Jak wiecie, pisalam jakis czas temu o moich nedznych ruchach a wlasciwie ich braku…I m.in lekarz badal czy nie jest owiniete pepowina… Bardzo sie zdenerwowalam na tym usg bo gapi sie w ten monitor i gapil i tylko marszczyl czolo :-(( W koncu po 10 min powiedzial, ze sprawdza, czy ten spadek aktywnosci wlasnie nie jest spowodowany owinieciem pepowinka….W koncu powiedzial ze pepowinka leci po karku, glowce, zwisa petla :-(( !! ale nie zaciska…Jednak za chwile zawolal drugiego i bylo to samo…oboje jednak doszli do wniosku ze niby jest ok…I w sumie sie uspokoilam jednak wlasnie przeczytalam jednego posta dziewczyny, ktorej dziecie zmarlo w 7,5 mc wlasnie przez owiniecie i na usg nie bylo widac… Az dostalam gesiej skorki… Napisala tez, ze kiedys jak bedzie w ciazy przy kazdym braku ruchow bedzie drezec…. Przepraszam, ze pisze takie makabreski ale sie martwie…. Czy lekarz dobrze ocenil sytuacje, ze nie ma zagrozenia… Myslicie, ze jakby bylo zlecil by od razu cesarke :-(( Ehhh moja mala nadal w sumie malo aktywna….musze w kolko sprawdzac….W tej sytuacji wolalabym miec ja juz przy sobie…. Czasami zaluje ze cos przeczytam :-((((
Sylwia i Wikunia (14.07)…mama juz by chciala Cie przytulic…
10 odpowiedzi na pytanie: Owiniecie pepowina :-(( ??
Re: Owiniecie pepowina :-((??
Spróbuj może skonsultować to jeszcze z innym lekarzem. Wystarczy pojechać do jakiegokolwiek szpitala. Jeśli dzidzia się mało rusza, powinni sprawdzić, co się dzieje. Na Brochowie mają ponoć dobry sprzęt i na pewno dobrych fachowców. Może taka konsultacja Cię uspokoi???
Trzymam kciuki.
Uściski.
Agusia ze styczniowym Bąbelkiem
Re: Owiniecie pepowina :-((??
Wydaje mi się że jeśli sytuacja byłaby na tyle powazna żeby robic cesarkę to napewno by zareagowali.
Poza tym to chyba normalne że dzieci się mniej ruszją, bp maja o wiele mniej miejsca. Mój też juz tak nie buszuje jak kiedyś.
A podstawą do zmartwienia byłoby np. Niskie tętno dziecka i wtedy na pewno by zareagowali. Chodź więc na ktg i nie zamartwiaj się.
Pozdrawiam
Ewa [10.07.2003]
Re: Owiniecie pepowina :-((??
wszystko bedzie dobrze, bo musi byc dobrze 🙂 napewno juz niedlugo bedziesz przytulac swojego malego leniuszka Wiktorie
Kasia + styczniowy Dzieciuch
Re: Owiniecie pepowina :-((??
Dla uspokojenia podjedz do najblizszego szpitala na KTG, w takim przypadku powinnas je robic codziennie, dobry zapis i odglosc bicia serca Twojego dzidziusia z pewnoscia Cie uspokoi
Re: Owiniecie pepowina :-((??
