Witajcie.
Nie wiele mnie widać od jakiegoś czasu na forum, ale czytam regularnie. Gorzej z angażowaniem się w pisanie postów.
Ale dziś musiałam tu wejść i napisać.
Nie wiem czy pamiętacie naszą forumową koleżankę angel22. Mam nadzieję, że wiele z Was jeszcze ją pamięta. Ma córcię Wiktorię. Po bardzo długm czasie “nie widzenia” jej w necie, dziś z nią rozmawiałam na gg. Dziewczyna od samego początku ma “wiatr w oczy”. Pamiętacie jej historię kiedy zaszła w ciążę z facetem, co najmilej mówić totalnym chamem, który zostawił ją jak się dowiedział, że jest w ciaży. Dziewczyna w rodzinie bezrobotnej. Ale jakoś sobie potem radziła.
Dziś dowiedziałam się, że ona sama ciężko choruje. W grudniu miała operację – guza szyi. 6 dni później zmarła jej mama:( 🙁 🙁 Została zupełnie sama ze wszystkim. Dziecko, ocjec, siostra, dom, wszystko na jej głowie. 4 osobyw rodzinie i żadna nie ma pracy. Ona jest już w bardzo kiepskim stanie, zarówno fizycznym jak i psychicznym. Dziwczyna u kresu sił i wytrzymałości. Zaczyna się tułać po psychologach, bo dochodzi do tego, że się nie umie podpisać. Sytuacja finansowa u nich jest po prostu koszmarna, ale ona sama nie poprosi o pomoc, bo to jej przychodzi bardzo ciężko. Nie chce obarczać innych osób swoimi problemami.
Kochane mamy, tyle razy już pomagałyśmy różnym forumowiczkom i nie tylko. Zwracam się do Was w imieniu Sylwii o pomoc dla niej i jej rodziny. Bardzo proszę o pomoc dla niej. Zarówno materialno/finansową, ale też każdą inną, jakieś wsparcie. Może jakies ciuszki dla dziecka. Wikuia ma 2 latka. Może coś dla nich. I może macie pomysły jak by tu jej jeszcze pomóc. Może odciążyć. Już sama nie wiem.
Bardzo proszę o wszelkie pomysły i propozycje.
Mam nadzieję, że i tym razem się zmobilizujemy. Bardzo proszę….:(
JoannaR i Pawełek 19.09.2003 
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Pamiętacie angel22 – potrzebuje pomocy!!!
Re: Pamiętacie angel22 – potrzebuje pomocy!!!
Ja mam trochę ubra po sobie,które już sa dużo za luźne, leżą w workach,więc pomyslałam,że może angel22 je przyjmie. Moze jakies witaminy dla małej i dziewczyny dorzucę.
Marta i Michaś (10.05.2004)
Re: Pamiętacie angel22 – potrzebuje pomocy!!!
jestem wstrząśnieta! Oczywiście pamiętam Sylwię! Przelew już poszedł… ale to są tylko półśrodki… Mam nadzieję że Sylwia znajdzie pracę i to, co najgorsze, ma już za sobą..
Kaśka z Natusią (3 lata 🙂
Re: Pamiętacie angel22 – potrzebuje pomocy!!!
Paczkę wysłałam dziś rano.
Kasia mama Pawełka
Re: Angel22 – pogadałyśmy trochę w GG
Nie wiem…może skończy się tylko na kontakcie wirtualnym?
Na razie podałam Sylwii ogólne na siebie w pracy namiary…
Magda
Iga(9) i Filip(6)
Re: Angel22 – pogadałyśmy trochę w GG
Ja też ją dziś złapałam na GG, nie miała czasu pisać bo miała jakiś kurs. Zapytałam co potrzebuje, bo nie chce wysyłać w ciemno. Odpisała mi.
Jutro ma jakiś egzamin i nie miała czasu ze mną pisać bo się musiała uczyć.
Marta 23m-ce
Re: Angel22 – pogadałyśmy trochę w GG
Nie dostalam zadnego potwierdzenia czy Sylwia dostala paczke ktora jej wyslalam 🙁 a powinna dojsc najpozniej w czwartek.
Sylwia napisz mi na priv
Jola i Adrian (30.10.2000)
KOLEJNE WIEŚCI OD SYLWII
Witajcie:-)
Dzwoniłam do Sylwii, dlatego piszę bo mam kolejne wieści od niej.
