pieluchy…

Ręce mi już opadają. Emilka od dłuższego czasu ładnie sika mi do nocnika. Od dłuższego czasu pieluchy stosowaliśmy tylko do spania i na spacery. Teraz, skoro pogoda się poprawiła zrezygnowaliśmy z pieluch na spacery. Jednak mój mały uparciuch nauczył się robić kupę TYLKO i WYŁĄCZNIE do pieluchy. Za żadne skarby nie zrobi mi kupy do nocnika. Jeżeli przez 2-3 dni nie ma pieluchy na tyłku to ją wstrzymuje. To samo jest z sikaniem na dworze. Nie wysika się na dworze i już. Siku musi być do nocnika a kupa do pieluchy.
Poradźcie jak ją nakierować na właściwe tory bo mi już brak koncepcji.
Boję się, że nauczy mi się wstrzymywać kupę.


Emilka 2,5 latka

9 odpowiedzi na pytanie: pieluchy…

  1. Re: pieluchy…

    ojjjj moja długo kupke robiła wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba, a siusiu tak ładnie wołala, ale ja nie zmuszałam z tą kupką, cierpliwie czekalam

    Izka i Zuzia prawie 4 🙂

    • Re: pieluchy…

      Ja tak samo dlugo walczyłam z moim upartym synusiem !!! W końcu chyba sie poddałam, Kuba nagle z dnia na dzień sam zaczął wołać. Tak więc wydaje mi się, że nie trzeba naciskać, a córcia któregoś dnia sama Cię zaskoczy !!!

      Pozdrawiam Ania & Kuba 3,5
      &

      • Re: pieluchy…

        U nas było to samo (z kupą). Próbowałąm walczyć z tym na różne sposoby i w końcu przeszedł sposób może mało “prawidłowy” (teoretycznie nie powinno się tak robić), ale jednak zadziałał. Mianowicie przekupstwo. Z dnia na dzień przestaliśmy dawać mu słodycze, za to za każdą kupę do nocnika słodycza dostawał. No i łakomczuch skusił się 😉 i od kilku miesięcy robi do nocnika (chociaż już nic za to nie dostaje…)


        Kra+Wiktorek(2.5l)+Marcelek(8.5m)

        • Re: pieluchy…

          Sposób prawidłowy bądź i nie ale ważne że zadziałał. Może i ja spróbuję…


          Emilka 2,5 latka

          • Re: pieluchy…

            Z kupą zrobiłam tak – Aśka miała problemy ze skupieniem się na nocniku. Próbowała (to znaczy siadała, robiła przeciągłe yyyyy i od razu wstawała) i oczywiście nic nie leciało… A w pieluchę od razu.
            Więc – założyłam jej pieluchę, żeby zrobiła kupę, ale patrzyłam i nakryłam ją w trakcie robienia, szybko zdjęłam pieluchę, za jej plecami wrzuciłam kupę do nocniczka, posadziłam dziecię na nocniku i kazałam cisnąć (brzmi skomplikowanie, ale to była bardzo szybka akcja). Aśka wydała z siebie yyyy i szybko wstała, a ja… oszalałam z radości, że zrobiła kupę do nocnika. Aśka była trochę zdezorientowana, ale w końcu zaczęła się cieszyć ze mną i chwalić jaką kupę zrobiła. Potem już starała się do nocnika – w skrajnych przypadkach latała pół dnia na kupę a w końcu robiła w majtki, albo biegała z gołą pupą i dobiegała do nocnika, ale już świadomie chciała na nocnik.
            A siusiu na trawkę… ja bym poszła z córką w jakieś gęste krzaczki i pokazała ;-D.

            Pozdrawiam,

            • Re: pieluchy…

              Czytałam poniższe odpowiedzi i….. próbowałam, prosiłam, zrobiłam… a moze niech sama do tego dojdzie!!!!!!
              To oczywiście moja osobista rada. Moja Basia nigdy w życiu nie była sadzana na nocnik!!! Brykała w pieluszce i jednego dnia stwierdziła, ze ona chce na “siedes” jak mama i tak pozbyła się pieluchy na dzień. Od ok. miesiaca z dnia na dzień Basia mi oznajmiła, ze ona nie chce juz pieluszki na noc. Nie to nie. Leżą w szafce a basia miała trylko jedną wpadkę nad morzem pierwszej nocy!!!!!
              Jestem dumna z mojego szkraba.
              Moim zdaniem nic na siłę sama do wszystkiego znajdzie odpowiedni czas.
              A ty nie bedziesz się stresować!!!!

              Anka i Basiulec z 17.12.2002

              • Re: pieluchy…

                No to ja jeszcze dopiszę, bo faktycznie z mojego posta wynikało, że zmusiłam dziecię do kupy do nocnika… Ale Aśka już wtedy ładnie robiła siusiu do nocniczka, a z kupką jakoś nie umiała się skupić, ale wołała, że chce… Przy tym wyraźnie czuła się skrępowana robiąc do pieluchy – po fakcie potrafiła sie popłakać, że kupa w pieluszce. Dlatego zdecydowałam się tak ją “podejść”. I, jak się okazało, w jej przypadku słusznie.

                Pozdrawiam,

                • Re: pieluchy…

                  Moi szefowie mają wnuki – Krysia 5 lat i Krzysio 3. No i Krzysio długo nie chciał robic kupy do nocnika< tez miał obiecaną czekolade jak zrobi. I tu przedstawie dialog dzieci z dziadkiem
                  Krzyś – dziadziusiu zrobiłem siku do nocnika
                  Dziadzius – a kupke zrobiłeś
                  Krzyś – nie
                  Dziadzius – to moze ja za ciebie zrobie?
                  Krysia – Dziadziusiu, ale ty jestes kochany !!!! (pewnie myslała ze dzidziuś chce pomóc w dostaniu tej czekolady)

                  Mój szkrab tez kupy za nic nie zorbi do nocnika. Dotąd robił tylko w pampersa, teraz zdazy mu sie i w majtki. Dzisiaj mu obiecałam lizaka za kupke ale było tylko siku. I własnie przyszedł powiedziec ze on znowu chce siku i lizaka

                  Ania, Grześ i Bartuś 13.12.2003 i czercowa dzidzia

                  • Re: pieluchy…

                    Emilka jest baaardzo wygodna i do wszystkiego baaardzo się przyzwyczaja. Nie chcę jej do nieczego zmuszać i robić coś na siłę ale… Ona ma już prawie 3 latka. Od wrześnie idzie do przedszkola.
                    Nic, po niedzieli jedziemy na kilka dni z koleżanką i jej pięcioletnią córką w góry. Może widok starszej koleżanki załatwiającej swoje potrzeby tam gdzie należy, zmobilizuje moją Emi do zmiany przyzwyczajeń.
                    Najgorsze jest też to, że my z mężem pracujemy i wtedy małą zajmują się teściowie a oni jakoś mało z nami współpracują w tej kwestii. Ja wychodzę z małą na dwór bez pieluchy a oni z pieluchą. Dlaczego? Bo tak im wygodniej.


                    Emilka 2,5 latka

                    Znasz odpowiedź na pytanie: pieluchy…

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general