Wakacje nie byłby wakacjami, gdybym i tym razem czegoś nie wymysliła. Kiedy, wracając samochodem z Rabki, nagle zobaczyłam dym wylatujący z dziury od kierunkowskaza, szybko zatrzymałam auto, wyciągnęłam z niego spiącego Lolka, mamę i zaczęłam wrzeszczeć, że auto mi się pali. Jak później wyjaśnił mi policjant ten dym wcale dymem nie był tylko parą, która ponoć jest naturalnym objawem hamowania na kałuży. I wsumie nic by się nie stało, pojechałabym dalej, ale…….. Nie mogłam. Bo byłam świadkiem wypadku, który sama pośrednio spowodowałam. Niby zatrzymałam się na poboczu (no, prawie na poboczu) prawidłowo, ale samochody za mną, które jechały stanowczo za szybko nie wyhamowały. Jakby nie było spowodowałam karambol na Zakopiance. Samochody wjeżdżały w siebie jak w tv – jeden na drugiego. Całe szczęscie, że nikomu nic się nie stało – pewne dlatego, że autka jechały z “ponaddźwiękową” prędkością 10-15 km/h.
Julka i mój trzylatek
14 odpowiedzi na pytanie: Pali się !!!
Re: Pali się !!!
No ładnie. Przeczytałam i aż nie wiem co napisać. Normalnie mnie zamurowało. Niby śmieszne, ale jakoś śmiać mi się nie chce. Może dlatego, że ja też kierowca, hmmm.
Chyba jednak współczuję. Nie chciałabym bym sprawcą karambolu, choć to zapewne niecodzienne doświadczenie.
Michaś 09.05.04
Re: Pali się !!!
a ja nie pochwalam zachownia Pluto. Powinna była zjechać na pobocze i wtedy sprawdzać. Tak zachowałby się doświadczony kierowca. A to, co zrobiła Pluto (hamowanie na środku drogi, w dodatku na ruchliwej zakopiance) było niestety bezmyślne. Trzeba przewidzieć jak swoje postępowanie wpłynie na innych użytkowników drogi. Potem mamy wypadki :/
Re: Pali się !!!
amen
podobno tego ucza na kursach jak i tez korzystania z lusterek, zwłaszcza bocznych.
Re: Pali się !!!
no to dalas!
Re: Pali się !!!
Moze niech Pluto wyjasni, co znaczy, ze zaparkowala prawie na poboczu? Nagle zahamowala, bez wlaczenia kierunkowskazu, i potem skręcila (wg mnie wersja najgorsza)? Czy inaczej?
W sumie opis niejasny przedstawila, a detale są wazne w tym przypadku.
Re: Pali się !!!
Nie zazdroszczę przeżycia:(
Mam jedno pytanko.
Pisałaś:
Całe szczęscie, że nikomu nic się nie stało – pewne dlatego, że autka jechały z “ponaddźwiękową” prędkością 10-15 km/h.
Skoro jechały z taką prędkością to jakim cudem wogóle ten karambol?
Sylwia i Wiktoria(27.04.04)
Re: Pali się !!!
Ano takim, że ostatni z samochodów jechał “trochę szybciej”. Ile, tego dokładnie nie wiem – ale sądząc ze zniszczeń na pewno więcej niż te 15km
Julka i mój trzylatek
Re: Pali się !!!
Kasiu, sorry, ale… Nie wiesz co piszesz. Co Ty byś sprawdzała? Ze spiącym dzieckiem z tyłu? Sądzę, że podobnie jak ja pierwsze co byś zrobiła to próbowała ratować Nati………
Julka i mój trzylatek
Re: Pali się !!!
pierwsze co bym zrobiła – to właczyła światła awaryjne.
Re: Pali się !!!
A ja myślę, że Kasia ma rację.
W żadnej sytuacji (z wyjątkiem oczywiście tej, że ktoś przed Tobą hamuuje) nie powinno się nagle dawać po hamulcach bo to najłatwiejszy sposób spowodowania wypadku. Myślę, że masz dużo szczęścia, że nikt w Was nie wjechał.
Rozumiem, że byłaś zszokowana. Mnie ostatnio wyleciał cały płyn chłodniczy i zaczęło mi się dymić spod maski. Cała krew mi z głowy odpłynęła jak to zobaczyłam i miałam już czarno przed oczami ze strachu, ale jakoś mi się udało zachować zimną krew.
Re: Pali się !!!
sorry,
ale jak ktos przede mna najpierw hamuje, potem wlacza kierunek to krew mnie zalewa jak jasna cholera, najgorsze inwektywy cisna sie na usta… Dla mnie NAJWAZNIEJSZE jest zapewnienie bezpieczenstwa (niewazne w jakiej sytuacji sie akurat znajduje, a wierz mi, miealam ich juz calkiem sporo, z uczestniczeniem w masakrze na trasie gdanskiej wlacznie), a dopiero potem mozna wykonywac jakies inne ruchy… wlasnie stad biora sie wypadki przy wypadkach – ludzie staja bez trojkata, bez awaryjnych, PRAWIE na poboczu…
wspojczuje przezyc, domyslam sie, ze moglas sie zdenerwowac (wlasnie niedawno slyszalam o spaleniu sie auta znajomych) ale najwieksza nawet panika nie zwalnia z przestrzegania PODSTAWOWYCH zasad obowiazujacych na drodze….
Re: Pali się !!!
stad potem biora sie stereotypy o kobietach-kierowcach i ich nieprzewidalnosci.
Aga i Michałek (17.10.03.)
Re: Pali się !!!
tia, tyle ze stereotypy biora sie “z nikad”, sa pewnym wyobrazeniem na dany temat a tu mamy do czynienia z “faktem autentycznym” 😉
Re: Pali się !!!
otoz to…
Znasz odpowiedź na pytanie: Pali się !!!