papuga nimfa…..

chyba kupimy sobie nimfę

mieliśmy tydzień 2 papużki faliste w domu na przechowaniu i wpadlismy na pomysł kupić sobie papużkę.chyba padło na nimfę….
w życiu nie miałam papugi(inne ptaszki owszem) i wydawało mi się że są hałaśliwe i niekontaktowe… po tygodniu obcowania z falistymi zmieniłam zdanie…. a jak pooglądalam filmiki na yt z udziałem oswojonych nimf to padłam z wrażenia….

marcin zadowolony,obserwował sobie flirtująca parkę i bardzo mu się podobało “coś żywego w domu ” bo nigdy nie miał….
nie przejawiał alergii (choć pewnie tydzień to za mało żeby zareagował…) ale jak nie spróbuje to się nie przekonam…..

macie jakieś doświadczenie w hodowli nimfy?
ogólnie wiem ze obowiązki, sprzątanie klatki,fruwające piórka itp… Ale jak się “żyje” z nimfą pod jednym dachem??

to mnie rozbroiło :
[Zobacz stronę]

[Zobacz stronę]

[Zobacz stronę]

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: papuga nimfa…..

  1. Zamieszczone przez telimena
    To dla niego pewnie szok taka przeprowadzka – za szybkie zadomowienie się Pana Baltazara 🙂

    z ogromnej woliery pełnej papug do małej klatki w samotności to na prawde szok,do tego przejazd 60 km w temp minus 10 (wiadomo w aucie ciepło).
    dziś już jest bardziej ruchliwy,je na potęgę cały dzień,chyba nadrabia wczorajsza dietę… nawet się przemieszcza po klatce,umoczył się w baseniku bo wleciał z rozpędu… A tam woda:)
    skubie ciągle piasek z podłoża i wcina co się da…
    będę pisała o jego postępach:)

    • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
      no i jest….. Pan Baltazar (chyba pan,to się za jakis czas okaże:))


      sorry za jakość fotek ale nie chcę ptaszyny stresować zanadto… bo jeszcze nieśmiały i osowiały…

      Piękny ten Twój Pan Baltazar, daj mu trochę czasu, będzie wesołym ciekawskim ptaszyskiem, które nie raz was zaskoczy lub wkurzy swoją upierdliwością…. mój Antek czasem tak mnie wkurza z nachalnością, że mam ochotę zrobić z niego rosół 😀

      Pozdrówki 🙂

      • Zamieszczone przez SuperBasiek
        . mój Antek czasem tak mnie wkurza z nachalnością, że mam ochotę zrobić z niego rosół 😀

        Pozdrówki 🙂

        no na pewno….. na razie cieszymy sie że sie choc troche ruszył bo wczoraj juz mieliśmy wizję ze przewraca i zostaje sztywny,,,taki był biedny…
        dziś juz lepiej….wcina proso z kłoska i ma zabawę:)

        • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
          z ogromnej woliery pełnej papug do małej klatki w samotności to na prawde szok,do tego przejazd 60 km w temp minus 10 (wiadomo w aucie ciepło).
          dziś już jest bardziej ruchliwy,je na potęgę cały dzień,chyba nadrabia wczorajsza dietę… nawet się przemieszcza po klatce,umoczył się w baseniku bo wleciał z rozpędu… A tam woda:)
          skubie ciągle piasek z podłoża i wcina co się da…
          będę pisała o jego postępach:)

          sprobuj dac lusterko – moze sie rozgada:-)

          k

          • Zamieszczone przez kurczak
            sprobuj dac lusterko – moze sie rozgada:-)

            tutaj czytałam sprzeczne opinie….jedni polecają,drudzy odradzają….że niby źle wpływa na zdrowie psychiczne papugi…. sama nie wiem….poczytam jeszcze….

            • dziś rano jadł już z ręki gotowane żółtko,przez kratki wprawdzie ale na początek to i tak dobrze…:)

              • to super :)… a co do lusterka to myślę, że jest zbędne i przychylam się nawet do opinii, że może mieć niekorzystny wpływ na ptaszka :)… lepiej zaopatrzyć mu klatkę w drabinki i sznurki, to lepsza zabawka dla nimfy…

                …. gdzieś wyczytałam, że jak nimfa opanuje wygwizdywanie melodii to nie nauczy się mówić,…. pożyjemy zobaczymy, mój Antoś póki co gwiżdże melodyjki 🙂

                Pozdrówki 🙂

                • dzis zaliczył pierwszy nieudaczny lot,troche pochopsał po meblach po czym zasnął na karniszu….. mąż podsunął mu palec ,wskoczył po czym został zaniesiony do klatki….pierwsze koty za płoty:)

                  mam pytanie do Basi co do karmy….
                  hodowca sprzedał nam taką “‘swoją ” mieszankę,ale jest dosyć skąpa,właściwie samo proso i kilka słoneczników.czy te paczkowane “dla papug” z dodatkami witamin i czegoś tam jeszcze są dobre? może jakąś szczególnie polecasz? hodowca odradzał natomiast kolby smakowe bo niby wysokokaloryczne a małowartościowe….

