumaczyc ;-)))
wiesz, agata, a w ktoryms tam landzie w niemczech jest taki przepis, ze pies moze szczekac tylko przez 10 minut dziennie… chyba to byla westfalia, ale nie dam sobie obciac reki
a impreze mozna zrobic do bialego rana z fajerwerkami i innymi cudami raz do roku bez konsultacji z sasiadem
wiem stad, ze mam znajoma ktora opowiadala mi historie, ze jej sasiad zmarl nagle i w przeddzien pogrzebu inny sasiad urzadzil imieniny na sto fajerow
bo mogl, nie?
to takie tam… sama nie wiem
jeszcze dorzuce, ze czasami tez trzeba wziac pod uwage fakt, ze ludzkie myslenie jest inaczej uwarunkowane w innych miejscach
polak bedzie cale zycie zbieral ciulal i upychal do skarpety a ptem postawi dom, niemcy sa chyba raczej nacja wynajmujaca, prawda?
chyba dla generalnego zrozumienia miedzy nacjami potrzeba wiecej proby otwartego spojrzenia i przyjecia do wiadomosci faktu, ze ktos moze myslec w innych kategoriach niz my
Nie, no Niemcy tez maja “perelki”, a przepis z psem, to jest taki, ze pies moze szczekac pol godziny bez przerwy, jak przestanie, trzeba liczyc czas od nowa, jak przekroczy pol godziny, mozna zlozyc doniesienie na wlasciciela psa. Moglabym przytoczyc tysiace absurdow tego typu 🙂
Ja absolutnie swoja wypowiedzia nie uwlaczam Polakom, wrecz przeciwnie, podziwiam!! Wiele ludzi radzi sobie doskonale, mimo malych zarobkow, narzekan itd. W zasadzie teraz wszedzie nie ma lekko. A to, ze nadmienilam, ze rozmawiam z Niemcami, dlatego, ze z Polakami jak sie rozmawia, to tez ludzie sie gubia, ale znaja, wiedza co i jak, ale jak rozmawiam z kims, kto o moim kraju nie ma bladego pojecia, to lapie sie na tym, ze tak naprawde mnie samej jest ciezko przyblizyc sytuacje w Polsce.
Tak poprostu napisalam moja reflekcje do cytowanego tekstu, bo tez sie sama w tym gubie.
A w Niemczech coraz czesciej nabywa sie nieruchomosci, a rzadziej niz kiedys wynajmuje- tez spowodowanie wieksza przystepnoscia kupna, i drozszymi czynszami za wynajem, wrecz nieoplacalnymi!!
tu troche wyidealizowali, mam wrazenie 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Oto Polska!