BYliśmy z małą na wakacjach, w ostatnim dniu brakło mi pieluch uzywam haggisów, a że miesjsowość malutka, trzy sklepy w pięciu rzędach, nigdzie nie było hagisów więc kupiłam pampersy. Efekt – pupa tak odparzona, że nie mogę jej wyleczyć a to już 4 dni, krostak na krostce. Nigdy więcej pampersów!!!!!!
Iwona i Natalka 07.10.02
12 odpowiedzi na pytanie: Pampersy – nigdy więcej
Re: Pampersy – nigdy więcej
Ja tez mam takie doświadczenie. Ostatnio, gdy wracałam z Krakowa kupiłam na stacji pampersy, bo huggisy zostały w Krakowie. Miki rano miał pupę, jakby chorował na ospę. lekarka powiedziała, ze to regularne odparzenie, a nie uczulenie. Zwłaszcza, ze wcześniej używałam sporadycznie pampersów i nic nie było. Polecam na odparzenia maśc bepanthen. Po 24 godzinach stosowania ( w domu stosuje go zawsze, a w podrózy niestety nie posmarowałam Mikiego) pupa ładnie sie wygoiła (prawie).
Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)
Re: Pampersy – nigdy więcej
a ja od niedawna zaczelam uzywac Pampersow i jestem b.zadowolona sa lzejsze od innych pieluch a to przy upalach wazne i Maxio zadowolony nic Go nie odparzaja ale regularnie smaruje pupcie Sudocremem u nas sie sprawdza
Dana i Maximilianek 31.05.2003
Re: Pampersy – nigdy więcej
Ja też tyłeczek smarują, ale jakbyś zobaczyła pupę po papmpersach, jakby dostała ospy lub różyczki.
Iwona i Natalka 07.10.02
Re: Pampersy – nigdy więcej
To jednakzależy od dziecka. U nas wręcz odwrotnie. Przetestowaliśmy z mężem kilka rodzai pieluch.
I tak: – najlepsze, najwygodniejsze (tak sądzimy) są jednak PAMPERSY;
– Huggisy owszem, nie sa złe;
– Libero- wygladają spoko- ale materiał wierzchni powodował odparzenia;
– fioletowe Tesco- dla nas okropieństwo, sztywne paierowe.
Więc my zostajemy jednak przy pampersach.
Justyna- mama 2 mies. Martynki.
Re: Pampersy – nigdy więcej
Zgadzam się z Tobą że wszystko zależy od dziecka.
Paulina po huggisach dostała takiej wysypki że przez dłuższy czas nie mogłam sobie poradzić z jej pupcią.
Dla nas pampersy są najlepsze.
Pozdrawiam
Ola mama Paulinki (05.05.2002)
Re: Pampersy – nigdy więcej
Jednak wszystko zalezy od dziecka, my na poczatku używaliśmy pampersów, były super, a póxniej już tylko haggisów i pewnie tyłeczek się przyzyczaił i stąd ten problem.
Iwona i Natalka 07.10.02
Re: Pampersy – nigdy więcej
Zależy od dziecka….
pozdrawiam
Krzysiek
tatuś Dawidka (17-03-2003)
Re: Pampersy – nigdy więcej
Popieram U NAS TEZ NIGDY WIECEJ PAMPERSOW, ODPARZAJA I KALECZA, NIE WIEM JAKIM CUDEM ALE TOMEK MIAL RYSE PRZY PACHWINCE!
Re: Pampersy – nigdy więcej
JEST PO PROSTU UCZULONA.. NA NIE..
u mnie wszystkie pieluchy zdaly egzamin.. Nawet te najtansze
pozd
Re: Pampersy – nigdy więcej
JA UŻYWAM PAMPERSÓW OD URODZENIA I ALI NIC NIE DOLEGA A RAZ KUPIŁAM HAGISY I PO 2 GODZINACH SIKANIA ZROBIŁ SIĘ TAKI GŁĄB ŻE SIEDZIEĆ SIĘ NIE DA.
[Zobacz stronę]
Re: Pampersy – nigdy więcej
Mojej córci co prawda pampersy nie uczulają, ale przerzucilismy sie swego czasu na fioletowe Tesco, bo ja nie mogłam znieść ich zapachu – jak dla mnie one po prostu jada jakąś chemią i mi od tego robilo się niedobrze. Po Huggiesach u córci z kolei pupcia wyglada jak istny zywy ogien… I nie ma rady, pozostały Tesco. Najbardziej chłonne i fajne z pozostałych pieluch. Ale to wszystko oczywiście sprawa indywidualna.
Pozdrawiam
Misia
Re: Pampersy – nigdy więcej
A mojemu wszystkie pieluszki odpowiadają 🙂 Nawet te z ceratką. Chyba odporny z niego chłop 😉 Ale i tak stosujemy głównie DUKi, bo są bawełniane, bardzo chłonne i mięciutkie 🙂 Jeszcze nie miał nigdy odparzonej pupki a wiele pieluch przetestowaliśmy. Chyba wszystko zależy od wrażliwości dziecka, jednemu odpowiada to, innemu coś innego.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pampersy – nigdy więcej