Pamiętnik dzieciobójczyni – szokujące

1. acia35 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Figa123
   Przeczytałam swój post wielokrotnie
   i nie widzę, żebym pisała, że ktos może a ktoś nie może oceniać.
   Napisałam “Łatwo oceniać, kiedy…” bo tak uważam,
   ale jakiejkolwiek sugestii, że ktoś może a ktoś nie – nie widzę.
   Proszę więc mi nie przypisywać takiej intencji 🙂

   Wybacz może naciągnełam Twoje słowa ale po przeczytaniu artykułu o dzieciobójczyni a będąc w 9-tym miesiącu ciąży nie sposób się nie zdenerwować.
   Odebrałam to tak jakby tej kobiety nie należało oceniać….

   Ja wiem że w takich czy innych sytuacjach ludzie zachowują się różnie i mimo iż ze 100% pewnością nie możemy przewidzieć co zrobimy to jednak z dość dużym prawdopodobieństwem możemy to określić. A więc dziewczyny próbują oceniać według własnego sumienia i wartości.

   Ja miałam ojca który pił (ale za to cudowną mamę) i wielokrotnie wzywałyśmy policję, sprawy w sądach, przemoc w domu itd….
   Mimo iż wiele razy myślałam, że wolałabym żeby on po prostu nie wrócił (coś mu się stało) to jednak nigdy nie przyłożyłabym do tego ręki a nawet wiele razy pomogłyśmy mu przeżyć. Nie z miłości do ojca bo ja go nienawidziłam ale życie ludzkie to dla mnie wartość i nie mogłabym nikogo zabić (może tylko w obronie życia najbliższych).
   A nawet raz interwencja policji skończyła się taką sugestią, że młody policjant powiedział…. niech go Pani zepchnie pijanego ze schodów i się ten koszmar raz na zawsze skończy – nigdy bym tego nie zrobiła – a co dopiero zabić własne dzieci………

   Odpowiedz
2. dorota27 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez cszynka
   a mnie się wydaje, że osoba, nad którą ktoś przez wiele lat znęca się psychicznie, ma zupełnie inny tok rozumowania niż przeciętny człowiek
   tu nie chodzi o koszt tych tabletek pewnie, ale może też o to, że szanowny mąż mógłby rozliczyć z każdej wydanej złotówki…
   tak gdybam, bo co innego pozostało mi po przeczytaniu artykułu
   my tu wszystkie bardziej lub mniej uświadomione, a tam szara rzeczywistość
   żadnego netu
   mała miejscowość gdzie wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą jeśli plotkować można, ale kiedy trzeba słabszego bronic to wszyscy równo milczą

   nagle nikt nie widział 5 ciąż donoszonych…

   nagle można uniewinnić człowieka, który katuje własną żonę

   ksiądz może mówić osobie w potrzebie takie rzeczy…

   lekarz odsyła, żeby się odchudzać… 🙁 🙁 🙁

   któraś z Was ładnie napisała, ze psychika przeciętnego człowieka może tego wszystkiego nie wytrzymać

   zachowania tej kobiety nie usprawiedliwiam
   przecież odebrała życie 5 maleńkich istot

   ja tylko próbuję zrozumieć dlaczego tak postąpiła

   oby żadnej z nas nie przyszło znaleźć się w podobnej sytuacji – z podobnym “mężem” 🙁

   dobrze to napisalas
   zastanawiam sie jeszcze nad jednym….co za sad uznal takie bzdury, ze maz mogl nie zauwazyc tych ciaz!!!!…zrobil jej 8 dziaciakow /lacznie/..czyli czesto wspolzyli /czyt. czesto ja gwalcil!!!/..i niby w 7 czy 8 miesiacu nie zauwazyl brzucha!!,,,noz mi sie w kieszeni otwiera.. Ale niestety polskie sadownictwo ma tendencje do sprzyjania katom…..jak juz to obydwoje powinni isc do piedrdla.. A on dodatkowo za znecanie sie psychiczne i gwalty… Amen

   Odpowiedz
3. magdawroc Dodane ponad rok temu,

   kto winny? kara ratunkiem?

   Poruszona jestem ogromnie tym, co przeczytałam. Nie oceniam, staram się zrozumieć. Wkurza mnie, jak i część z Was bezkarność tego sk…yna i obojętność otoczenia.
   Myślę, że większość z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie, co się dzieje z człowiekiem, funkcjonującym tak jak ona.
   Nie wiem, czy doczytam wszystkie posty, ale pozostała mi w głowie jedna wypowiedź ” wraz z pierwszym dzieckiem zabiła swoje sumienie”. Tak, a kara była dla niej wybawieniem

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9

Znasz odpowiedź na pytanie: Pamiętnik dzieciobójczyni – szokujące