                  • ja kupuję taką z papugami na obrazku VITAPOL chyba, nie pamiętam, bo wyrzuciłam pudełko,… ponadto Antek uwielbia proso senegalskie i różne kolby ( najczęściej kupuję mu owocowe bo Antek nie gustuje w owocach i warzywach)… no i bardzo lubi gotowany makaron :)… za to słonecznik je bardzo rzadko…

                    Pozdrówki 🙂

                    • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                      tutaj czytałam sprzeczne opinie….jedni polecają,drudzy odradzają….że niby źle wpływa na zdrowie psychiczne papugi…. sama nie wiem….poczytam jeszcze….

                      to jest tak jak się pisze na szybko z telefonu 😉

                      Z lusterkiem to chodziło mi, żeby jej “osłodzić” samotność – na pierwsze parę dni. Bo chyba to dość duży szok nagle zabrać papudze całe stado Jak się do Was przyzwyczai to oczywiście lusterko będzie zbędne.

                      • Zamieszczone przez kurczak

                        Z lusterkiem to chodziło mi, żeby jej “osłodzić” samotność – na pierwsze parę dni. Bo chyba to dość duży szok nagle zabrać papudze całe stado Jak się do Was przyzwyczai to oczywiście lusterko będzie zbędne.

                        zgadza się samotność doskwiera:) ale widzę że z każdym dniem jest coraz lepiej:)
                        dziś już szaleje w klatce,trochę gapowato spadając z żerdek ale zakumał gdzie karmik,gdzie wyjście z klatki,reaguje na dźwięki i czasami popiskuje nieśmiało:)
                        najbardziej lubi jak mąż włoży rękę do klatki,ten mu na rękę wskoczy i jest przenoszony z żerdki na żerdkę albo wyjmowany na wolność:)nie chce mu z reki zejść:) chyba znalazł sobie kompana:):)

                        • jestem w szoku

                          matka stała za śmiercią Madzi

                          nawet nie wiem co powiedzieć, jak można tak kłamać na oczach całego kraju i udawać że szuka dziecka jak doskonale wiedziała, że nie żyje ;(

                          • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                            zgadza się samotność doskwiera:) ale widzę że z każdym dniem jest coraz lepiej:)
                            dziś już szaleje w klatce,trochę gapowato spadając z żerdek ale zakumał gdzie karmik,gdzie wyjście z klatki,reaguje na dźwięki i czasami popiskuje nieśmiało:)
                            najbardziej lubi jak mąż włoży rękę do klatki,ten mu na rękę wskoczy i jest przenoszony z żerdki na żerdkę albo wyjmowany na wolność:)nie chce mu z reki zejść:) chyba znalazł sobie kompana:):)

                            … Baltazar nie potrzebuje lusterka, teraz wasza rodzina będzie jego stadem :), super, że się daje brać na rękę 🙂 będzie dobrze 😀

                            • dziś pierwszy raz wyfrunął sam z klatki i sam do niej wrócił 🙂
                              do tej pory był wynoszony i wnoszony na palcu męża:)

                              ale fruwa jeszcze śmiesznie…jak kula armatnia…od ściany do ściany….. A jak uczepi się czegoś to wisi jak nietoperz:):)

                              • 🙂 ja mojego pozbylam sie po roku (oddalam tesciowej )
                                Moje dziecko dostalo w prezencie bez naszej zgody duzego dzikiego zbira
                                W pierwszys dzien ugryzl meza w palec :)jak ten chcial go wlozyc do klatki, a potem to juz darl sie jak opetany..
                                pol roku siedzial w lazience (nikt go nie chcial u siebie w pokoju ) i nie wolno nam bylo swiecic swiatla (najgorsze byly nasze kapiele )bo darciem powodowal zawal serca naszego..powiedzialam ze wypuszcze przez okno i tesciowa sie zlitowala 🙂 ma go od wrzesnia i dalej dziki….siedzi w pokoju z kanarkami i uczy je darcia…. Na wszystkich syczy i ogolnie wyglada tylko ladnie….(no klatka kosztowala nas 300 zl )

