Pamiętnik dzieciobójczyni – szokujące

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: Pamiętnik dzieciobójczyni – szokujące

  1. Zamieszczone przez karola77
    Stedriril to najstarszy lek antykoncepcyjny!!!

    Karola, ale co z tego?
    Chyba nie zrozumialas o co mi chodzi – nie o to, czy byly, tylko o ich dostepnosc i jaki byl ich koszt. Az taką ignorantką nie jestem, ale nie wiem ile kosztowaly tablety anty te kilkanascie lat temu – a Ty wiesz?

    • Zamieszczone przez Usianka
      Karola, ale co z tego?
      Chyba nie zrozumialas o co mi chodzi – nie o to, czy byly, tylko o ich dostepnosc i jaki byl ich koszt. Az taką ignorantką nie jestem, ale nie wiem ile kosztowaly tablety anty te kilkanascie lat temu – a Ty wiesz?

      ja wiem – Stediril kosztował ok. 6,90

      • Zamieszczone przez karola77
        ok, sorry, zbyt się uniosłam ale tak mnie wkur….rozumowanie tej baby że najchętniej udusiłabym ją gołymi rekami albo nie podtopiłabym tak jak ona te dzieci 😡

        ech chyba nie moge czytać takich artykułów…..

        Spoko, nie było sprawy. 😀

        • Zamieszczone przez ahimsa
          Generalnie szkoda, że tak póżno… Nie mam usprawiedliwienia dla niej. Ona jest i katem i ofiarą. NIE usprawiedliwiam jej absolutnie! to, co zrobiła jest ohydne, niewyobrażalne!

          TYlko nie umiem się pogodzic, że drugi kat chodzi wolno…on zaczął tą spiralę przemocy. Dlaczego sąd tego nie uwzględnił? bo brak formalnych skarg?hmmm

          mNIEJ WIECEJ PODBNIE mysle.
          Jest katem, ofiara rowniez.
          Figa, (bodajze) pisze, ze nie mamy bladego pojecia o przemocy w rodzinie.
          Mam pojecie, nawet bardzo dobre, i dlatego trudno mi znalezc jakkiekolwiek usprawiedliwienie dla tej kobiety(dla meza rowniez).
          Znam bardzo dobrze przypadek, kiedy
          Kobieta, majac czworo dzieci rok po roku, bita notorycznie przez meza, robila niemal wszystko, zeby wyrwac sie z tej sytuacji. Uciekala z domu z czereda dzieci bardzo czesto, do siostry, kolezanek. Wynajela pokoj dla wszystkich(wyremontowala go wspolnie z dziecmi, okzalo sie ze wynajmuje u alkoholika, musiala znow zwijac zagle), jezdzila po lekarzach z mezem (odtrucia alkoholowe),w koncu udalo sie.
          Dla niej dzieci stanowily sile, dla ktorych warto zyc, walczyc, aby bylo lepiej.

          Ta pani z artykulu wyjsc z tej sytuacji miala mnostwo, wybrala najgorsze z mozliwych, dla mnie nic ja nie tlumaczy.
          Antykoncepcja a wlasciwie jej brak rozumiem, na wsi inaczej wszystko sie toczy sie.
          Dlaczego nie odeszla? To rowniez jestem w stanie zrozumiec.
          Dlaczego tych dzieci nie podrzucila? Nie rozumiem.
          Nie rozumiem jak mozna zabic dziecko, wlozyc do lodowki i zyc obok.

          Oczywiscie, ze wybiela swoja osobe.
          Tak jak Olinija pisze, wiedziala jak chowac sie przed policja, szybko potrafila uciec, zostawic meza.
          Oczywiscie maz tez jest winny, ma duzy udzial posredni w zabojstwach.

          • Zamieszczone przez Usianka
            qrcze, mialam tu juz nie pisac, bo temat jest bardzo cięzki… ale nie moge, no… przepraszam, ale jak mozna pisać “ale tego nie chciala tak naprawde”? Skąd mozna wiedziec co tak naprawde siedzi u drugiego czlowieka w głowie? To tylko Twoja interpretacja jej zachowania Olinko, ale czy trafna? Czasami zdarza mi sie bardzo kategorycznie osądzić czlowieka, a pozniej łapie sie za głowe, bo przychodzi mysl “a moze bylo zupelnie inaczej?”…. Nie znaczy to, ze chce jej bronic absolutnie.
            Kobieta zostala skazana, mąz niestety nie i jedyne co teraz naprawde warto zrobic, to zastanawiac sie jak przeciwdzialac takim tragediom.

