Dzisiaj właśnie nastąpił ten dzień! Nie było źle, myślałam,że będzie gorzej.W przeddzień pójścia do pracy zostawiłam małą na godzinę z mężem i po przyjściu (była godz.18.30) zastałam małą śpiącą i narzekającego męża,że mała cały czas płakała.Zmartwiłam się i nie mogłam spać całą noc.Jednak było dobrze, przyjechała moja mama, żeby pomagać zięciowi (albo skontrolować, czy daje sobie radę?)Mąż i moja malutka przyjechali po mnie do pracy (kończę godzinę wcześniej z uwagi na karmienie) i byli naprawdę zadowoleni.A ja odpoczęłam w pracy i z nowymi siłami i optymizmem opiekowałam się malutką po południu.
mania
3 odpowiedzi na pytanie: pierwszy dzień w pracy
Re: pierwszy dzień w pracy
nawet nie wiesz jak sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!
ja odwlekam ten moment… Ale niestety moj maz nie dostal wizy i sam pracujac w polsce nie utrzyma nas chyba powoli musze zaczac myslec o powrocie do pracy :-((
asia
Re: pierwszy dzień w pracy
Ja do pracy idę w poniedziałek ale dziś były male przedbiegi. Poszłam nijako przejąć stanowisko pracy. Byłam od 10 do 13. No więc nie wiele. Mały spał po moim wyjściu ok 2 godzinki a potem bawił się z tatusiem.Wszystko ok ale to tylko 3 godziny.Zobaczymy jak to będzie w poniedziałek.
Asia
Re: pierwszy dzień w pracy
Najtrudniejsze jest ten pierwszy raz…ja też się boję na samą myśl o tym, że będe musiała zostawić maluszka z nianią… Na razei niania sprząta…….i gotuje….
Julka
Znasz odpowiedź na pytanie: pierwszy dzień w pracy