paskudne zylaki

czy ktoras z was miala zylaki krocza?

powiedzcie mi prosze, czy odczuwalyscie duzy dyskomfort w czasie porodu… czy jakos one przeszkadzaly- pomijam ryzyko pekniecia.
jak czulyscie sie po porodzie… czy w zwiazku z tym mialyscie jakies dodatkowe dolegliwosci?!

mnostwo pytan mam…
piszcie prosze, co wiecie…
ja poza okropnymi zylami na nogach, w tej ciazy zrobily mi sie w kroczu… przez pierwsze dni strasznie mnie bolaly, ale teraz dzieki bogu juz nie…. ale sa okropne i po dniu ruchliwym dniu… az mi pulsuja.

rozmaiwalam z dr, ktora tylko pokiwala glowa, bo teraz to nic nei zrobimy…
gdy bedze rodzic, na oddzialae bedzi ekrazyl proktolog w razie koniecznosci.
jestem z rodziny obciazonej gen slabymi zylami, ale takich atrakcji zadna nei miala.

bede wdzieczna za kazda informacje.

ania

i wakacyjny Lu 🙂

10 odpowiedzi na pytanie: paskudne zylaki

  1. Re: paskudne zylaki

    ja miałam… Niezbyt miła dolegliwosc. Na szczeście zarówno po pierwszym jak i drugim porodzie diabelstwo sie wchłoneło. Sonie rodziłam naturalnie i pomimo, ze zylaki były dośc spore, nie przeszkadzały w rodzeniu. Przy Nadii były juz wieksze i po kilkunastu minutach skurczów, lekarz zadecydował, ze bezpieczniej bedzie zrobic cesarke. Tak tez sie stało i chyba dobrze, bo podczas CC lekarz stwierdził, ze sporo żylaków było też w brzuchu i to mogłoby popękać.Zalecił tez, żebyśmy raczej juz nie decydowali sie na 3 potomka

    • Witam Panią, czy pomimo dużych żylaków cesarka przeszła dobrze? Będę wdzięczna za udzielenie informacji pozdrawiam

  2. Re: paskudne zylaki

    ja tez juz nie chce trzeciego dziecka, wlasnie ze wzgledu na moja kondycje fizyczna.

    kurcze,coraz bardziej sie obawiam, bo on ciagna sie z pachwin, choc delikatnie, ale wybrzuszja sie mocno w kroczu.

    wiem, ze moga byc w brzuchu i tego sie boje…
    musze na nastepnej wizycie porozmawiac z lekarka jeszcze raz.
    dziekuje za informacje.

    pozdrawiam
    ania

    i wakacyjny Lu 🙂

    • Re: paskudne zylaki

      Aniu, ja raczej Ci nie pomoge, bo nie wiele wiem na ten temat.
      Zaniepokoilo mnie jednak to co przeczytalam, ze zylaki mozna miec tez w brzuchu. Czy wiesz w jaki sposob to sie objawia? Czy w okresie ciąży czy po rowniez??
      Jesli wiesz cos wiecej na ten temat to prosze napisz.

      Pozdrawiam cieplutko i zycze zdrowka by zylaki wchlonely sie jak najszybcie i nie przeszkadzaly w ciazy i przy rozwiazaniu 🙂

      Kasia&Marcis (03.03.2005r.)

      • Re: paskudne zylaki

        Ja mialam…..
        Balam sie bardzo, ze pekna w czasie porodu..pytalam o to gina,czy w tym przypadku nie ma wskazan do cesarki..powiedziala, ze nie jest zle i powinnam urodzic naturalnie…
        Urodzilam, zylaki nie pekly i po porodzie wchlonely sie…

        Sylwia, Julia (08.09.2002) Martim (01.12.2006)

        • Re: paskudne zylaki

          wiesz co.. nei wiem,czy moga je zobaczyc npo poprzez usg, ale moja mam, w trakcie operacji usuniecia macicy miala mnostwo zylakow. lekarz poblokowal te zyly, ktore nie byly jakos baaardzo znaczace, wlasnie by przy wysilku nei popekaly.
          musze zapytac mamy, czy mowil jej cos o tym wczesniej… ale chyba nie, bo raczej bym, zapamietala.

          pozdrawiam
          ania

          i wakacyjny Lu 🙂

          • Re: paskudne zylaki

            no wlasnie, to samo powiedziala mi moja dr.
            ale musi je najpierw obejrzec, jak sa gleboko i jakie grube… bo przyznam, ze jeden to grubosci malego palca u reki i jego sie wlasnie boje, bo z pachwiny sie ciagnie… ale co tam, zobaczymy.

            mimo wszytsko w przyszlym tygodniu bede na badaniu i wtedy zadecyduje.

            dzikuje za informacje.
            pozdraiwam!

            i wakacyjny Lu 🙂

            • Re: paskudne zylaki

              sylwia.. i jeszcze jedno.

              czy mialas je przed zajsciem w ciaze, czy dopiero w trakcie (na jakim etapie)?

              dziekuje 😀

              i wakacyjny Lu 🙂

              • Re: paskudne zylaki

                ja nie wiedziałam o tych w brzuchu, chociaż usg robiło mi trzech róznych lekarzy, to wyszło dopiero w trakcie porodu. Niektórzy lekarze uważają, ze zylaki sromu ( nawet duze ) nie sa przeszkoda do porodu naturalnego. Tak mi powiedzieli w szpitalu klinicznym w którym byłam na konsultacji tuz przed porodem ( mieli orzec co byłoby w moim przypadku lepsze no i bezpieczniejsze). Natomiast w prywatnej klince, w której ostatecznie rodziłam, nie chcieli jak sami stwierdzili ryzykowac. Bardzo chciałam rodzić naturalnie, ale teraz uważam, ze dobrze sie stało jak sie stało.
                Pozdrawim serdecznie i zycze zdrówka

                • Re: paskudne zylaki

                  Ja tez jestem obiazona gen. zylakami niestety…
                  2,5 roku temu operowalam na nogach… Bylo ok do ciazy..Wyszly na nogach,bardzo szybko i bardzo duze,okropne..i wlasnie tez na wargach sromowych(w pierszej ciazy nie mialam)… Na nogach juz na poczatku ciazy,te drugie mniej wiecej w 3 miesiacu…czesto bolaly(takie uczucie ciagnienia do dolu),szczegolnie po bardziej meczacym dniu…Wygladalo okropnie (podladalam w lustrze) napuchniete,fioletowe….balam sie, ze tak zostanie..Jednak teraz nawet sladu nie ma -wchlonely sie.. Na nogach tylko czesc…
                  Takze o to czy zostana nie martw sie,powinny zniknac po porodzie..
                  Tylko lekarz teraz musi zdecydowac czy nie ma niebezpieczenstwa pekniecia w czasie porodu…. Czytam gdzies, ze to jest jak najbardziej wskazaniem do CC,ale wiadomo jak z tym jest…
                  Zycze Ci wszystkiego dobrego

                  Sylwia, Julia (08.09.2002) Martim (01.12.2006)

                  • Re: paskudne zylaki

                    hmm… zastanawiam sie wlasnie czy sa jakies zewnetrzne tego objawy 🙁
                    jesli cos bys sie dowiedziala to bede bardzo wdzieczna.

                    pozdrawiam

                    Kasia&Marcis (03.03.2005r.)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: paskudne zylaki

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general