Witam wszystkie umeczone mniej i bardziej pażdziernikówki.Ja ostatnio przechodze w nocy koszmar. Niekoniecznie senny ;-).Gdy zasypiam na boku..to po jakims czasie budzie mnie ból biodra, boku na którym leże..bo ta powierzchnia sięga az pośladków. Noczywiscie przerzucam się wtedy na drugi bok, co zasnę…to budzi mnie to samo. Makabra. Jestem przez to niewyspana i marudna.Zeby tego było mało pojawił sie jeszce jeden mały problemik- hemoroidy. Nie powiem.. Niezły moment.. Niedługo poród… A tu juz przed człowiek chodzi obolały..ech. Namawiam małego, zeby się nie wygłupiał…bo przeciez jemu tez jest tam coraz ciasniej…i zeby wyszedł chociaz tydzien szybciej ;-). Moze będzie jakis rozejm?Coś w tym jest, ze końcówka ciązy to jest..pomimo nieznanego dla mnie..pragnienie szybkiego rozwiązania.Oznak porodu nie widac..tzn..są tylko skurcze.. Ale trzeba czekac na regularne.dzisiaj ide do ginki…zobaczymy jak szyjka, moze małe rozwarcie? Marzenia ;-))) Aha… Nie wiem jak u Was, ale u mnie nie ma nawet śladu siary. Juz chyba czas najwyzszy..zeby sie cos pojawiło?
Pozdrawiam Was..trzymajcie się cieplutko.
21 odpowiedzi na pytanie: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
ja tez sie umawiam z dzidzia.. Aby troszke wczesniej chciala wyjsc:) zobaczymy czy juz poslucha mamy..z biodrami nie mam w ogole problemu…ze spaniem tez nie 🙂 i cale szczescie chociaz ostatnio mialam male przeziebienie — i “czuwalam” w nocy to bylo straszne:( z ta siara nie przejumj sie ja tez nie mialam… Nie mialam…. A chyba 2 dni temu….po kapieli lekko pojawily sie kropelki..moze- podobnie u ciebie jest i dlatego nie zauwazylas 🙂 glowa do gory juz nie dlugo….:) kazda z nas chyba juz nie moze sie doczekac..
pozdrowienia
kasia
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Mnie bolą plecy. STRASZNIE!! Nie moge się pochylać. Najlepiej jest jak leżę z poduszką pod bokiem!!
A, i coś czego się nie spodziewałam- mam mdłości! Jak w trzecim miesiącu. Na szczęście nie wymiotuję, ale nie dużo brakuje…
A przede mną jeszcze cały październik.
Siara pojawiła mi sie 2 razy, tzn. dwa razy rano miałam plamy na koszulce. Teraz siary brak. Ale wierzę że w swoim czasie tzn. po porodzie będzie jej w sam raz.
Pozdrawiam..
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Biodra mnie nie bolą, ale nie mogę spać. Problem nie jest z zaśnięciem, ale z tym że bydzę się rano żeby wziąć fenoterol o 6 a później już nie zasnę. Mnóstwo myśli chodzi mi po głowie, wyobrażam sobie jak to będzie. Mężuś próbuje podawać mi tabletkę tak zebym się nie obudziła ale to rzadko skutkuje. Mam takie przeczucie, że Majeczka pojawi się na świecie trochę wcześniej. W przyszły czwartek jak skończę 38 tydzień odtawiam fenoterol a słyszałam że poród moż nastąpić w ciągu kilku dni (wiem że może także to trochę dłużej potrwać), ale cały czas odczuwam skurcze i jakieś kłucia (może sie skraca szyjak?) -zobaczymy….
Narasie jestem na etapie prania, zostały mi tylko ubranka.
W zasadzie to już wszystko mamy. W poniedziałek zamierzam spakować torbę.
Kurcze niby ten czas ostatnio szybko leci, ale ja bym chciała żeby był już październik i żebym miała Majeczkę po tej stronie brzuszka
Paulina i Majeczka 9.X
Re: oj, tak!
bolą, bolą, też budzę się w nocy i mam zdrętwiałą całą tę stronę, na której śpię… siarę mam chyba od 4 miesiąca z kolei…
Moim problemem nadal jest boleśnie napięta skóra na brzuchu, smaruję się sto razy dziennie, a i tak widzę tu już zdumiewajacą siatkę czerwonych, połyskujących rozstępów, któe bardzo mnie bolą. Już nie tyję, tylko brzuch mi się opuszcza i może dlatego…tak czy inaczej po wyjęciu Basi z brzucha będę miała wielkiego, poszatkowanego flaka…buuuuuuuuuuuu
mam nadzieję,że doktor się zlituje i zdecyduje o cesarce już w przyszłym tygodniu.
pozdrawiam Was serdecznie
Monika i Basia (05.10)
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
hEJ!
