Jakoś tak mam, że włosy zawsze farbuję sama w domu. Do tej pory używałam farb z Loreal – ostatnio wpadła mi w ręce pianka trwale koloryzująca Wellaton, właśnie dzisiaj jej użyłam i… jestem zachwycona!!!
A czym?!
– nigdy tak szybko i łatwo nie udało mi się nałożyć farby na włosy – zawsze musiałam prosić M. o pomoc, bo z tyłu nic nie widziałam
– jest bardzo wydajna – nakładałam i nakładałam a i tak mi zostało (włosy mam półdługie), zazwyczaj musiałam oszczędzać
– kolorek o jakim marzyłam – wyszedł bardzo nasycony (wiśniowa czerwień)
– bez problemu pokryła całe włosy
– po farbowaniu czułam zapach farby na włosach jeszcze 2dni, dziś nie ma go już po pierwszym myciu 🙂 owszem przy nakładaniu ma dość ostry zapach
– cena też nie jest jakaś wygórowana, tą akurat wygrałam – mam jeszcze 1 gratisową sztukę
Dla mnie rewelacja!!!
A Wy używałyście?? jakie opinie?
Od dzisiaj to jest moja nowa farba
PS. Ciekawe tylko jak szybko się zmyje/straci połysk/wypłowieje kolor… ale to zaś, dziś cieszę się super kolorkiem 🙂
5 odpowiedzi na pytanie: Pianka trwale koloryzująca Wellaton
Uzywałam pianek Welli, Schwartzkopfa i L’oreala :-)) I faktycznie, genialnie się nakładają, ale trwałe to one nie są – przynajmniej na mojej czuprynie.
Wellę oceniam najlepiej, bo jest dość trwała i wychodzą niezłe kolory.
Schwartzkopf tradycyjnie wyłazi ciemny, ale najdłuzej trzyma.
L’oreal jest najdelikatniejszy i najszybciej się zmywa.
Ale wiadomo, co włos, to inaczej, więc najlepiej samemu potestować :-))
Ilonusek, cudna cora na zdjeciu 🙂
Taurusku - dziękuję bardzo za miłe słowa 🙂
kupiłam, zastosowałam i też polecam. Nakładanie nie nastręcza kłopotów.
Minęły 3tyg od mojego farbowania, moje uwagi:
* kolor – no niestety po mojej wiśniowej czerwieni nie pozostało już ani śladu nigdy kolor na moich włosach nie trzymał nie wiadomo jak długo, ale ten nie wytrzymał nawet 3tygodni!!!
Mój zachwyt nad tą farbą/pianką prysł!!
Mam w zapasie jeszcze jedną, pewnie ją zużyję, bo nakładała się rewelacyjnie:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pianka trwale koloryzująca Wellaton