PALENIE w ciąży!!

Witam !
Dzisiaj zaczełam 11 tc. Przed ciążą paliłam papierosy nie dużo ale jednak, teraz też palę 7-8 papierosów dziennie. Lekarz kazał mi do 4 miesiąca stopniowo sie odzwyczajać a dla mnie to bardzo trudne. Wiem, ze od razu nie można bo grozi poronieniem u nałogowych palaczy, ograniczam ale cały czas mi sie chce palić. Myślałam kiedyś, że jak zajde w ciąże to będzie mnie mdliło od papierosów jak niektóre z was ale nic z tego, nie wymiotuje wię papierosy mi smakują.
Dajcie mi prosze jakąś dobrą radę jak rzucić to świństwo!
Czekam na wasze podpowiedzi!
Pozdrawiam gorąco!

Edysia z dzidzią

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: PALENIE w ciąży!!

  1. Re: PALENIE w ciąży!!

    Ja też paliłam przed ciążą i to sporo. Wiele razy próbowałam przedtem rzucić, ale bez skutku. Dopiero ciąża wyleczyła mnie z nałogu na dobre. Wyobraź sobie, że nawet nie ciągnęło mnie do papierochów, odkąd dowiedziałam się i ciąży. Po prostu tak się bałam, że zaszkodzę dzidzi, tym bardziej, że naczytałam się wiele o skutkach, a poza tym i tak miałam z tą ciążą problemy, że nie chciałam dokładać nowych zmartwień. Gdybym paliła, to zastanawiałabym się cały czas, czy małemu nie zrobiłam własnie jakiejś krzywdy… Najlepszym sposobem według mnie jest pomyśleć sobie, co będzie, jeśli się okaże, że dzidzia nie jest całkiem o.k, jak będę wtedy żyć ze świadomością, że to może przeze mnie i moje papierochy. To oczywiście drastyczny sposób, ale za to skuteczny. Zresztą bądź dobrej myśli – jeśli udało Ci się już ograniczyć, a nie paliłaś dużo, to z czasem rzucisz. A to, że cię ciągnie, to normalne. Nie dawaj się i powodzenia

    Gośka i Filipek (Marcowy, a może jeszcze w lutym)

    • Re: PALENIE w ciąży!!

      Ja paliłam całą ciążę i bez papierosa dostawałam szajby, wrecz chodziłam po ścianach, moja ginka powiedziała że jak mam żyć w takim stresie to juz lepiej niech sobie popalam. Paliłam tyle samo co przed ciążą tylko super lighty. Straszyli niedotlenieniem, niską wagą urodzeniową…..efekt był taki że Kiki dostała 10pkt, niedotlenienia nie było, a waga – 3800gr. łozysko coprawda było ciemno brązowe ale poza tym wszystko ok i nikt mnie nie linczował na porodówce
      napewno papierochy to nic zdrowego i dobrze by było rzucić, ale niektórym to nie jest pisane i nie wpadajmy w paranoje. i nie krzyczcie na mnie za te słowa, bo to jest moje zdanie i już

      • Re: PALENIE w ciąży!!

        Większej bzdury niż ta, ze rzucenie palenia grozi poronieniem nie słyszałam! dziewczyno, kto ci naopowiadał takich farmazonów???
        Przed ciążą paliłam paczkę dziennie, rzuciłam od razu gdy się dowiedziałam o ciąży; nie było łatwo, ale był cel-zdrowe dzieciątko.Wyobraź sobie, jak palisz, a Twoje maleństwo tam dusi się od dymu!!! I zastanów się, jak będziesz się czuła, gdy urodzi się z jakąś wadą spowodowaną paleniem, np. Niską wagą urodzeniową, zniekształceniami…dzieci palaczek są bardziej chorowite, mają alergie i trudności z nauką. Chcesz tego?
        Przepraszam za ten ostry ton, ale wkurzyły mnie te farmazony o poronieniu, no i nie ma wytłumaczenia dla palącej cieżarowki.

        Monika i Basia (22.09)

        • Re: PALENIE w ciąży!!

          Hejka!
          Paliłam do czasu, jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży (5 tydzień). Postanowiłam definitywnie z tym skończyć, ale jeszcze w ten sam dzień ostatniego wypaliłam i KONIEC! To musi być MOCNE POSTANOWIENIE i definitywne! – inaczej tylko oszukujesz siebie, innych i cały czas trujesz maleństwo!
          Ja i tak miałam wyrzuty sumienia, że te 4 tyg. zatruwałam dziecko – a przecież I trymestr jest tak ważny dla jego rozwoju. Spanikowałam trochę wtedy, zaczęłam czytać różne rzeczy na ten temat – uspokoiłam się po przeczytaniu, że im wcześniej się z tym skończy tym lepiej, bo organizm dziecka zregeneruje się i nadrobi zaległości, które mu mama ograniczała tym paskudztwem. I muszę przyznać, że bardziej zestresowana byłam tym, że przez te 4 tyg. paliłam, niż tym że mi się chce zapalić!
          Potem nastał czas mdłości – więc odrzuciło mnie od chęci palenia, a nawet nie mogłam znieść zapachu osób palących, przesiąkniętych dymem paierosowym. Końcem 4 mies. znowu miałam dni kiedy chciało mi się zpalić – ale wyobraźnia działa cuda! Od 7 mies. wszelkie zachcianki tego typu ustąpiły i teraz (końcówka 8 mies.) myślę, że być może skończę już z tym nałogiem na zawsze, bo nie robi na mnie żadnego wrażenia. Myślę, że silna wola i odpowiedzialność za swoje dziecko jest w stanie przezwyciężyć nałóg! Poza tym nie wybaczyłabym sobie, gdyby dziecko miało później problemy zdrowotne i wiedziałabym, że ja mu to wyrządziłam swoim paleniem, które przecież do życia potrzebne nie jest.
          Ty masz szanse i to wielkie, aby Twoje dziecko było zdrowe, bo jest to dopiero 11 tydz. A co będzie kiedy będziesz w 7 czy 8, 9 mies.? – czy wtedy, gdy każda kobieta ma pewne obawy i wzmożone myślenie nt. zdrowia swojego dziecka, nie będzie bardziej stresować cie ten fakt palenia?
          Naprawde, radze się zastanowić!
          Powodzenia!

          Znasz odpowiedź na pytanie: PALENIE w ciąży!!

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general