Pijana sąsiadka

Mam sąsiadkę, która ma problem z alkoholem – ewidentnie nie radzi sobie z problemem. Aktualnie leży pijana pod moimi drzwiami, nie jest w stanie się podnieść. Syn nie chciał wpuścić jej do domu, było walenie w drzwi, mylenie dzwonków (zamiast do siebie dzwoniła do nas), krzyczała, by jej dom otworzyć, ale poległa i zatarasowała mi wyjście z domu.
Syn przed chwilą wyszedł, zakluczył drzwi od ich mieszkania, a kobieta leży na mojej wycieraczce.
Gdzieś powinnam zadzwonić?
Wiem, co oznacza rodzic alkoholik. Żal mi rodziny, a nie wiem jak się za sprawę zabrać?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Pijana sąsiadka

  1. Zamieszczone przez ahimsa
    Na każdego w takim stanie się tak patrzy:(((

    To fakt – ja wcześniej po prostu nie miałam “okazji” widywać praktycznie na co dzień kobiety w takim stanie stąd moje stwierdzenie, ale generalnie nie ma znaczenia czy to kobieta czy mężczyzna.

    • Zamieszczone przez gobin
      niestety śmiem wątpić, że nic jej to nie da

      Też mam takie obawy – póki sama nie będzie chciała, póki nie upora się z problemem to będzie się staczać jeszcze bardziej. Tylko jak skończy?
      Kobieta ma 42 lata, jest naprawdę fajną babeczką, zadbana zawsze, pogodna, generalnie nic jej zarzucić nie można było.
      Widać nie dała rady dźwignąć świadomości, że mąż ją zdradził i leci po równi pochyłej.

      • Zamieszczone przez ahimsa
        Dziala ewidentnie destrukcyjnie na siebie i innych ( kradzieze) itd.
        Mój brat nie awanturuje sie itd. nie jest agresywny ale stwarza zagrożenie dla siebie- i lekarze już naciskają by go ubezwłasnowlnić…. Bo teraz sobie może wyjść ze szpitala po 2 dniach nie wyleczony. I np. gdzieś zamarznąc…

        Ale ma w kimś wsparcie, czy sam walczy?

        • Zamieszczone przez ahimsa
          Ostatnie zdanie mnie porazilo:((((

          Ja też mam chorego brata ( choć inny rodzaj i typ) jest z nim bardzoo ciężko żyć ale nie wyobrażam sobie tak powiedzieć!

          Czemu brat pije? Bo nie pije sie ot, tak…próbowaliście go wsadzić do szpitala na odwyk?

          przychodzi czasem taki moment, że ten brat – alkoholik nie staje się człowiekiem bliskim dla rodziny. To nie jest nic karygodnego i nikomu to oceniać. Żeby załatwić ubezwłasnowolnienie bez “prawidłowej” przyczyny trzeba mieć twarde serce i miętką dupę ot i co. Widok nie jest ciekawy

          • Zamieszczone przez gacka
            Ale ma w kimś wsparcie, czy sam walczy?

            No mieszka z matką.

            Zamieszczone przez gobin
            przychodzi czasem taki moment, że ten brat – alkoholik nie staje się człowiekiem bliskim dla rodziny. To nie jest nic karygodnego i nikomu to oceniać. Żeby załatwić ubezwłasnowolnienie bez “prawidłowej” przyczyny trzeba mieć twarde serce i miętką dupę ot i co. Widok nie jest ciekawy

            To prawda! nie jest to takie hop…

            • OD 9 dni nie ma kontaktu z moim bratem.
              Ma wyłączony telefon.Dziś moi rodzice pojechali do jego mieszkania. Nikt nie otwierał.
              Na kladkę schodową wyszła sąsiadka. Powiedziala,że pił z kolegami od kilku dni,a w środę rano czyli przedwczoraj wyszedł z nimi i nie wrócił.
              Mama jest załamana. Nie śpi,płacze.Dziś mój jeszcze mąż zgłosi na policji zagnięcie Marcina.

