Piątek trzynastego, czarne koty, drabiny…

Jesteście przesądni?
Piątek trzynastego robi na Was wrażenie? 😉
Przechodzicie pod drabiną czy wolicie obejść dookoła?
Więcej “przesądów” nie znam
coś było jeszcze z rozsypaną solą ale nie wiem dokładnie o co kaman
i czarny kot ofkors – gorzej jak ktoś ma takiego czarnulka w domu 😉

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Piątek trzynastego, czarne koty, drabiny…

  1. od dziś nie będę wychodziła z domu w piętek 13-tego

    Dagna miała imprezę przedszkolną (w budnyku podbliskiego LO)…. przebrałam Dagę w przedszkolu i wyszłyśmy…. poganiana Daga wyjeżdżając z podwórka przedszola stłukła sobie kolano…. po 2 minutach wywaliła się prosto w kałużę… jak wracałyśmy do domu (by ją przebrać) rozwaliła mi się przerzutka w rowerzeże tak że nie dało się go nawet prowadzić :(…

    na iprezę już nie było po co iść, rower do naparwy, ubrania do prania, a kolano do oplasterkowania….

    i niech mi ktoś teraz powie że 13 piątek jest SUPER wrrrrrrr

    • Zamieszczone przez kurczak
      Mam dzisiaj 39 urodziny. Razem z 13 z kalendarza daje to 4 x 13 i jeszcze piątek.
      Albo dzisiaj umrę albo będzie fajnie 😉

      100 lat!! to tak jak moja przyjaciółka dziś 3 x 13 ;)…. do tego urodzina o 13 (podbno 13 godzinei i 13 minut)…. śmiałyśmy się że dobrze że nie jest dziś 2013 rok ;)…

      • Zamieszczone przez awkaminska
        od dziś nie będę wychodziła z domu w piętek 13-tego

        Dagna miała imprezę przedszkolną (w budnyku podbliskiego LO)…. przebrałam Dagę w przedszkolu i wyszłyśmy…. poganiana Daga wyjeżdżając z podwórka przedszola stłukła sobie kolano…. po 2 minutach wywaliła się prosto w kałużę… jak wracałyśmy do domu (by ją przebrać) rozwaliła mi się przerzutka w rowerzeże tak że nie dało się go nawet prowadzić :(…

        na iprezę już nie było po co iść, rower do naparwy, ubrania do prania, a kolano do oplasterkowania….

        i niech mi ktoś teraz powie że 13 piątek jest SUPER wrrrrrrr

        No faktycznie, jak pech to pech…

        Ja też dzisiejszy dzień zaliczam do paskudnych – właśnie mi sejm (ten na który głosowałam, cholerka) nie znowelizował ustawy i dalej farmaceutom grożą megakary za realizację recept z błędami formalnymi a lekarze się wykręcili sianem ;( Takie jazdy mam w aptece że siąść i płakać ;(

        • Zamieszczone przez kurczak
          Mam dzisiaj 39 urodziny. Razem z 13 z kalendarza daje to 4 x 13 i jeszcze piątek.
          Albo dzisiaj umrę albo będzie fajnie 😉

          E! No 100 lat! I najlepsiejszego
          A nie pisałam, że dziś jest super dzień!
          Udanej imprezki :Impreza: niekoniecznie MM

          • Zamieszczone przez Mikusiowa
            jak byłam niemowlakiem “zauroczyła” mnie moja prababcia, a dziadek musiał urok zdjąć, bo ponoć starsznie płakałam i w żaden sposób nie dawałam się uspokoić

            musiał wziąć do ręki listek jakiejś rośliny (nie pamiętam jakiej) i obiec blok dookoła 3 razy i do nikogo się nie odzywać w tym czasie

            ponoć sąsiedzi patrzyli jak na wariata – i jeszcze nikomu dzień dobry nie odpowiedział!
            ale ponoć urok prysł – przestałam płakać 😉