Mnie ostatnimi czasy bolą pachwiny.Raz jedna,raz druga,a w nocy tez mi ciezko się przełożyć. Podobno to miednca się rozrasta,rozciąga,robi miejsce dla dzidziusia.
A co do siary,to również miałam parę razy krople na koszuli,a teraz ani śladu. Poprostu tak widocznie ma być.
Ja odstawiam Fenoterol juz za tydzień tj.w 36 tyg i juz się obawiam,że po paru dniach urodzę,a jeszcze chciałabym z 3 tyg pochodzić,a potem mogę rodzić.
Pozdrawiam
matusia+34 tyg dziewczynka
matusia
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Ja wprawdzie nie jestem październikówką, ale piszę bo mam już teraz taki sam problem z biodrami i ze spaniem. Jestem w 26 tygodniu i już od jakiegoś czasu śpię na raty. Co zasnę na boku to budzi mnie ból (tak jak u Ciebie tego boku na którym leżę) jak się obrócę na drugi to po jakiejś godzinie jest to samo i tak się kręcę do rana. Do pracy przychodzę ciągle niewyspana, nie wiem jak długo dam tak radę. A jeszcze długa droga przede mną 🙂
Pozdrawiam
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Ja też chciałabym zeby mała nie czekała do samego terminu tzn do 10.10, ale narazie nic na to nie wskazuje bo szyjka zamknięta na cztery spusty i zadnych objawów,wczoraj byłam na usg i mała waży już jakies 2700 i ma smieszny nosek “kartofelek”, wykluczono też anomalia w obrębie jelit (podobno na tym etapie lekko rozdęte jelita to norma, a tak się martwiłam, dobrze ze tylko jeden dzień). poza tym czuję sie naprawdę dobrze, wyniki jak okresliła ginka mam rewelacyjne, odczuwam już coraz częściej pewną ociężałość – szczególnie jak wchodzę po schodach, poza tym nie bolą mnie biodra ale juz od dłuższego czasu mam bóle w obrebie kości ogonowej i miednicy – to pewnie związane z wiązadłami ale to nic takiego, poza tym spię jak zawsze jak “suseł” i gdyby nie mój pies który robi mi codziennie pobudkę punkt 8.20 to nie wiem o której bym wstawała. aha zauważyłam dokładnie wczoraj że z piersi szczególnie pod naciskiem wydobywa się niewielka ilość płynu – to chyba siara, może to reakcja moich cycyuchów na wczorajszy zakuplaktatora hihi, kończę bo was zanudzę, trzymajcie się to już niedługo!!!!, maggi i córcia 10.10.03 a może chociaż troszkę wczesniej??!!
MAGGI
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Hej!
Mnie na szczescie biodro nie boli 🙂 ale za to nie moge sobie spokojnie zjesc posilku. Strasznie mnie kluje pod prawym zebrem jak siedze, jak stoje, czasami nawet jak leze 🙁
Wiem, ze mojej niuni tez juz coraz ciasniej, bo czesciej widze na brzuchu jej kolano lub piete 🙂
A dzisiaj mam bardzo podly nastroj. Nie dosc, ze jak rano wstalam, to sie poobejmowalam z panem kibelkiem, to sie jeszcze dowiedzialam, ze do konca tygodnia nie ma mojego gina, a jutro mialam miec USG :(((
tak bardzo chcialam sie dowiedziec ile moja malenka wazy i mniej wiecej kiedy bede rodzic,a tu nic sie nie dowiem. Najgorsze jest to, ze prawdopodobnie nie bede juz miala USG, bo trzeba czekac jakies 2 lub 3 tyg. ale bede blagac jutro polozna, aby zapisala mnie na poniedzialek.
U mnie tez nie ma sladu siary, ale zobaczymy jak to bedzie po porodzie, jesli wogole urodze…..
Wczoraj poszlam do szpitala, bo chcialam zobaczyc sale porodowa, ale jak przyszedl lekarz, to na smierc o tym zapomnialam 🙂 Bardzo bym chciala trafic z porodem na niego 🙂 Maz sie spytal o porod rodzinny, a on na to, ze przychodzimy rodzimy, tatus sie przebiera i po sprawie, ze smiechem na ustach, bardzo wesoly czlowieczek :)) A jak spytalam co mam przyniesc do szpitala dla mojego dzieciaczka, to powiedzial ze kobiety nic nie przynosza, tylko przychodza i rodza i smiech 🙂
Jak wyszlam z oddzialu to sie przez godzine chichralam, tak mnie lekarz rozsmieszyl, i w sumie nic nie wiem 🙂
Juz bym chciala urodzic……..
