Dziewczyny ratujcie, bo ja już zgłupiałam…
Aśka parę miesięcy temy budziła się w nocy i wołała “siusiu”. Potem wychodziły jej zęby i przestała – lała do pieluchy nawet się nie budząc – zwalałam to na to, że jest wymęczona zębami i jak już zaśnie to śpi snem kamiennym. Od jakiś 2 miesięcy przestała siusiać w nocy – przesypiała jakieś 8-9 godzin bez siusiania i szła do łazienki po przebudzeniu. Wobec tego postanowiłam zabrać jej pieluchę na noc (no bo po co ma się kisić, skoro budzi się z zupełnie suchą). No i – tragedia. Co 2-gą noc zalane, ale to tak kompletnie zalane łóżko (nie jakieś tam podsiknięcie). Raz nawet dwa razy… Dzisiaj nakryłam ją “w trakcie”. Spała tak mocno, że nawet się nie ruszyła – nawet jak ją przebierałam… O co tu chodzi? Zaczęłam się zastanawiać, czy może jej zimno bez pieluchy (odkrywa się w nocy)?. Chyba kupię jeszcze jedną mega paczkę i za 3 miesiące spróbuję od nowa… Ale dlaczego tak?
Pozdrawiam,
6 odpowiedzi na pytanie: Pielucha na noc?
Re: Pielucha na noc?
nie wiem dlaczego, moze po prostu jeszcze za wczesnie – proba za kilka miesiecy to chyba dobry pomysl
Re: Pielucha na noc?
Mloda jak sika to też ie wie, ze sika. Ostatnio sie budzi na sikanie, albo śpi cąłą noc bez sikania.
Ja bym nie kupowała pieluch – bo ona umie nie sikac w nocy i przeczekała. U nas taka sytuacja trwa z tydzień – dwa po czym tak jak zaczęła sikac tak przestała
marcowe szpileczki
Re: Pielucha na noc?
U nas też jakos się dziwnie porobiło. Co drugą noc łożko zalane. Nawet gdy go odsikam w nocy bo zawoła – niewyklucozne, ze rano obudzi sie w mokrym łóżku. Zupełnie nei wiem co robić. na noc pieluchy nie zakałdam juz od prawie 2 miesięcy, ale od 2 – 3 tygodni co najmniej 2 razy w tygodniu w nocy zmieniam pościel…
Chętnie poczytam dawane rady. Do tej pory byłam twarda – na zasadzie – przeczekamy… ale widzę, ze on czasem faktycznie śpi tak mocno, że nawet nie wie, że sika..
ika i Igor 01.04.04 + słoneczko
Re: Pielucha na noc?
Dzisiaj zrobiłam coś, co obiecywałam sobie że nigdy nie zrobię – to znaczy wysikałam ją na śpiąco tak koło 1-szej w nocy… Ale to była specyficzna sytuacja – mieliśmy gości i Aśka nie poszła spać tylko padła – nie wysikana, nie przebrana… Udało się bez mokrego łóżeczka.
Na razie przeczekuję, tylko powkładałam wszędzie (na łóżeczko i na nasze łóżko! – Aśka czasem rano przychodzi) podkłady nieprzepuszczające.
Zastanawiam się, czy znowu nie jest to związane z zębami – sikanie nocne zaczęło się jakiś tydzień temu, a od wczoraj Aśka nie je twardych rzeczy i trzyma łapki w buzi. Wprawdzie 5-ki już jej się przebiły, ale może jeszcze “dorastają”…
Pozdrawiam,
Re: Pielucha na noc?
Z Igorem wysikanie na śpiąco nie przechodzi. Poza tym np przedwczoraj zawołał mnie odsikał się, a 4 godziny później był mokrusieńki i nawet sie nei obudził.. hmm..
Postanowiłam nie stresować siebie i jego i wczoraj wieczorem wytłumaczyłam mu, ze choc wiem, ze nie lubi juz pieluchy(!!) to załozymy ją na noc by miał suchutką pupkę. Dziś rano zdjęłam suchą peiluchę.
pozakładam parę nocy, przetestujemy.
Juz jest mi ciezko ganiać tak do niego w nocy, przebierać wszystko a potem jeszcze go uspać ( bo jednak sikaniem i rpzebieraniem sie wybudza) Z drugiej strony za niedługo juz zamieszka z nami Alek wiec wolała bym by Igor był odpieluchowany zupełnie przed narodzinami braciszka.. No cóz.. przecież nie przeskoczę… bedzie co będzie..
ika i Igor 01.04.04 + słoneczko
Re: Pielucha na noc?
moja Agniesia 4l i dalej spi w pampersie — czasem probuje jej nie zakladac ale jest tak samo jak piszesz sika i nawet nie czuje ze sika i czasem spi w mokrym
z tym ze ona duzo starsza i zaczynam sie martwic – a Adrianek odkad skonczyl 2 l. przesypia na sucho lub wstaje w nocy
Agniesia ’02 +Adrianek ’04
Znasz odpowiedź na pytanie: Pielucha na noc?