            Nie wiem “co” siedziało w jej głowie.
            Z artykułu wynika, jej słowa, że kiedy policja ja ścigałą, miała dokonała wysiłku i sie ukryła.
            Miała gdzie uciec w takim razie.
            I ten kto ja ukrył chyba by nie odmówił skoro ukrył morderczynię (o ile mu powiedziała).
            Tak, to są moje przypuszczenia, wnioski itd.
            I tez daleko mi do osadzania jej.
            Współczuje jej rodzinie, dzieciom, jej samej.
            Żal mi jej.

            • Zamieszczone przez ahimsa
              TYlko nie umiem się pogodzic, że drugi kat chodzi wolno…on zaczął tą spiralę przemocy. Dlaczego sąd tego nie uwzględnił? bo brak formalnych skarg?hmmm

              I to własnie powinien byc temat. Bo to sprawa nie załatwiona.
              Nie znam sie na prawie.
              Domyślam sie, ze jedno to sprawa o mordrstwo dzieci a druga o posrednie przyczynienie sie do tego.
              Podobno ten facet nie wiedział o ciażach, morderstwach, połogu (normalnie nie wierzę) to są jej słowa.
              Jej wersja jest taka, ze ona to ukryła.
              Wszystko.

              Poza tym jak juzpisałam.
              Wydaje mi sie, ze to chyba jest traktowane w takim przypadku jako osobna sprawa.
              Nie wiem kto i na co miałby sie powołać by uruchomoć dochodzenie.
              Ale też mnie trafia kiedy pomysle o takich “mężach”, “ojcach”.

              • Jeszcze dopisze, ze potrafilabym ja zrozumiec, gdyby meza zabila. Ale dzieci nie, one zupelnie niewinne calej sytuacji, nie byla pod wplywem emocji.

                • Zamieszczone przez Usianka
                  Kobieta zostala skazana, mąz niestety nie i jedyne co teraz naprawde warto zrobic, to zastanawiac sie jak przeciwdzialac takim tragediom.

                  No własnie jak?
                  Co wiemy na temat sąsiadów?
                  Kiedy jest awantura to słychać, jak nam owa awantura przeszkadza bo spać nie mozemy wzywamy policje.
                  Ale co kiedy jest cicho?
                  Kiedy terror dzieje sie za sciana naszego domu?
                  Ale nikt o tym nie wie.
                  Kobieta duża, ubiera sie luźno.
                  Czasami nie jest w ciaży a wygląda.
                  Szybkie “dzieńdobry” i każdy idzie w swoja strone.

                  • Zamieszczone przez ulaluki
                    Jeszcze dopisze, ze potrafilabym ja zrozumiec, gdyby meza zabila. Ale dzieci nie, one zupelnie niewinne calej sytuacji, nie byla pod wplywem emocji.

                    ciekawe miałam podobna myśl

                    • I tak jak jeszcze nad tym mysle.
                      Ciaża jak widać u tej pani przebiegała bezproblemowo, dzieci donoszone porody bez wspomagaczy.
                      Pytam sie jak oni uprawiali seks przez te 9 miesiecy ze ten chłop ciaży nie widział.
                      A przeciez jak rozumiem zalecenia ksiedza ona mu nie broniła.

                      Tu jest pies pogrzebany.
                      Nikomu po prostu nie chciało sie sprawą “meża” zajac.

                      • Zamieszczone przez Usianka
                        Karola, ale co z tego?
                        Chyba nie zrozumialas o co mi chodzi – nie o to, czy byly, tylko o ich dostepnosc i jaki byl ich koszt. Az taką ignorantką nie jestem, ale nie wiem ile kosztowaly tablety anty te kilkanascie lat temu – a Ty wiesz?

                        tak wiem,
                        mniej więcej tyle samo, i uwierz że 10 lat temu też była dostępność do takich środków….