            Usmialam sie 🙂 Wyobrazilam sobie dziadka pedzacego z lisciem w reku hihi. Moze Ty poprostu kolke mialas,a dziadek sie ugonil wokol bloku i jeszcze na gbura wyszedl;) Ale….. grunt, ze odczarowal. Tak a propos urokow to ile ja niemowlat widzialam z wywiazana czerwona kokardka:)

            • Zamieszczone przez irena
              niemowlat widzialam z wywiazana czerwona kokardka:)

              dobra a teraz przyznawać się która nie miała czerwonych majtek na studniówce 😉

              • Caly dzien nie mam dzis wody. Zepsula mi sie brama automatyczna 🙁 Akurat dzisiaj, wrrr… A sporo lat temu wlasnie 13go w piatek zlamalam reke. Poza tym nie jestem przesadna, zawsze cos tam mozna zwalic na date 😉 W szkole dla odmiany 13go zawsze mi sie wiodlo 🙂

                • Zamieszczone przez kurczak
                  Mam dzisiaj 39 urodziny. Razem z 13 z kalendarza daje to 4 x 13 i jeszcze piątek.
                  Albo dzisiaj umrę albo będzie fajnie 😉

                  I co, fajnie jest? Wszystkiego Najlepszego!!!

                  • Zamieszczone przez awkaminska
                    dobra a teraz przyznawać się która nie miała czerwonych majtek na studniówce 😉

                    Ja mialam hheeheh i jeszcze obskakiwalam Krakowskiego Adasia na jednej nodze 5 razy dookola. Szostek jeszcze wtedy w szkole nie dawali.

                    • Zamieszczone przez maduxia

                      stylu: na ból ucha zrób kupę trzymając na kolanach miskę z wodą :Szok:

                      padłam

                      Zamieszczone przez Bep
                      Zacytuję T:
                      NIE WIERZĘ W PRZESĄDY BO TO PRZYNOSI PECHA
                      Zgodnie z tą zasadą mamy dziś rewelacyjny dzień 😀

                      a tu się podpiszę 🙂

                      • Mnie 13 raczej nie stresuje,ale 13 piatek owszem. Mam jakies takie wewnetrze przeczucia, ze stanie sie cos zlego. Tfu tfu.Dobrze ze to tylko 2 razy w roku.

                        • nie jestem przesądna ale w piątek 13ego mam się na baczności… boję się myśleć że coś się złego stanie…
                          dziś na przykład od rana w pracy dziwne sytuacje,kasa się psuła, zawieszał się system komputerowy,klienci jacyś zakręceni,kilku dziwolagów,telefony z dziwnymi trudnymi pytaniami…. A na koniec informacja że teść pojechał do szpitala bo coś z nim nie tak i mój mąż galopem do teściowej mieszkającej prawie 100 km od nas (też choruje) która została sama w pustym domu….musiał zabrać marcina i jestem sama w domu…dziwnie mi jak cholera…..dobrze że za 3 godziny piątek 13ego się skończy…
                          jeszcze w kwietniu i w lipcu czeka nas TEN dzień

                          • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                            nie jestem przesądna ale w piątek 13ego mam się na baczności… boję się myśleć że coś się złego stanie…
                            dziś na przykład od rana w pracy dziwne sytuacje,kasa się psuła, zawieszał się system komputerowy,klienci jacyś zakręceni,kilku dziwolagów,telefony z dziwnymi trudnymi pytaniami…. A na koniec informacja że teść pojechał do szpitala bo coś z nim nie tak i mój mąż galopem do teściowej mieszkającej prawie 100 km od nas (też choruje) która została sama w pustym domu….musiał zabrać marcina i jestem sama w domu…dziwnie mi jak cholera…..dobrze że za 3 godziny piątek 13ego się skończy…
                            jeszcze w kwietniu i w lipcu czeka nas TEN dzień

                            Mam te same odczucia.U mnie w pracy prawie kazdy piatek podnosi cisnienie. Kilenci albo cos zapomnieli zamowic,albo cos do nich nie dojechalo,albo przy piatku cos sobie “lykna” i dzwonia tacy “na fazie”. Kazdy pretekst jest dobry zeby wydrzec jape. Dzis

