Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Pierwszy taniec mlodych na weselu.
Dziewczyny, wlasnie wczoraj sie dowiedzialam, i na youtube patrzylam, ze w Pl teraz taka tradycja, ze sie na pierwszy taniec wymysla jakas choreografie. Jestem ciekawa, w pazdzierniku szykuje mi sie weselicho w rodzinie, juz sie mentalnie szykuje ;-))
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Pierwszy taniec mlodych na weselu.
- Czy zielona kupa po borówkach jest normalna? - Forum 2023
- Ile dac na wesele - Forum 2023
- Augustyn czy Milan - Forum 2023
- Co to znaczy, gdy piersi przestają boleć w ciąży? - Forum 2023
- Wasze "tajne" sposoby na wywołanie porodu !!! - Forum 2023
- Co może piszczeć na bramkach w sklepie? - Forum 2023
- Czy spływ kajakowy w ciąży jest bezpieczny? - Forum 2023
- Czy z anginą można wyjść na dwór? - Forum 2023
- Jak przykładać rywanol na siusiaka - Forum 2023
- Jak rozpoznać czy sączą się wody płodowe? - Forum 2023
- Koncert rockowy w ciazy???? - Forum 2023
- Kto U was w związku gotuje obiadki? - Forum 2023
- Moje Dziecko jest opoznione?! :( - Forum 2023
- Negatywny test pomimo ciąży?Czy to możliwe? - Forum 2023
- Pobolewanie i kłucie w brzuchu w 15 tygodniu ciąży - Forum 2023
- Telefon na kartę dla dziecka - gdzie najtaniej ? - Forum 2023
- Trzęsące się dziecko zaraz po przebudzeniu... - Forum 2023
- Tunezja - Forum 2023
- Urząd pracy - zmiana terminu wizyty - Forum 2023
- czy jarzębina jest trująca? - Forum 2023
- Teściowa zdradziła mi trik na czystą i pachnącą pralkę. Wlewa do bębna jedną rzecz
- Czym umyć brudne ściany? Wykorzystaj prosty trik za 5 zł. W mig zapomnisz o malowaniu
- Dociśnij obcinacz do paznokci w tym miejscu. Niewiele osób wie, o jego ukrytej funkcji
- Specjalny dodatek za wychowanie dzieci? ZUS wypłaca nawet 1500 zł. Skorzystają także babcie
- Położyła makaron na stół i zalała zimnym sosem. Tak wyprawiła synowi przyjęcie urodzinowe
- Jak kisić ogórki, żeby były twarde? Wystarczy wrzucić do słoika jeden składnik
- ZUS wprowadził ważne zmiany dla emerytów i rencistów. Przez niefrasobliwość mogą stracić świadczenie
- Początek roku szkolnego 2023/2024 przesunięty! Uczniowie nie rozpoczną nauki 1 września, wakacyjny odpoczynek potrwa dłużej
- To magiczne imię dla dziewczynki robiło furorę 70 lat temu. Hit z lat 50. znów zyskuje na popularności. Oznacza "prawdę i szlachetność"
- Zła wiadomość dla uczniów. Rok szkolny 2023/24 może być niewesoły
- Zagadki dla dzieci w różnym wieku. Łatwe, krótkie, ciekawe i zabawne.
- Życzenia urodzinowe dla dzieci [+śmieszne wierszyki]
- Ani z ogórka, ani z kapusty. Surówka z tego składnika to hit tegorocznego lata!
- Dodatkowe pieniądze za okres choroby. Od 1 lipca w ZUS obowiązują nowe zasady
- Jak otworzyć słoik bez użycia siły? Z tym prostym trikiem żadna zakrętka nie będzie problemem
Enable registration in settings - general
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Pierwszy taniec mlodych na weselu.
a tak w temacie – jakie pamietacie atrakcje weselne, takie nieco nietypowe. w sumie taki taniec mozna do tego zaliczyc
Ja wymienie moje wspomnienia z róznych wesel
– droga z koscioła dorożką z koniem. pamietam jak kon czekający na młodych (gigantyczny perszeron) zwalił przed kosciołem równie gigantyczne kupsko 🙂
– dmuchanie balona i lot balonem na linie – to załatwili koledzy pana młodego bo on spadochorniarz i baloniarz. oczywiscie lecieli młodzi i rodzice
– na tym samym weselu – wystepy świadkowej, – pokaz tanca brzucha i salsy brazylijskiej, w oryginalnych kusych strojach
– na tym samy weselu – moze banalny konkurs tanca. trawło to chyba 15 min, jeden szybki taniec za drugim. oczywiscie my z mezem wygralismy ale konkurs nas tak wykonczył ze musielismy wrócic do domu – ja asmatyk a on anemik nie wytrzymalismy kondycyjnie 🙂
– koncert tenora – to był czad. aktor o pieknym głosie, z jakiegos Łódzkiego tetru spiewal na parkiecie wsrod tanczących par pisenki preslej’a i Adrea Bocielli (czy jak to sie pisze).
