Noszę się z zamiarem zakupienia butów dla młodej
Mają słuzyć dłużej – wózku może jeździć w przydużych a chce kupić takie co by do pierwszego łazenia były i tu jest problem bo wypadłam z rynku
Młodemu kupowałam buty Gucie – zadowolona byłam ale jak weszłam na ich stronę to cena mnie trochę zabiła… więc juz sama nie wiem czy warto
Więc zwracam się z prośbą polećcie coś miłe kolezanki 🙂
53 odpowiedzi na pytanie: pierwsze buty?
młody mial 13 m-cy jak zaczal chodzic w crocsach
i tak mu pozstalo do dzisiaj
zdjac ich nie chcail za zadne skarby
kupilam dziecku sandalki, trampeczki i moglam se w buty wsadzic – cale lato i jesien w crocsach
U nas na styczniowkach 09 jest kolezanka, ktora zawodowo sie tym zajmuje (kasialed odezwij sie ;)) i polecala buty nike. Ale nie wiem ktory dokladnie model – chyba jest ich niewiele dla takich szkrabow.
Sama chetnie poczytam watek, bo niby dwojke starszych juz mam, ale zadnej sprawdzonej obuwniczej drogi, hehe…
u nas pierwsze były Bartki
Nie spada to z nogi? Można w tym latać bez skarpety?
W zyciu nie miałam ale myślę co by starszemu na początek i może sobie kupić
Kupujesz na necie?
po przedszkolu tez w crocsach biegaja
my od zawsze ecco albo naturino
ale pierwsze moje córy tez miały gucie i uważam, że były super, sztywny zapiętek nie pozwalał koślawić nóżki, leciutkie, porządnie wykonane i na dodatek polski patent
ubrania prawie wszystkie kupuję dla dziewczynek na allegro lub w ciuchlandach ale co do butów to uważam, że jest to rzecz w którą warto zainwestować
Wszystko zależy… Są dzieci, którym nic nie szkodzi – latają jak Szpilkowe w crocsach i jest OK. Inne są wrażliwe i muszą mieć jakieś cuda na kiju. Moi obaj są giętcy (mają giętkość torebkowo-stawową). Jakąkolwiek wadę można skorygować poprzez nacisk palcem na stopę (widziałam jak ortopeda pokazywał na nogach Szymona), ale “nieodpowiedni” (dla nich) but może wyrządzić dużo krzywdy… Noszą buciory ze sztywnym zapiętkiem i za kostkę – ot męczą się chłopaki. Kupuję najwygodniejsze spełniające powyższe warunki…
Myślę, że przy pierwszych butkach najlepsze będą takie, które są opatrzone znakiem “zdrowa stopa”. Polska produkcja, dobra, często “niezniszczalna”, do tego tania i dość powszechnie dostępna. A po kontroli u ortopedy na rok czy półtora ustalisz, jakie obuwie będzie dla Malutkiej najodpowiedniejsze.
w ccc mieli całkiem przyzwoite jak do ceny
bartki dla mnie sa bardzo twarde
elefanty, antylopy, mrugały fajne ale drogie
kornecki,dawidki fajne buciki ma czasem
kapcie tombutki fajne ale tylko te mięciutkie u nas się sprawdzały
Ceny w ccc znośne, ale w większości ze skaju… Nie wiem jak można włożyć dziecku buty ze sztucznego tworzywa
Teraz nawet te profilaktyczne mają elastyczną podeszwę… Sztywne teraz to chyba tylko memo – ale to już dla dzieci z dużymi problemami.
U nas tez ccc sie nie sprawdza. Mowie tu o wiekszych butach – albo szybko sie niszcza, albo nogi sie w nich poca. Nie zaryzykowalabym kupna tam butow dla dziecka, ktore zaczyna chodzic.
Chyba Gucie zamówię, bo na razie alternatywy brak
Bartki odpadają, te z ccc mnie jakoś nie przekonuja inne mają kosmiczne ceny więc jak mam wydawać kasę to na cos sprawdzonego
dziewczyny a możecie polecić dobrą firmę ale nie drogą
tzn nie buty powyżej 100zł
Oluś dopiero zaczął wstawać na nóżki(mial troszkę problemów) i tupta przy kanapie
ale niedługo będę musioała o jakiś butkach pomyśleć
ja cały czas będę się upierała przy Guciach jako najlepszych dla dziecka zaczynającego chodzić, cena w okolicach 100zł, ja teraz planuje na wiosnę starszej do przedszkola kupić bo uważam, że są genialne
w sumie po przeanalizowaniu rynku tez tak uwazam 🙂
mhmm skoro tak chwalicie
własnie weszłam na stronę Gucio
kurde nie wiedziałam,że robią butki od rozmiaru 18 ale fajnie
ja mam takie skrzywienie, jak znajdę coś co naprawdę jest dobre a do tego polskie to się cieszę prawie tak jak z medalu Małysza
a tak poważnie jeśli Twój Synek miał jakieś problemy to Gucie powinny być dla niego pomocne, dziecku bardzo dobrze się w nich stoi (podeszwa stabilizuje) i wstaje (sztywny zapiętek), zresztą poczytaj sobie o nich na stronie, wszystko tam ładnie wyjaśniają
Clarksy!!!!!!
jestem zakochana w nich Jak dla mnie boskie i te dla maluszków i te dla nieco starszych dzieci. Aktualnie posiadamy 2 pary do chodzenia + 2 pary kapci clarksowych
Jak dla mnie o niebo fajniejsze od Bartków, nie mniej posiadają jedną wadé – trudno u nas dostępne, cenowo wychodzą tez jak Bartki
no właśnie takkie butki potrzebuję
Olek jak zaczął wstawać to mu stópki się wykrzywiały kostce 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: pierwsze buty?