dziewczyny, pommóżcie bo zgłupiałam…
moje prawie 7 letnie dziecko powiedzialo mi wczoraj, że jej pierś rośnie….
no i fakt, lewy sutek jest twardszy i wypuklejszy niż “płaski” prawy…..
cholera, w pierwszej chwili się przeraziłam…. panika, że coś jest nie tak….
nie pamiętam, kiedy mi zaczęly roznąć piersi i czy w ten sposób….
pamiętam pierwszy biustonosz….
kurde, babą jestem i nie wiem…
mam do lekarza pójść, żeby się uspokoić….
HELP!!!!!
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: piersi 7 latki
moze cos byc w tych kurczakach
moja sladow dojrzewania nie ma, choc zeby ma juz od daaaawna stale 😉
i kurczakow nie jada
Chyba też takową zakupię, bo choć rozmawiałam z Kasią o miesiączce i wie, że takową za jakiś czas dostanie, to chyba powinna wiedzę na jej temat zgłębić.
A fajna ta książka?
Kasia ma już – poza piątkami, które też się już ruszają – WSZYSTKIE zęby stałe.
Nawet pan doktor był ostatnio w szoku, jak jej szczękę obejrzał, a potem zapytał, ile panna ma lat! 😀
Prawda!
A na koniec będzie wątek specjalnie dla nas “Babcie – niebabcie, czyli panie na emeryturze”.
P. S.
Dodam, że moja kurczakami nie pasiona, a jajka je “wiejskie”.
Moja od nowości towarzyszyła mi w toalecie i własciwie “uswiadamianie” wyszło nam jakos naturalnie i w sumie nie wiem kiedy Generalnie zuzyta podpaska nie jest dla niej wiedzą tajemną.
Co do ksiązki – nie pamietam tytułu tej pierwszej, bo wywędrowała do sąsiadów 2 domy dalej i ciagle o niej zapominamy, ale wydaje mi sie ze była nieco bardziej lajtowa – taka w sam raz na początek.
Klucha, a może te większe wkładki? Albo po prostu najmniejszy rozmiar podpasek z libresse czy czegos takiego?
Ja pamietam ze pierwszy okres dostałam pierwszego maja
nie zdązyłam przeczytać przerzuciłam pobieznie w ksiegarni zanim kupilysmy
Może rzeczywiscie zajrzę co tam jest. Pierwszą książkę przerobiłysmy razem i omówilysmy wiecej niz w niej napisali, wiec do tej podeszłam juz ze swiadomoscia, ze młoda sporo wie i w razie czego zapyta (zdarza się, ze cos jej sie przypomni).
A w ogole to niektore panny u niej w klasie tez juz smigają w takich stanikach jak pokazała Klucha, ale raczej dla szpanu 😉
he hem rany jak ten czas leci, jeszcze nie dawno w pampersy robiły a tu trzeba będzie podpaski kupować!
Klucha może takie małe wkładki, ale takie zapakowane pojedyńcze.
to już nie będziemy czytać książek o księżniczkachtylko o dojrzewaniu.
My w domu też mamy taki staniczek, ale póki co nie nosi jeszcze.
Przestraszyłam się tym wczesnym dojrzewaniem u dziewczynek. Jak dziewczynka jest wysoka, lub powiedzmy, średniego wzrostu, to nie ma problemu, ale moja jest na 10c i chciałabym, aby poczekała jak najdłużej z tą pierwszą miesiączką. Ja miałam dość wcześne, mimo, że drobna jestem. Bardzo mnie to stresuje 🙁
usianka, a jest możliwość byś dowiedziała się tytułu tej pierwszej książki?
może ktoś jeszcze poleci jakąś literaturę dla 10 latki?
ta druga pozycja “mała książka o miesiączce” jest w Empiku – właśnie przeglądam ich ofertę, ale jest sporo pozycji i trudno wybrać coś w ciemno.
Co do głównego wątku – w klasie Asi w zeszłym roku dziewczynka dostała okresu. W biustonoszu chodzi od początku II klasy i wcale nie nosi go dla bajeru. Asia też zaczęła się rozwijać. Pediatra skierowała nas do endokrynologa. Asia została przebadana pod kątem przedwczesnego dojrzewania. Wyniki wyszły OK. Teraz jest tylko pod obserwacją czy rozwój przebiega prawidłowo.
Ania i dzieciaki – Asia (08/2003), Jaś (04/2006) i Kubuś (9,5 m-ca)
Kruszyna napisz proszę co zaobserwowałaś, że poszłyście do lekarza?
wydaje mi sie, ze to było to ale upewnie sie jeszcze i zapytam Emilke:
zamówiłam
dzięki Usianko
poszperałam na necie i przed chwilą zamówiłam parę pozycji :
1 Niech żyją dziewczyny! Poradnik dla przyszłych nastolatek
2 Dojrzewanie – o czym dziewczynki muszą wiedzieć
3 Mała książka o miesiączce
4 Na miejsca, gotowe, wzwyż!
agusku, Asia była druga wzrostem i rozwojem po tej dziewczynce o której pisałam. Jak usłyszałam ze dostała okresu to zaczęłam zgłębiać temat bo nie wyobrażałam sobie tego etapu u nas.
Inne dziewczynki z klasy są dużo mniejsze, drobniejsze. Nawet jeżeli prawie tego samego wzrostu to dużo szczuplejsze.