– na polsko-dunskim weselu – przemowa Pana Młodego – dunczyka. To taki ich wzyczaj. on mówił po dunsku, kolezanka polka tłumaczyła. Mówił o ich rozłąkach (ze wzgledu na odległość, o tęsknocie itp.) wszystkie baby łkały, makijaż panny młodej i swiadkowej popłyneły całkowicie.
panstwo mlodzi dowiezieni do kosciola starym UAZ-em
niesamowicie sie prezentowal, stary, khaki samochod bez plandeki ladnie udekorowany kwiatami
inna para eskortowana przez policyjne samochody na syrenach (oboje policjanci)
generalnie jeden fajny slub – a to zasluga ksiedza udzielajacego sakramentu: mial niesamowicie proste kazanie – od serca, bez zadnych cudownych slow, poprosil, zeby wszyscy goscie podeszli blisko do oltarza podczas samego sakramentu (kosciol byl wielki i zmny i generalnie po prostu brzydki) – wszytsko mialo fajny klimat
na samym weselu pan mlody i panna mloda (rowniez swiadkowie i rodzice mlodych) wystapili w strojach stylizowanych na szesnastowieczne (wesele odbylo sie w starym dworku)- oboje polonisci, wspolnie prowadzili badania nad szesnastowieczna kultura dworska
lubie takie imprezy z jajem, z pomyslem, z jakas idea, ktora nie jest na pokaz, tylko ma jakies glebsze znaczenie dla mlodych
Brama zorganizowana przez kolegów młodego leśników – drzewo w poprzek drogi, Pan młody w gajerku z piłą w ręku musiał sobie z tym poradzic
A tu mi z niemiecka zalecialo ;-)))) U naszych znajomych ich znajomi zgotowali im taka uczte po wyjsciu z cywilnego- pien i pila dla dwoch!! Ona w tipsach, rajstopach, zadowoleni nie byli!!
Co do naszego wesela- jak marzylismy tak zrobilismy. Pamietam, wywalilismy kupe kasy, ale na tamte czasy (i kursie marki ;-P) moglismy sobie na to pozwolic! W hotelu, na gorze pokoje dla gosci, mielismy ok. 50 osob, wspanialych muzykow, ogolnie nasze marzenie sie spelnilo i czujemy sie “spelnieni”. Wiem, ze nasi goscie wspominaja milo nasze wesele do dzis. Oczywiscie nie obylo sie bez zabaw, ale wszystko bylo w ramach dobrego smaku. Z jednego, z czego zrezygnowalismy, to gdy muzycy zaproponowali zabawe pt. “zaplac za taniec z mlodymi”. Uwazalismy, ze to niesmaczne, dostac prezenty, badz pieniazki, i jeszcze lupac gosci na kase na weselu. I przede wszystkim- nie wzorowalismy sie na “aktualnych trendach”, tylko organizowalismy po naszej mysli :-))
brama zrobiona przez kolegów młodego, piłkarzy z druzyny, na sznurku wisiały spodenki, koszulki i getry piłkarskie, oprócz kwiatów wręczyli piłkę z podpisami
brama zrobiona przez kolegów z pracy świadka, na drogę wjechała wielka kopara i staneli faceci z łopatami
obie bramy z mojego wesela 🙂
młodzi na motorze, na ścigaczu jakimś tam (nie znam się) ale od lat własnie motor jest ich pasją, a z tyłu właśnie masa kolegów, znajomych też na motorach
kolejny taki “inny” przykład
to widziałam całkiem niedawno w mojej wsi
młodzi jechali TIRem, młody zawodowy kierowca tira
TIR udekorowany bajecznie
jesli chodzi o to co napisalas to jak dla mnie jest ok. ja nigdy nie twierdzilam ze wszystkie zabawy weselne sa be. chodzi mi o te naprawde durne zabawy ktore czesto groza utrata zdrowia lub sa uwlaczajace dla osob ktore sa zmuszane do uczestnictwa w nich. oczywiscie nie chodzi mi o zmuszanie silowe a o “dogadywanie” Pana wodzireja z mikrofonem “ze to dla mlodych” etc
i o ile glaskanie po pupie w poszukiwaniu Pana mlodego w ramach oczepin absolutnie mnie nie razi, o tyle lapanie mnie za tylek przez przypadkowego pijanego oblesnego starego dziada juz nie jest ok. podobnie wskakiwanie na chore plecy mojego meza 130 kilogramowe babsko – bo Pan wodzirej powiedzial ze “na jednego” ma nas zamiesc na barana pierwszy napotkany mezczyzna….
ja rozumiem ze komus sie podoba, ale nie zapominajmy ze to Panstwo Mlodzi sa organizatorami imprezy i to oni odpowiadaja za bezpieczenstwo (i samopoczucie) gosci. i moim zdaniem w miejsce “widzimisie” powinien wkroczyc zdrowy rozsadek.