              • Zamieszczone przez millounia
                OD 9 dni nie ma kontaktu z moim bratem.
                Ma wyłączony telefon.Dziś moi rodzice pojechali do jego mieszkania. Nikt nie otwierał.
                Na kladkę schodową wyszła sąsiadka. Powiedziala,że pił z kolegami od kilku dni,a w środę rano czyli przedwczoraj wyszedł z nimi i nie wrócił.
                Mama jest załamana. Nie śpi,płacze.Dziś mój jeszcze mąż zgłosi na policji zagnięcie Marcina.

                Boże, jakie to przykre:(( OBY się znalazł cały i zdrowy!!! Ile on ma lat?

                • Zamieszczone przez millounia
                  OD 9 dni nie ma kontaktu z moim bratem.
                  Ma wyłączony telefon.Dziś moi rodzice pojechali do jego mieszkania. Nikt nie otwierał.
                  Na kladkę schodową wyszła sąsiadka. Powiedziala,że pił z kolegami od kilku dni,a w środę rano czyli przedwczoraj wyszedł z nimi i nie wrócił.
                  Mama jest załamana. Nie śpi,płacze.Dziś mój jeszcze mąż zgłosi na policji zagnięcie Marcina.

                  Boże ;(

                  jestem totalnym wrogiem alkoholu ! mimo, iż w mojej rodzinie nigdy nie było alkoholizmu. Nie znam tego z doświadczenia, ale z obserwacji znajomych, czy dalszej rodziny 🙁

                  • Zamieszczone przez ahimsa
                    Boże, jakie to przykre:(( OBY się znalazł cały i zdrowy!!! Ile on ma lat?

                    35

                    • Zamieszczone przez millounia
                      35

                      Mlody gość wciąż:((
                      Kurcze zaciskam kciuki by sie wszystko dobrze skończyło!!!!

                      • Zamieszczone przez ahimsa
                        Mlody gość wciąż:((
                        Kurcze zaciskam kciuki by sie wszystko dobrze skończyło!!!!

                        Nigdy tak nie było,żebyśmy nie mieli z nim tyle czasu kontaktu.
                        Zawsze jak pił przez 2 tygodnie to czasem dzwonił.,albo my dzwoniliśmy i wiedzieliśmy,że mimo wszystko jest”w porządku”.

                        Treaz nie ma w ogóle kontaktu.Wiem też,że we środę dostał wypłatę i we środę z tymi kolesiami wyszedł z domu.Do teraz go nie ma.
                        Myślę o najgorszym…..

                        • Zamieszczone przez millounia
                          OD 9 dni nie ma kontaktu z moim bratem.
                          Ma wyłączony telefon.Dziś moi rodzice pojechali do jego mieszkania. Nikt nie otwierał.
                          Na kladkę schodową wyszła sąsiadka. Powiedziala,że pił z kolegami od kilku dni,a w środę rano czyli przedwczoraj wyszedł z nimi i nie wrócił.
                          Mama jest załamana. Nie śpi,płacze.Dziś mój jeszcze mąż zgłosi na policji zagnięcie Marcina.

                          trzymam za odnalezienie brata

                          • Zamieszczone przez millounia
                            OD 9 dni nie ma kontaktu z moim bratem.
                            Ma wyłączony telefon.Dziś moi rodzice pojechali do jego mieszkania. Nikt nie otwierał.
                            Na kladkę schodową wyszła sąsiadka. Powiedziala,że pił z kolegami od kilku dni,a w środę rano czyli przedwczoraj wyszedł z nimi i nie wrócił.
                            Mama jest załamana. Nie śpi,płacze.Dziś mój jeszcze mąż zgłosi na policji zagnięcie Marcina.

                            Straszne
                            Trzymam kciuki, by się brat znalazł.

                            • Zamieszczone przez millounia
                              Nigdy tak nie było,żebyśmy nie mieli z nim tyle czasu kontaktu.
                              Zawsze jak pił przez 2 tygodnie to czasem dzwonił.,albo my dzwoniliśmy i wiedzieliśmy,że mimo wszystko jest”w porządku”.

