ja robie ze starej ksiazki “kuchnia polska” wyd z roku 1971
1 kg tłustego twarogu (i tak biore – nie korzystam tu z twarogu tzw sernikowego tylko sama przecieram go jak kaza)
5 żółtek
20 dkg masła
1/4 l smietanki (najlepiej takiej tortowej)
30dkg cukru
1/2 laski wanilii
dla chetnych po 10 dkg rodzynkow i migdalow
twarod przetrzec przez sito
zółtka utrzec z cukrem na puszysta mase doddac śmietanke i ogrzewac mieszajac prawie do zagotowania (ale nie zagotowac) zdjac z ognia
włożyć masło, przetarty ser
posiekane migdaly i rodzynki
wydrazona wanilie
wymieszac dokladnie
wlozyc do specjalnej formy do paschy (ja nie posiadam wiec wkladam do wylozonego sciereczka durszlaka)
forme umiescic w innym naczyniu – zeby odciekalo obciazyc deseczka – ja na deseczke klade jeszcze cos ciezkiego
po tym jka odcieknie (ja zostawiakm w chlodnym miejscu na cala noc) wylozyc na polmisek zdjec serwetke i jesc
przechowywac w lodowce
to jest pyszne
ale duzo zjesc sie nie da 😀 jak sie jest mna przynajmniej
4 odpowiedzi na pytanie: pascha na zyczenie jednej takiej :)
baaaaaaaaardzo dziekuje 🙂
ona jest pyszna dziewczyny, polecam ta pasche
jedna taka 🙂
xoxo
ooo
i piec nie trzeba? 🙂
to chyba raczej nie da sie zepsuc???
zrobie kiedys na pewno!
a ja mam przepis na przepyszna pasche, do ktorej samemu robi sie twarog (mleko+smietana+jajka)
W moim [ciężkim] przypadku brak pieczenie nie gwarantuje sukcesu.
Znasz odpowiedź na pytanie: pascha na zyczenie jednej takiej :)