Asi wyszło ze jest w 75 centylu wzrostowo i ok 50 centyla wagowo. Więc spoko. Z badania wieku kostnego wyszło jej ze jest jakieś 3 lata do przodu.
Hormony tarczycy OK.
mieliśmy tez usg przydatków i też było w normie.
Chyba progesteron wyszedł nieco podwyższony, ale miała badany profil steroidowy (czy jak to się tam zwie) i było ok. Teraz kontrolujemy czy jej rozwój przebiega harmonijnie.
Temat ruszyłam jakiś rok temu. Asi wtedy zaczęło pojawiać się owłosienie łonowe i pod pachami, zmieniła się cera, czuć było ze się poci. Piersi zaczęły się zmieniać jakieś pół roku temu.
To tak w skrócie.
Tą ostatnią polecała kiedyś Gruszki. Pewnie bedzie to u nas kolejna pozycja.
dzięki usianko
książek jeszcze nie mam, ale już czuję ze dokonałam dobrego wyboru 😉
aaa i wiecie – wstyd się przyznać. Przed chwila przepytałam moją prawie 10 latkę i okazuje się ze nie wie do czego służą podpaski, wie co to i gdzie się wkłada ale po co i kiedy pojęcia nie ma. Nie zna określenia – okres, miesiączka. Dalej nie pytałam. Powiedziałam ze zamówiłam jej fajne ksiązki o dorastaniu dziewczynek i ze będziemy je razem przerabiać i omawiać bo teraz jej tylko namieszam w głowie.
Wstyd, wstyd. I to moja wina.
ale ona nigdy nie zadawała pytań dodatkowych, nigdy nie dociekała. Nawet teraz jak byłam w ciąży nie drążyła tematu. Podejrzewam ze słowa “prezerwatywa” też nie zna.
moja zna – ostatnio opowiedziała mi taki kawał, że Ze szkoły przyniosła Podejrzewam, ze zadne dziecko z klasy go nie rozumie, niemniej kawal krąży. W necie tez rózności potrafią wynaleźć…
Pamietam dyskusje na “maluchach” o “usawiadamianiu” skąd sie biorą dzieci. Wiele było opinii, że informowanie dzieci o miesiaczce, zmienianie podpasek w obecnosci dziecka itp to przesada, spowoduje traume itp. Nie wychylałam sie wówczas zbytnio, ale należałam do tych matek, które z niczym sie nie ukrywały przed córką i jakos o dziwo Emilka nie ma traumy (chyba ), aczkolwiek trudno wyczuc kiedy jest ten wlasciwy moment na takie rozmowy. U mnie “jakos tak wyszło” – chyba dlatego ze mnie nigdy na krok nie odstepowała i nie moglam sie nawet wysikac w samotnosci…. Ale tez Emilka tez jest z tych rzadko pytających – zazwyczaj to ja zaczynam jej nadawac na jakis temat gdy dostrzegę okazję. Inna rzecz ze wszelką wiedzę o swiecie i czlowieku Emilka zawsze przyjmuje ze stoickim spokojem. Pamietam jedna rozmowe, ktora lekko ją zaskoczyła – Miłosz juz chyba byl na swiecie. Siedziałam w wannie i jakos zeszło nam na porody, a ze moi oboje urodzeni przez cc to pokazałam po raz kolejny bliznę przy okazji wyjasniając, ze nie jest to naturalna metoda, zwykle jest inaczej itd. Wyraznie nie dowierzała, ze mozna urodzic naturalnie, chociaz oglądala nie raz “Bylo sobie zycie”.
najwyższy czas
osobiście wolę ja uświadomić moje dziecko niż aby było uświadomiane przez rówiesników – bo z tym drugim uświadamianiem różnie bywa :D.
Do tej pory pamiętam te niesamowite historie, które słyszałam i które prostowały się w trakcie dorastania.
U nas prezerwatywa to gumowa osłonka na penisa w celu zabezpieczenia się przed niechcianą ciążą.
nie raz trudno jest mi odpowiedzieć na takie pytania, bo zazwyczaj zadaje je z zaskoczenia :).
Za każdym razem odpowiadam jej na pytanie. Sprzedaję tyle i dostosowane do jej wieku i posiadajacej już wiedzy.
Na samym końcu zazwyczaj się pytam czy ma jeszcze jakies pytania. 🙂
u nas tak samo.
Od małego na tyle ile dziecko mogło przyjąć, im strasza tym więcej się dowiadywała i będzie dowiadywać.
W każdym razie wie że moze przyjść do mnie w każdym momencie i nie czerwienię się i nie gubię w zeznaniach, unikajac wzroku :D.
Ostatnio miałam z nia poważną pogadankę o zblizeniach intymnych.
Na początku była trochę zawstydzona
Ja również jak pytała córka starałam sie uswiadamiac. O okresie juz dawno rozmawiałysmy w szkole rok temu tez miała takie zajecia. Teraz Kinga jest w 5 klasie i niedawno dostała okres, nie było jakiegos większego szoku ale troszke ztremowana była. Najgorzej jej szkoda ze nie bedzie mogła w tych dniach chodzic na basen. Ja dostałam okresu pierwszego jeszcze wczesniej bo w wakacje jak zdałam do 4 klasy.
poczytałam recenzje i pewnie też kupię…
bardzo fajne….
ja się nawet nie rozglądałąm pod tym względem….. ale takie na pewno będą jej odpowiadać..
Znasz odpowiedź na pytanie: piersi 7 latki