PIES i DZIECKO

1. wesola Dodane ponad rok temu,

   Re: PIES i DZIECKO

   a w tej chwili moja siostra ma 3 psy ( w tym owczarka kaukazkiego – postrach okolicy) i kotke – no i wsdzystkie zwierzaki kochaja dzidzie, choc zawitala w domu dopiero w wieku 5 miesiecyu a moja wyjechala z domu gdy byla w 6 miesacu, wiec nie dosc, ze sie nie obrazily na pania to jeszcze pokochaly malutka:-)

   wesolek

   Odpowiedz
2. helga Dodane ponad rok temu,

   Re: PIES i DZIECKO

   Ja gdy byłam dzieckiem notorycznie wypijałam naszej suni wodę z miski i wyżerałam jej kiełbaskę. I nic mi nie jest. Może tej kiełabsy to nie powinen tylko jeść trzymiesięczny noworodek:)

   Odpowiedz
3. wesola Dodane ponad rok temu,

   Re: PIES i DZIECKO

   moze:-)

   wesolek

   Odpowiedz
4. pluto Dodane ponad rok temu,

   Re: PIES i DZIECKO

   Tak właśnie psy reagują na dziecko w rodzinie… Nie wszystkie oczywiście, ale prawie wszystkie….wystarczy dać psu do polizania nóżkę dziecka i chociaż przez kilka dni bawić się z nim i zajmować a na pewno przstanie szczekać….i u mnie i u mojej kuzynki, dwóch koleżanek była dokładnie taka sama sutuacja…dopóki pies nie poliże dziecka będzie szczekał…. Na szczęscie im to przechodzi…..
   Jula

   Odpowiedz
5. smoki Dodane ponad rok temu,

   Do Helgi

   Mój kot na szczęście sam oduczył się spania z nami w łóżku.
   Ja teraz zajmuję duuuzo miejsca i pare razy jak przewracałam się niezbyt ostrożnie to go przygniotłam. Obraził się i wyniósł na dobre z łóżka.

   Pozdrowienia
   smoki

   Odpowiedz
6. ksantia Dodane ponad rok temu,

   Re: Do Smoki

   Mój kocur lubi układać się do snu koło mojej głowy na poduszce, efekt taki kot śpi na poduszce ja poniżej,
   bo jak sie to bydle rozwali to ja z niej zjeżdzam i tak sobie robi miejsce w łózku 🙂
   A spróbuj zamknąć drzwi do pokoju syrena alarmowa włączona przez całą noc :))
   Dobrze że kotka jest spokojniejsza….. gdy śpi :))
   Całuski
   Ksantia i Gumiś

   Odpowiedz
7. smoki Dodane ponad rok temu,

   Re: Do Smoki

   To ci dopiero terrorysta!

   Moja kotka daje się nawet wywalać za drzwi pokoju. Obraża się wtedy i idzie do kuchni.

   Pozdrowienia
   smoki

   Odpowiedz
8. kamilkar Dodane ponad rok temu,

   do Helgi:)

   A jak dzidzia bedzie miala tydzien? Takiego malenstwa chyba nie mozna ladowac w nosidelko prawda?
   Poza tym nasz psiak to straszny “tyran” i sil ma za dwojke…
   Mimo ze szkolony to jak idzie na spacer to strasznie ciagnie… No taki urok tej rasy…

   Wiec marnie widze te spacery w trojke…:(

   KiKi

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: DO PLUTO

   Daj znac jeżeli mozesz jak dajesz sobie radę ze spacerami? Mieszkam na 2 piętrze i mam psa, którego tak jak Ty muszę wyprowadzać na smyczy, bo ucieka. Ale nie moge się zorganizować i w południe proszę moją mamę o pomoc.
   Magda z Jakubem

   Odpowiedz
10. olasz Dodane ponad rok temu,

    Re: do Helgi:)

    Ja też mam “tyrankę – dobermankę”, a jak widzi koty, to już koniec !!! Na szczęście (albo i nieszczęście) mieszkam nie sama, ale z teściami i jakoś sobie poradzimy ze spacerkami.

    OlaSz

    Odpowiedz
11. pluto Dodane ponad rok temu,

    Re: DO PLUTO

    Ja sobie nie daję rady ze spacerami i na razie dalej przychodzi Tata……..terza będę miała od poniedziałku nianię, także ona będzie wychodziła z psem…….. Albo kupię już nosidełko i sama będę wychodziła………..
    Poza tym właściewie to może i bym dała radę ze spacerem, tylko u nas na osiedlu mieszka pełno kretynów z duzymi psam bez kagańcówi, które czsasami lubią gryźć……i co zrobię jak taki bydlak rzuci się na mojego….?? a ja z wózkiem itd…..więc na razie nie chodzę….
    Julka

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: PIES i DZIECKO