abstrahując od tego czy mi się to podoba czy nie chciałabym, aby mój mąż miał w sobie tyle spontaniczności
o rany ale się usmiałam
tak jak ktoraś napisała- Polak potrafi – nawet gdy nie potrafi
jak to mówił mój ksiądz od katechezy, wszystko jest dla ludzi 🙂
Jeśli ludziom sprawia to przyjemność, to niech tańczą
Mnie osobiście te tańce średnio sie podobały (tzn pierwszy wcale a drugi trochę, bo pan młody był taki zaangażowany )
Ogólnie jeśliby sie faktycznie dobrze tego tańca nauczyli, i nie wyglądałoby sztucznie to czemu nie 🙂 Ten drugi pan młody był nieźle ubrany do tego taca, bardziej na luzie, natomiast ta sztywna sukienka panny młodej nie za bardzo tu pasowała
ależ to żenujące, szczególnie Dirty Dancing…. Pracowałam przez kilka lat przy organizacji wesel i naoglądałam się różnych dziwactw. Najbardziej smutne jest to, że każda para sili się na oryginalność i niepowtarzalność i chce żeby ich wesele było naj i niezapomniane przez wszystkich gości. A tak naprawdę, to już za pół roku nikt nie będzie pamiętał o tym ich weselu i wszystkich staraniach (oprócz nich)…. Dlatego też ja (z premedytacją) odmówiłam swojego wesela – obtańczenie każdego wujka ze śledziem na wąsie nie było szczytem moich marzeń…;;)))
ja pamiętam wesele, na którym wymyślono, że pan młody szuka młodej po piersiach używając do tego pokrywek, wśród “panienek” posadzili 14-letnią dziewczynkę, nie zapomnę miny przerażonego dziecka, gdy zbliżały się do niej te “pokrywki”… jak dla mnie zabawa jest tak długo, jak długo zabawę z tego mają wszyscy, a nie tylko niektórzy…
Mam pytanie…..
Czy jakiekolwiek wesele Wam się podobało?
Czy macie pomysł na udane wesele?
Odpowiem pierwsza.
Żadne, nawet własne.
A ponieważ znaczenie wesel mocno się zmieniło, mam następujący pomysł:
1. urządzić przyjęcie dla Rodziny np. z pokazem sztucznych ogni ok. 22, a potem pogaduchy do późnej nocy. Na wolnym powietrzu, bez tańców i hulanek 😉 z nienachalną muzyczką w tle 🙂
2. Zorganizować imprezę dla znajomych np. za miastem, z noclegiem. (z tańcami i hulankami 😉 )
Pkt. 1 i 2 = całe jedno wesele 😉
absolutnie sie z tym nie zgadzam. pamietam wszystkie imprezy na jakich bylam. jedne wspomniam super, z lezka w oku 😉 a inne jako beznadziejne imprezy (np ta z rownie durnymi co niebezpiecznymi zabawami o jakich juz pisalam).
dlatego ja nie zapraszalam wujkow, z ktorymi nic procz nazwiska mnie nie laczy 🙂
no wlasnie bo niby nie ma przymusu do uczestnictwa w takich zabawach, ale w praktyce bywa roznie 🙁
nesfree, no jakbyś była na moim “weselu”!!!.
Ślub był w gronie rodziców, chrzestnych i rodzeństwa (10 osób) w małej kapliczce górskiej, a po powrocie do rodzinnego miasta dwie imprezy:
1) dla rodziny obiad z oglądaniem filmu ze ślubu (bez tańców!!!) i muzyczką w tle
2) dla znajomych – dwudniowa impreza na świeżym powietrzu z namiotami, ogniskiem, bigosem i innymi smakołykami;)
Ja byłam super-szczęśliwa, że uniknęłam tych wszystkich głupich zabaw weselnych w “karetę”, czy “list od brata z Włoch”, tudzież inne debilne, a reszta też zadowolona bo impreza nie była tak nadęta i sztywna jak zwyczajowe wesele!
GORĄCO POLECAM!!!!
Ja widziala pare mloda przed Urzedem- ona w taczce z wielkim piernikowym sercem na szyji uwieszonym, on we fraku i cylindrze, pchajacy taczke!!! Moze dla kogos i fajne, ale kompletnie nie w moim stylu ;-(
Jeszcze inna znajomy byla do sluba przebrana na chinke!!! A jej maz w bialym garniturze wygladal jak “Mariano- Italiano” z “POranka kojota” hahaha. Ot, pomysly ;-P Tez nie moj smak ;-(
A każdy robi tak jak chce…
ja miałam białą kieckę, którą sobie sama uszyłam, była prosta i nie miała żadnych usztywnień, do ślubu szliśmy pieszo…, ale to JA, bo JA tak chciałam (i moja mam mnie w tym wspierała), ale jeśli komuś się podoba coś innego, to przecież JEGO i JEJ dzień…, nawet jeśli panna młoda wygląda jak BEZA ;)… zresztą też moda ślubna zmienia się… gust nam się zmienia, pewnie niejedna rzecz, która mi się przed moim ślubem podobała, teraz jest dla mnie jakimś ‘obciachem’ ;)…
Ja tylko stanowczo protestuję przeciwko byciu zmuszanym do udziału w zabawach, które nas nie bawią, choć jeśli kogoś innego bawią niech są, niech inni biorą w nich udział…
…. BEZA… BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
pękłam ze śmiechu…takiego okreslenia jeszcze nie słyszałam ale świetne jest:):)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pierwszy taniec mlodych na weselu.