                            • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                              nie jestem przesądna ale w piątek 13ego mam się na baczności… boję się myśleć że coś się złego stanie…
                              dziś na przykład od rana w pracy dziwne sytuacje,kasa się psuła, zawieszał się system komputerowy,klienci jacyś zakręceni,kilku dziwolagów,telefony z dziwnymi trudnymi pytaniami…. A na koniec informacja że teść pojechał do szpitala bo coś z nim nie tak i mój mąż galopem do teściowej mieszkającej prawie 100 km od nas (też choruje) która została sama w pustym domu….musiał zabrać marcina i jestem sama w domu…dziwnie mi jak cholera…..dobrze że za 3 godziny piątek 13ego się skończy…
                              jeszcze w kwietniu i w lipcu czeka nas TEN dzień

                              Mam te same odczucia.U mnie w pracy prawie kazdy piatek podnosi cisnienie. Kilenci albo cos zapomnieli zamowic,albo cos do nich nie dojechalo,albo przy piatku cos sobie “lykna” i dzwonia tacy “na fazie”. Kazdy pretekst jest dobry zeby wydrzec jape. Dzis apogeum pecha,spadl snieg kierowcy sie spozniaja wporst idealny powod zeby drzec japy

                              • Zamieszczone przez kantalupa
                                w bulgarii narod wybitnie przesadny
                                nie mozna swietowac niczego przed data rocznicy (czyli jak masz urodziny w poniedzialek, to nie wolno cie urzadzic bibki w sobote te poniedzialek poprzedzajaca)

                                Ten przesad to ja akurat z Polski znam 😉 I sie nie stosuje of course, bo tych weekendow tak malo, a co chwila cos tam komus nie pasuje…

                                Za to ja ostatnio uslyszalam, ze sie 40stki nie wyprawia i nie swietuje, bo maja cos takiego jak swieto w 40 dni po smierci kogos… I rowniez przez 40 dni nie wyprowadza sie nowo narodzonego dziecka z domu i nie przyjmuje wizyt, w czym jakis sens tam widze, bo mnie osobiscie doprowadzilo do szalu jak maz zaprosil gosci w drugi dzien po moim z Amaia przyjsciu ze szpitala.

                                • ale,że co nie chciałaś się dzieciątkiem pochwalić?????

                                  • Trzynastka mnie nie rusza 🙂
                                    Ślubowaliśmy 13 o godzinie 13, jesteśmy 13 lat po ślubie. Żyjemy nadal, jeszcze…;)
                                    Nie powiem ludziska się dziwili słysząc jaka datę wybraliśmy ale tak bardziej z przymrużeniem oka. Co ciekawe nawet ksiądz był zaskoczony czemu akurat 13?

                                    • Nie jestem przesądna, mój mąż za to na widok czarnego kota musi splunąć za siebie trzy razy. Kiedyś tego nie zrobił i złapał gumę w kole.

                                      • przesądna nie jestem.
                                        ale w podstawówce 13 w piątek zawsze narozrabiałam (a to potłukłam szkolne puchary, wybiłam krzesłem szybę w segmencie szkolnym, potłukłam jarzeniówki, skaleczyłam się żyletką itp.)
                                        Zabobony… Nie wiem
                                        Wyleczyła mnie szeptucha, siedziałam na krześle, chodziła wkoło mnie z żarem, tlącymi się zielskiem i włosami mojego taty (przestraszył mnie strasznie, udawał Babę Jagę, przez co wpadałam w histerie na Jego widok, budziłam się w nocy z krzykiem itp) i szeptała jakieś modlitwy.

                                        majtki na studniówce oczywiście były czerwone, podwiązka również 😀

                                        • Zamieszczone przez rena12
                                          ale,że co nie chciałaś się dzieciątkiem pochwalić?????

                                          Dzieciatkiem jak dzieciatkiem, ale moja sflaczala figura nie mialam ochoty raczyc cudzych oczu 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Piątek trzynastego, czarne koty, drabiny…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general