                                • Zamieszczone przez Agaz.
                                  🙂 ja mojego pozbylam sie po roku (oddalam tesciowej )
                                  Moje dziecko dostalo w prezencie bez naszej zgody duzego dzikiego zbira
                                  W pierwszys dzien ugryzl meza w palec :)jak ten chcial go wlozyc do klatki, a potem to juz darl sie jak opetany..
                                  pol roku siedzial w lazience (nikt go nie chcial u siebie w pokoju ) i nie wolno nam bylo swiecic swiatla (najgorsze byly nasze kapiele )bo darciem powodowal zawal serca naszego..powiedzialam ze wypuszcze przez okno i tesciowa sie zlitowala 🙂 ma go od wrzesnia i dalej dziki….siedzi w pokoju z kanarkami i uczy je darcia…. Na wszystkich syczy i ogolnie wyglada tylko ladnie….(no klatka kosztowala nas 300 zl )

                                  … odnoszę wrażenie, że nie próbowaliście go nawet oswajać :(… miałam już różne zwierzęta i każde dało się jakoś oswoić, trzeba tylko było chcieć….

                                  Pozdrówki 🙂

                                  • Zamieszczone przez Agaz.
                                    🙂 ja mojego pozbylam sie po roku (oddalam tesciowej )
                                    Moje dziecko dostalo w prezencie bez naszej zgody duzego dzikiego zbira
                                    W pierwszys dzien ugryzl meza w palec :)jak ten chcial go wlozyc do klatki, a potem to juz darl sie jak opetany..
                                    pol roku siedzial w lazience (nikt go nie chcial u siebie w pokoju ) i nie wolno nam bylo swiecic swiatla (najgorsze byly nasze kapiele )bo darciem powodowal zawal serca naszego..powiedzialam ze wypuszcze przez okno i tesciowa sie zlitowala 🙂 ma go od wrzesnia i dalej dziki….siedzi w pokoju z kanarkami i uczy je darcia…. Na wszystkich syczy i ogolnie wyglada tylko ladnie….(no klatka kosztowala nas 300 zl )

                                    to na pewno nie pomagało w oswajaniu….:(:(:(:(

                                    • jestem w szoku jak szybko się papuga oswaja:) jest u nas dopiero 6 dzień,pracujemy więc większość dnia jest sama,jak tylko mamy chwilkę to się koło niej kręcimy:)

                                      dziś w nocy Baltazar spał na meblach -śmiałam się, że spędził sobotnią noc poza domem :):)
                                      pozwala się drapać po głowie,wchodzi na podstawiony palec i przechodzi z palca na palec robiąc “drabinkę”….
                                      ma jeszcze problemy z fruwaniem,albo raczej z rozeznaniem w pokoju bo leci jak kamień i nie potrafi wylądować w normalnym miejscu….czepia się firanki albo wisi na tapecie jak nietoperz:)
                                      nie panikuje jak mu się wkłada rękę do klatki,bacznie obserwuje nasze ruchy.zaczyna coraz częściej popiskiwać.uwielbia niektóre przysmaki m.in marchewkę i proso w kłosku….
                                      fajne ptaszysko:)

                                      • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW

                                        jestem w szoku jak szybko się papuga oswaja:) jest u nas dopiero 6 dzień,pracujemy więc większość dnia jest sama,jak tylko mamy chwilkę to się koło niej kręcimy:)

                                        dziś w nocy Baltazar spał na meblach -śmiałam się, że spędził sobotnią noc poza domem :):)
                                        pozwala się drapać po głowie,wchodzi na podstawiony palec i przechodzi z palca na palec robiąc “drabinkę”….
                                        ma jeszcze problemy z fruwaniem,albo raczej z rozeznaniem w pokoju bo leci jak kamień i nie potrafi wylądować w normalnym miejscu….czepia się firanki albo wisi na tapecie jak nietoperz:)
                                        nie panikuje jak mu się wkłada rękę do klatki,bacznie obserwuje nasze ruchy.zaczyna coraz częściej popiskiwać.uwielbia niektóre przysmaki m.in marchewkę i proso w kłosku….
                                        fajne ptaszysko:)

                                        proso senegalskie chyba wszystkie lubią, Antoś przypuszczam, że dałby sobie pióra z kuperka wyskubać za wyżej rzeczone proso 😀

                                        … cieszę się, ze wasz nowy członek rodziny tak wam przypadł do gustu 🙂

                                        Pozdrówki 🙂

                                        • ….wybaczcie…. Nie mogłam się oprzeć…..jest świetny… Nauczył sią lądować nam na głowie i jeszcze nie zawsze mu to wychodzi:):)

                                          zresztą wszędzie już był….siada na lampie,na kompie….pocieszne stworzonko:) a jak się buntuje po zamknięciu w klatce

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: papuga nimfa…..

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general