Pewnie żadnej z Was to się nie przydarzyło, ale już nie wiem co robić ( bo to 3 m-ce po porodzie) i piszę do Was? Otóż po nacięciu krocza pozostała mi pamiątka w postaci opochlizny, bąbla… Nic nie pomaga. Ginekolog pzrepisał antybiotyk nie będąc pewnym czy pomoże, a pediatra powiedział, że w czasie karmienia to nie do końca zalecane. Może słyszałyście o takich “pamiątkach” od znajomych albo miałyście podobny problem?Może znacie więc lek, który może na to pomóc. Mam nadzieję, że to nie gronkowiec..- właśnie u mojego synka nastąpiły zmiany skórne z podejrzeniem tego świństwa…
Iwona i Bartek 30.08.2002
11 odpowiedzi na pytanie: pamiątka po nacięciu krocza
AZULAN
U mnie pomógł AZULAN, to jest wywar z rumianku na spirytusie, kosztuje ok. 8 zł, w buteleczce jak syrop, z kwiatem rumianku na etykiecie. Do miski gorąca woda (ok. 3L) i nasiadówka conajmniej 15 minut. Jak ręką odjął !!
Spróbuj koniecznie!!!
Re: pamiątka po nacięciu krocza
hmmm to ciekawe bo ja tez mam takiego babla juz sie wszystko zagoilo nic nie boli a babel jest,tylko ze ja jestem niecale 3 tygodnie po porodzie,ale kto wie czy to zginie,nawet sie nad tym nie zastanawialam,bo to przeciez niedlugo czasu,ale moze to jest zle zszyte -jakas zakladka zrobiona przez krawca musze poobserwowac
natalia i KACPEREK urodzony 16.11.2002r.
Re: pamiątka po nacięciu krocza
mi oczywiście też musiało się coś przydarzyć. siostra położna nie zdięła mi wszystkich szwów, bo ponoć miały się wchłonąć. po tygodniu pojechałam do szpitala bo wszystko mnie bolała, nie mogłam siadać, pełna opuchlizna. lekarka wycięła mi jeszcze 2 szwy i przepisała na zgrubienia i opuchliznę saszetki tantum rosa do podmywania. dodatkowo dała receptę na antybiotyk augmentin, który można brać podczas karmienia piersią. całe szczęście, że mąż zaciągnął mnie do tego szpitala, bo nie wiadomo co by było gdybym tak chodziła jeszcze jeden dzień. już na drugi dzień była widoczna poprawa. wszystko razam stosuję od środy i zostało jedno malutkie zgrubienie,ale mam nadzieję że i ono zejdzie gdyz to dopiero połowa kuracji.
Re: pamiątka po nacięciu krocza
Gosia. Jak czytam, ze w szpitalach do krocza stosuja nadal normalne nici, to az mnie krew zalewa!!!!!….
Ciesze sie, ze tak sie to skonczylo. Uwazaj na siebie i nie martw sie, bedzie dobrze:)
– Anetka i wszedzie stajacy Adaś (02.04.29)
Re: pamiątka po nacięciu krocza
Mi lekarz przepisał amoxiclav podobno jest zbliżony do augmentinu. Może go wezmę – już sama nie wiem. CZy zaraz po porodzie to była taka opuchlizna, że mogłaś tego spokojnie dotknąć i nie mogłaś siedzieć? U mnie to jest teraz jak taka narośl, poduszeczka wielkości małej fasolki.. CZy to to samo. Jestem już przecież 3 m-ce po porodzie, to coś miałam już jak mi zdejmowali szwy, a teraz gdyby się okazało, że tam został szew to by mnie nacinali, żeby to wyjąć?! Wszystko od nowa?
Iwona i Bartek 30.08.2002
Re: pamiątka po nacięciu krocza
po kuracji została mi malutka fasolka ale mi to nie przeszkadza. niestety nie wiem czy mogą jeszcze raz nacinać i coś tam grzebać. zaraz po porodzie to nawet sie bałam dotknąć tych szwów, zeby niczego nie uszkodzić, ale jak się zapomniałam to czułam opuchliznę, choć lekarze twierdzili, że goi się dobrze.usiąść mogłam dopiero po zdięciu szwów i to nie na długo, bo jak mi się zaczęło paprać, to czułam się gorzej niż natychmiast po porodzie.
Re: pamiątka po nacięciu krocza
z tymi nierozpuszczalnymi szwami to nie tak do końca bzdura. z tego co wiem teraz jest taka szkoła, ze wewnętrzne warstwy szyję się rozpuszczalnymi, a zewnętrzne zwykłymi nićmi, bo rozpuszczalne często rozpływają się za szybko, rana się rozłazi i trzeba szyć na nowo. do mnie ta argumentacja przemawia. ale fascynuje mnie jak lekarz mógł “zapomnieć” o tych szwach?! dlaczego nie powiedział wyraźnie ze trzeba je zdjąć?! przecież to się mogło skończyc zakażeniem i bóg wie czym jeszcze!!!koszmar.
pozdrawiam,
olenka&tygrysem (niedługo dołączamy na stałe do tego wątku – termin na 18.12.)
tantum rosa
czy mozna po 4 tygodniach uzyc aplikatora do tantum rosa zeby odazic sie tam wewnatrz?
natalia i KACPEREK urodzony 16.11.2002r.
Re: tantum rosa
niestety nie wiem.
Re: tantum rosa
można ja używałam. Przepisała położna
ASIA mama małego Patryczka
Re: pamiątka po nacięciu krocza
Amoksiklaw ja brałam na gronkowca…podobno to silny antyiotyk, przy którym raczej się nie powinno karmić……
A co zgrubienia to ja też tak miałam…..zniknęło to świństwo dopiero niedawno…jaskieś 4 miesiące po porodzie…trochę mnie to bolało, ale bez problemu mogam siedzieć……. Ahca…szwy miałam rozpuszczalne…..
okropnie tłusta Julka, mama 5 miesięcznego Karolka
Znasz odpowiedź na pytanie: pamiątka po nacięciu krocza