Pozdrawiam
Aga i perełka (Jagódka) (wedlug USG 25.X.2003) wedlug OM 07.X.2003
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Te ostatnie tygodnie sa rzeczywiscie bardzo meczace. Ze spaniem nie mam problemu, jedynie lozko stalo sie jakos za male i moj biedny maz w nocy zalicza kilka kopniakow i najczesciej wtedy idzie spac do pokoju obok… Marzy mi sie porod w przyszlym tygodniu, ale chyba nic z tego. Zadnych skurczy nie odczuwam, nie wiem nawet, czy brzuch mi sie obnizyl, ale moze troche, bo duzo czesciej siusiam:) Maly stal sie jakis malo ruchliwy, chyba mu juz ciasno:) Szczerze mowiac, naczytalam sie o porodach i jak sie wczesniej w ogole nie balam, tak teraz boje sie panicznie. Jutro jade na KTG, mam nadzieje, ze zrobia mi tez USG, bo chcialabym sie dowiedziec, jak dzidzia jest ulozona… Nie ukrywam, ze moj strach przed porodem z dnia na dzien narasta, moze nie tyle przed porodem, co przed bolem.
Skora na brzuchu ciagle napieta i obolala… i plecki tez juz nie sa w najlepszej formie. A siara? A siary, jak nie bylo, tak nie ma, mam nadzieje, ze po porodzie sie pojawi:)
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
ŚREDNIO PÓŁ NOCY SPĘDZAM NA SIEDZĄCO BO JEDYNIE W TEJ POZYCJI MOGĘ JESZCZE USNĄĆ. CIĄGLE MAM POTWORNĄ ZGAGĘ ALE NIESTETY NIC NIE POMAGA. PRÓBOWAŁAM WSZYSTKIEGO. NA POCZĄTKU BOLAŁO MNIE WSZYSTKO OD TAKIEJ POZYCJI, PO KILKU DNIACH ORGANIZM SIĘ PRZYZWYCZAIŁ. MAŁY JEST SPOKOJNY I TYLKO CZASAMI NERWOWO SIĘ KRĘCI. OD 2 DNI SIARA WRĘCZ LEJE SIĘ STRUMIENIEM, ALE TYLKO Z JEDNEJ PIERSI. DRUGA JEST JAK SUCHA STUDNIA. NO A DZISIAJ ZAUWAŻYŁAM U SIEBIE MAŁE NITECZKI KRWI W ŚLUZIE. MOŻE TO I ZNAK ŻE NA MNIE JUŻ CZAS. POZDRAWIAM.
Lawinia i Nikoś (09.10.2003)
U MNIE CHYBA JESZCZE GORZEJ
Mnie bolą biodra,kręgosłup,kolana,czyli wszystkie kości.Każda próba przekręcenia sie na bok albo wstania to koszmar.Dodatkowo od tygodnia po odstawieniu fenoterolu mam bolesne skurcze a tak sie cieszyłam że zaraz urodze.Jak widać panience nieśpieszno.Jestem spuchnięta,nogi placki rozklapciałe,paluchy serdelki ogolnie SZREK hihi.
Mam nadzieje że w przyszłym tyg.urodze.
pozdrawiam
LESZCZYNKA I szalona DZIEWCZYNKA 8.10.03
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Ja to dobrze słyszeć, ze nie tylko ja mam takie problemy. Biodra drętwieją mi już od jakichś dwóch miesięcy. Najdłużej w jednej pozycji na boku mogę przespać około godziny, bo potem budzę się z bólu… Żeby przekręcić się na drugi bok muszę usiąść. Potem z kolei nie mogę zasnąć. A po godzinie całą jazda zaczyna się od początku. A jakby tego było mało, to potwornie boli mnie krocze – tak jakbym cały dzień jeździła na niewygodnym siodełku. Jak próbuję się podnieść, coby się przekręcić na drugi bok, to aż jęczę… Kręgosłup też mi wysiada i ostatnio zaczęły mi puchnąć kostki. Tragedia!!! A co będzie dalej? Jeszcze cały miesiąc przede mną… Na całe szczęście od tygodnia jestem już na zwolnieniu, więc mogę sobie trochę pofolgować rano… Najdziwniejsze jest jednak to, że ja, wielki śpioch od dawien dawna, wcale nie jestem niewyspana jak wstaję. Chyba żeczywiście coś w tym jest, że organizm przyzwyczaja się do nieprzespanych nocy…
A siary jak nie było, tak nie ma… Ale może to i dobrze, nie muszę wydawać pieniędzy na wkładki…
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
U mnie jeszcze cału miesiąc, a już mam dosyć. Jak nie było brzuszka to bardzo chciałam, żeby już był, a jak jest to myślę, że wolałam jak był jeszcze mały.