Niestey malutka Wiki nadal bardzo chora:-( Wobec czego Sylwia nadal chodzi jak strzępek nerwów. Mała ma 40 st. gorączki, prawdopodobnie będzie miała przekłuwane uszko, bo coś tam się w środku dzieje, a lekarze nie bardzo wiedzą jak się tym zajać 🙁
Sylwia jest baaaardzo wdzięczna za to co jej właśnie okazałyśmy. Była naprawdę bardzo zakłlopotana, za tyle rzeczy, które otrzymała, za pieniążki, za SERCE przede wszystkim. I znów Sylwia mnie zaskoczyła. Sama jest w ciężkiej sytuacji, ale nadal myśli o innych. Sąsiadka, która jej pomaga więcej niż cała rodzina do kupy razem wzięta, ma równie ciężką sytuację. Dlatego Sylwia tak nieśmiało pyta, czy znalazłoby się coś dla syna sąsiadki. Chłopak 17 lat, 60 kg wagi, 170cm wzrostu. Jeśli macie jakieś zbędne ciuszki dl achłopaka w tym wieku, to bardzo proszę ślijcie na adres Sylwii.
Sylwia kazała WSZYSTKIM bardzo serdecznie podziękować. Jeśli tylko będzie miała okazję siąść do netu, na pewno sama zrobi to osobiście.
BARDZO DZIĘKUJE ZA TAK WIELKI ODEW I TAK WIELKIE SERCE. Wiedziałam, że na nas można liczyć:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: CZESC DZIEWCZYNY TU ANGEL :-((…
Popłakałam się. Czemu niektórych ludzi los tak bardzo doświadcza? Też starciłam tatę, w bardzo tragicznych okolicznościach, też przeżywałam załamanie, depresję… Potrzeba tylko tego jednego impulsu, w tym przypadku podanie ręki z zewnatrz. I powoli, zobaczysz! Wszystko się zacznie normować! ja to WIEM! Teraz wygląda to bardzo czarno, wiem, że możesz sobie różnie myśleć…. Ale, uwierz! Życie pisze zaskaujące scenariusze. Głowa do góry!
Wierzę, że niedługo… Nawet bardzo niedługo Twój los się zmieni!
Re: spotkałyśmy się
Kochanej Sylwii udało się mnie złapać w szkole w ostatnie dni przed wakacjami – to doprawdy cud!
Poznałam przemiłą, atrakcyjną i szczerą dziewczynę, która dopiero w trakcie rozmowy zdradza ukryte pod przyjemną powierzchownością zawirowania emocji wynikłe z okropnych przeżyć, jakie były jej udziałem
W przerwach miedzy kolejnymi interesantami Sylwia powiedziała mi kawał swojego życia. Mówiła też bardzo ładne rzeczy o początkach miłości swoich rodziców…
Obiecałam podziękować w Sylwii imieniu za paczki, pomoc i życzliwość wszystkich dziewczynom
Mam nadzieję, że jeszcze sie zobaczymy(usłyszymy)
Magda
Iga(9) i Filip(6)
Re: spotkałyśmy się
Bardzo ale to bardzo sie cieszę, że udało się Wam spotkać:-)))
Tez bym chciała, ale za daleko:((
Napisz co jeszcze u niej.
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: spotkałyśmy się
Widzisz,to trudno tak zreferować wieści po spotkaniu dwóch zupełnie nie znających się do tej pory osób…rozmawiałyśmy o wciąż chorującej Małej, o wygospodarowaniu kasy na żłobek i ewentualnym dofinansowaniu. O zmieniających się znów przepisach w sprawie pomocy samotnym matkom. No i w rozmowie wciąż powracał wątek straty Ukochanej Osoby i tych wszystkich cierpień, które się stały udziałem Sylwii przez te ostatnie miesiące I o tym jak trudno znaleźć odpowiednią pomoc dla cierpiącej i poranionej duszy
I wciąż ktoś właził z jakąś sprawą, więc rozmowa nie miała takiego klimatu jakbym chciała. a teraz wakacje i pozostaje właściwie chyba tylko telefon, bo obdarzona opieką nad dziećmi raczej nie zabłądzę w tamte strony.
Magda
Iga(9) i Filip(6)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pamiętacie angel22 – potrzebuje pomocy!!!