Raczej nie kupuję do prania nic oprócz proszków i loveli w płynie, ale trafiłam trafiłam na okazję bez namysłu zakupiłam takie cudo do kolorów. I muszę to napisać – jedno wielkie… wiecie co Pachnie ładnie, ale nic, ale to nic nie pierze. W reklamie zachwalają, że daje radę nawet w 30 stopniach, u mnie ani w 40 ani w żadnej innej. Sama LOVELA dużo lepiej pierze.
Żeby nie było wątpliwości – szmaty wrzucam średnio zabrudzone – bo nie było okazji, żeby mi się faceci w trawie czy w piaskownicy wytarzali.
Próbowałam wyprać Tomkowe spodnie zachlapane w czasie zimowej pluchy: woda, sól, trochę brudu (błota) – plamy zostały
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: PERSIL W ŻELU…
to prawda
juz nie powiem gdzie, ale wpadlo mi w rece porownanie-taki test konsumencki proszkow. generalnie wynikala z tego, ze proszki w zelu gorzej piora. kupuje wiec tylko proszki w proszku (brzmi super)
a ja od ponad 5 lat kupuje tylko proszki w płynie 😉 i nie dam się namówić na proszek w proszku
Ale wiesz ja też jestem tego zdania że to najlepsze produkty na rynku i nie jestem wcale przedstawicielem,bo sama polityka Amway przypomina piramidę finansową. Natomiast popularność wzrosła tego produktu to i pojawiły się podróby.
Trzeba brać z e sprawdzonego źródła jak mam jedną kobitkę na Allegro sprawdzona ona sprowadza z UK.
Wiem że to jest OK A co odkryłam ostatnio że makaron Amway to jest rewelacja ale tego ta babka nie ma chyba żeby z nią pogadać,może ściągnie.
po wielu latach przestałam kupować żel do prania- zakochałam się w kapsułkach Koleżanka mi przywozi z zagranicy,wiec nie wiem czy nasze są takie same, ale powiem Wam, ze BOLD jest boski!!!! cały taras pachnie moim praniem a ciuchy jeszcze długo długo po upraniu są pachnące. Persil też jest ok, a Ariel dobrze pierze, tylko jego zapach mnie drażni.
Zonia! Piorę tak często, że nic oprócz proszków nie wychodzi ekonomicznie 🙁 No chyba, że Panowie byliby spowici w złotogłów 😉 A że łażą w bawełnie to mi to lotto. Choć nie powiem – ładny zapach to jest to 😉
Persilu w żelu nawet jenieckiego nie kupię tak mnie zrazili…
ja straciłam już zaufanie do viziru i innych
persil w żelu uwielbiam za wspaniały zapach
ostatnio udało mi się kupic dobry Persil ten naprawdę dobry bo wiadomo że dobry proszek to produkują na rynki zachodnie w Polsce Persil Ariel czy vizir nie jest taki sam jak np w Niemczech u nas sprzedają syf i każą sobie za niego słono płacic proszek kupiony w markecie ma zupełnie inną linię produkcyjną oczywiście gorszą i cudów nie należy się po nim spodziewac
u mnie miarka się przebrała po zakupie viziru wrzuciłam brudne wyjęłam brudne więcej nie sięgne po takie proszki. Teraz kolorowe piorę w Rexie do białego kupuję proszek z Niemiec
Znasz odpowiedź na pytanie: PERSIL W ŻELU…