Ogólnie nie jest źle, tylko mam problemy ze spaniem i tak jak Pantherka boli mnie pod prawym zebrem, tak na wylot. Jest to nie do zniesienia. W nocy wstaję na szczęście tylko 2 razy do toalety, co jest chyba w normie. Spię średnio do 8:00. Ale nie czuję się niewyspana. Biodra mnie nie bolą, wyniki mam super dobre, tak powiedziała moja ginekolog 2 dni temu, więc nie powinnam się chyba martwić, ale tak nie jest. Już za dużo myślę o porodzie i boję się tak jak inne dziewczyny jak to będzie z bólem. Wiem, że musze dać radę, ale nie chcę cierpieć.
Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, sama się pocieszam.
Aneta
i Tymek (20.10.2003)
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Mnie biodra nie bola, ale spac nie moge. Budze sie 4-5 razy a to z powodu skurczy, a to musze biec do kibelka. Czasem budze sie i leze przez dwie godziny nie mogac zasnac. Spanie w dzien tez mi nie wychodzi. Siary jeszcze nie mam, ale sie tym wcale nie martwie. Poprzednio pojawila sie dopiero po porodzie. Dzis wizyta i moze dowoiem sie czegos wiecej o malym, szyjce i kiedy koncze fenoterol. Pozdrawiam,
Renata i Wituś 22.10
bola, bola…..
Mnie tez okropnie bola biodra…..
Nie moge znalezc sobie miejsca…. strasznie mi nie wygodnie. Spac sie nie da. Jestem wymeczona przez nieprzespane noce. Do tego mam skurcze w nogach i rekach
W nocy wstaje okolo czterech razy do toalety.
Czasami leze przez dwie godziny w srodku nocy i patrze w okno……
Ciezka ta koncowka ciazy.
Caluski dla Wszystkich.
miska i slonce na 10. pazdziernika
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
na bolace biodra i boki swietna jest duza poduszka w ksztalcie rogala wypelniona takimi dtobnymi kuleczkami,mozna ja kupic w sklepach rehabilitacyjnych, naprawde pomaga.
sasza i Duschka 25.10.2003
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
mnie biodra nie bolą ale ze dwa tygodnie temu spało mi się koszmarnie, ciągle sie budziałam, a tatuś ciągle obrywała kopniaki jak przewracałam się z boku na bok. Ponadto miałam problem z oddychaniem i zgagę więc czekałam tylko aż mi się poprawi. No i od tygodnia brzusio mi opadł, śpię jak suseł, a jedynym mankamentem jest mocno rozpierający się synuś, mam wrażenie jakby mi chciał brzuch rozerwać i rączkoą lub nóżka pomachać ;o))) no i skórę na brzuszku muszę co najmniej trzy razy dziennie smarować bo bym się chyba zadrapała, hiihhi.
Tak poza tym to trochę odczuwam kręgosłup, ale tylko minimalnie no i z niecierpliwością czekam porodu….
zdjęcie poniżej jest z 31 tygodnia, zrobione podczas remontu pokoju.
wiecie, dzisiaj byłam na grzybach, dwie godzinki pochodzłam jak żółwik a godzinkę przesiedziałam w samochodzie, ale wiaderczeko (tatuś nosił ;o)) uzbierałam, kucając oczywiście do grzybka jak żabka ;o))))
Kruszynka i Davidek 22.10.2003r.
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
Oj..sama chetnie pochodziłabym po lesie za grzybkami… Ale…jak bym kucneła..to juz chyba bym sie nie podniosła ;-). No więc..grzybki chodzą za mną…czasem tesciowa cos dla mnie uzbiera…dobrze miec taką teściowa. Twój brzuszek, jak na 31 tydzien..jest całkiem zgrabny…zeby nie powiedziec mały. Ale widocznie taka Twoja natura….pewnie teraz tez nie jest za wielki.
Pozdrawiam
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
O, widzę nową twarz do naszej październikowej listy. Witamy, witamy…
Re: październikówki..czy Was tez bolą biodra?
W końcu po problemach z odpisywaniem i pomocą smoki mogę znów aktywnie uczestniczyć na forum.
No i zaczęłam od wklejenia fotki…. z twarzą, hihhhii
Brzuszek jest niewielki, tzn nie mam na nim w ogóle tłuszczu jak stwierdziła moja ginia, ale jest wszystko ok. To chyba po mamie, bo ze mną przytyła 7 kg, brzuch miała niewielki tak samo a ja w nim ważyłam 3500 ;o))) (dokłądnie miesiąc przd moimi urodzinami brała moja mam ślub i do tej pory się dziwię jak ona się zapieła w suknie śłubną – kiedyś próbowałam i mi się nie udało – była chyba jescze szczuplejsza niż ja…
Kruszynka i Davidek 22.10.2003r.
Znasz odpowiedź na pytanie: październikówki..czy Was tez bolą biodra?