Masz bardzo ładny termin porodu… mam nadzieję, że to już naprawdę niedługo nastąpi…
Moje dziecko było owinięte pępowiną 2 razy i miało węzeł… potrójne zagrożenie… absolutnie nie było tego widać na usg i nie było tego słychać na ktg, do którego byłam podłaćzona przez wiele godzin mojego porodu
od 30. tygodnia ciązy zapisywałam ruchy dziecka liczone dwa razy dziennie, nie było niczego niepokojącego przez te 11 tygodni liczenia
więc niekoniecznie pępowinowe węzełki równają się braku ruchliwości… w sumie nie bardzo widze z nimi związek… dziecko bardzo ruchliwe plącze się w pępowinie… a duże już po prostu nie ma miejsca na ruchy… u nas tyle pogmatwania nie przeszkodziło czasami się dziecku ruszyć, ktg było bez zarzutu i do chwili wyjęcia dziecka nikt nie wiedział o tych pępowinach…
Nie martw się więc… jesli chcieliby potwierdzić to, co widzieli na usg, nie trzeba wzywać drugiego lekarza tylko przede wszystkim zmienić sprzęt… co usg to inny obraz… niestety… np. u mnie lekarze wmawiają mi, ze pępowiny się na usg nie widzi… 🙁
rozumiem Twój strach… ważne jest, byś zrobiła ktg, możliwie jak najczesciej, kontrolowała czy dziecko się rusza i jakie ma tętno.. jesli dobre, to nawet z pępowiną urodzi się zdrowe, a jesli tętno zacznie spadać, zadecydują o cesarce… wiele dzieci rodzi sie okręconych i nic im nie jest… ważne jest, byś byął pewna, czy tętno dziecka jest w porządku
czekamy na Ciebie na forum dla mam
Pozdrawiam
Re: Owiniecie pepowina :-((??
Moja mama miala zatrucie ciazowe i ja bylam owinieta pepowina (i to podobno bardzo). Wprawdzie nie pamietam, czy bardzo sie wiercilam :), ale przez caly czas nie bylo o tym wiadomo (jednak wez pod uwage fakt, ze bylo to 20 lat temu, teraz technika strasznie poszla do przodu). Kiedy tylko lekarz to stwierdzil, diagnoza byla jasna: “cesarskie ciecie”. Efekt tego jest taki, ze jestem wczesniakiem (urodzilam sie miesiac przed terminem). Teraz czuje sie znakomicie. U Ciebie tez na pewno wszystko skonczy sie dobrze!
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Karolcia_
Re: Owiniecie pepowina :-((??
No u mnie tez sie mniej rusza niz kiedys ale bylo 1,5 dnia i zadnego ruchu….potem to samo 2 dni wiec “troche” drzalam…A jakie to te niskie tetno???
Sylwia i Wiktoria (14.07)
Re: Owiniecie pepowina :-((??
No tak tylko ze mi robili jakies smieszne usg w szpitalu i ja widzialam pepowine… Bo byl taki przeplyw krwi czerwono-niebieski i pokazywal mi lekarz na dwoch monitorach….takze robil przeplywy itp wiec wszystko bylo widac. Te usg ktore robili mi do tej pory bylo zupelnie inne…. Co do tetna to tylko ktg moze je badac – ja sama nie. Bylam 3 dni: sr, czw. i pt…teraz w weekend nie i mam isc w poniedzialek….to chyba wystarczy??? W pon. mam termin i chyba bede chodzila juz codziennie… zobaczymy – w srode wizyta. A jakie jest tetno niepokojace??? i przeciez w szpitalu moze byc ok a w domu spasc i tego sie juz nei sprawdzi….Ehh mam nadzieje ze urodze do konca nastepnego tyg, bo jak nie :-)) to 20 patologia….ehh
Sylwia i Wiktoria (14.07)
Re: Owiniecie pepowina :-((??
Trzymamy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie, bo o ile dobrze pamiętam, to termin masz na jutro? Napewno wszystko będzie dobrze, a Ty będziesz już spokojna o swoją kruszynkę. Tak więc – oby jak najszybciej. Powodzenia.
Agusia ze styczniowym Bąbelkiem
Re: Owiniecie pepowina :-((??
Nooo termin mam jutro choc nic nie czuje :-))) Czuje sie rewelacyjnie, mam pelnego POWERA od conajmniej 3 tyg ze moge gory przenosic….wszedzie mnie pelno…jak nie urodze w przyszlym tym to patologia….wrrr….
Sylwia i Wiktoria ktorej dobrze w brzuszku :-)) (14.07)
Znasz odpowiedź na pytanie: Owiniecie pepowina :-(( ??