                        • Zamieszczone przez ulaluki
                          Jeszcze dopisze, ze potrafilabym ja zrozumiec, gdyby meza zabila. Ale dzieci nie, one zupelnie niewinne calej sytuacji, nie byla pod wplywem emocji.

                          o i tu się podpisze

                          • Zamieszczone przez karola77
                            tak wiem,
                            mniej więcej tyle samo, i uwierz że 10 lat temu też była dostępność do takich środków….

                            ja 9 lat temu zaczęłam brać tabletki i naprawdę było w czym wybierać…

                            • Zamieszczone przez Nena75
                              ja 9 lat temu zaczęłam brać tabletki i naprawdę było w czym wybierać…

                              ja bralam 10 lat temu
                              mialam 18 lat
                              chodzilam do liceum
                              i znalazlam na to kase (nie, nie od rodzicow)
                              wiec drogie nie mogly byc

                              • Zamieszczone przez Jumo
                                ja bralam 10 lat temu
                                mialam 18 lat
                                chodzilam do liceum
                                i znalazlam na to kase (nie, nie od rodzicow)
                                wiec drogie nie mogly byc

                                Jumo rodzi sie pytanie to skąd Ty ta kasę brałaś…????

                                • Zamieszczone przez Olinja
                                  Jumo rodzi sie pytanie to skąd Ty ta kasę brałaś…????

                                  puszczalam sie na lewo i prawo, a co! 😀

                                  a poważnie
                                  pracowalam w kazde wakacje w liceum
                                  to dziwne?
                                  mialam na swoje wydatki, miedzy innymi takie

                                  • Zamieszczone przez Olinja

                                    Nikomu po prostu nie chciało sie sprawą “meża” zajac.

                                    Mam podobne odczucia. Facet ma swój udział w tej tragedii bo albo działali razem albo on udawał, ze nic nie wie.
                                    Nie wiem, może otyła osoba może ciążę ukryć – choć dla mnie mało to prawdopodobne ale jak ona ukrywała przed nim połóg-w sumie 30 tygodni – 7 miesięcy życia i jakoś nigdy na ten czas nie trafili? Jak na mnie s… dobrze wiedział co się dzieje tylko gówno go to obchodziło

                                    • jak ktos (przykladowo) chodzi i narzeka na to ze jest gruby/ma nagwage/nie miesci sie w kolejne rozmiary, jednoczesnie twierdzac, ze nie lubi warzyw, wszystkie diety sa bezsensu, nie umie sobie odmowic, nie umie wytrwac w postanowieniach? przeciez to takie samo tlumaczenie zastepcze “myslalam o antykoncepcji ale dom, praca, dzieci i jakos sie nie udalo” (czy jak tam w tekscie stoi)

                                      przeciez to dokladnie ten sam mechanizm – tylko sytaucja diametralnie inna – ale sposob znajdywania wytlumaczen ten sam.

                                      nie zaproponuje zadnej z was zycia w strachu o dzisiaj, jutro, cialo i zycie.
                                      jak czlowiek jest SAM na sam z oprawca to jest bezradny
                                      jak ktos z zewnatrz nie wyciagnie dloni i nie podbuduje chocazby minimalnie poczucia wlasnej godnosci i wartosci to strach jest paralizujacy
                                      znalazla w koncu w sobie sile zeby uciec – bo ktos jej pomogl

                                      nie wierze w przypadek wyciagniecia znienacka beczki
                                      on o wszystkim wiedzial – tylko czekal na moment wyciagniecia prawdy

                                      imo ofkors.

                                      • Zamieszczone przez Jumo
                                        puszczalam sie na lewo i prawo, a co! 😀

                                        a poważnie
                                        pracowalam w kazde wakacje w liceum
                                        to dziwne?
                                        mialam na swoje wydatki, miedzy innymi takie

                                        Nie dziwne bo ja też. I tak mi zostało przez studia i po, troche 🙂

                                        Od rodziców kasy nie brałam.

                                        • Zamieszczone przez szpilki

                                          nie wierze w przypadek wyciagniecia znienacka beczki
                                          on o wszystkim wiedzial – tylko czekal na moment wyciagniecia prawdy

                                          imo masz rację

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pamiętnik dzieciobójczyni – szokujące

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general