                              Treaz nie ma w ogóle kontaktu.Wiem też,że we środę dostał wypłatę i we środę z tymi kolesiami wyszedł z domu.Do teraz go nie ma.
                              Myślę o najgorszym…..

                              Millounia przykro mi 🙁
                              mam nadzieję, że brat się odnajdzie

                              • Zamieszczone przez millounia
                                Nigdy tak nie było,żebyśmy nie mieli z nim tyle czasu kontaktu.
                                Zawsze jak pił przez 2 tygodnie to czasem dzwonił.,albo my dzwoniliśmy i wiedzieliśmy,że mimo wszystko jest”w porządku”.

                                Treaz nie ma w ogóle kontaktu.Wiem też,że we środę dostał wypłatę i we środę z tymi kolesiami wyszedł z domu.Do teraz go nie ma.
                                Myślę o najgorszym…..

                                Straszne to…sama wiem, co znaczy jak brat znika… Tyle, że mój znikał na 3 dni góra. I odnajdywał się albo w szpitalu albo policja go jakoś znajdywała.

                                • Zamieszczone przez millounia
                                  Treaz nie ma w ogóle kontaktu.Wiem też,że we środę dostał wypłatę i we środę z tymi kolesiami wyszedł z domu.Do teraz go nie ma.
                                  Myślę o najgorszym…..

                                  Paskudna sytuacja:( oby się odnalazł!

                                  Zamieszczone przez ahimsa
                                  Straszne to…sama wiem, co znaczy jak brat znika… Tyle, że mój znikał na 3 dni góra. I odnajdywał się albo w szpitalu albo policja go jakoś znajdywała.

                                  🙁

                                  • Zamieszczone przez ahimsa
                                    Straszne to…sama wiem, co znaczy jak brat znika… Tyle, że mój znikał na 3 dni góra. I odnajdywał się albo w szpitalu albo policja go jakoś znajdywała.

                                    czy to znaczy,że szukaliście go w szpitalach?
                                    zgłaszaliście zaginięcie na policji?

                                    My właściwie nie wiemy co robić.Dziś zaczynamy szukać w szpitalach,ale nie wiem czy szukać w odrębie miejscowości w której mój brat mieszka czy gdzieś dalej.

                                    Rozmawiałam wczoraj z jego koleżanką od kieliszka,ona też nie wie gdzie on jest.

                                    tyle pytań bez odpowiedzi..

                                    Błagam Was trzymacje kciuki,bo cholernie sie martwimy o niego!!!!

                                    • Zamieszczone przez Asik.
                                      Millounia przykro mi 🙁
                                      mam nadzieję, że brat się odnajdzie

                                      dziękuje,szukamy go,ale ja mam czarne myśli.

                                      • Millouniu 🙁
                                        przykre to wszystko 🙁
                                        mam nadzieje, ze brat sie odnajdzie!!!

                                        • Zamieszczone przez millounia
                                          czy to znaczy,że szukaliście go w szpitalach?
                                          zgłaszaliście zaginięcie na policji?

                                          My właściwie nie wiemy co robić.Dziś zaczynamy szukać w szpitalach,ale nie wiem czy szukać w odrębie miejscowości w której mój brat mieszka czy gdzieś dalej.

                                          Rozmawiałam wczoraj z jego koleżanką od kieliszka,ona też nie wie gdzie on jest.

                                          tyle pytań bez odpowiedzi..

                                          Błagam Was trzymacje kciuki,bo cholernie sie martwimy o niego!!!!

                                          Tak. Było zgłoszenie na Policję. Szybciej niż 48h po zaginęciu- bo on chory jest i n p. jak jest zimno to zwyczajnie może zamarznąć…ostatnio znaleziono go w innym mieście leżącego na chodniku- karetka i policja dała znać mojej matce ze K. jest tu i tu w szpitalu…..

                                          Koniecznie Policja. Po szpitalach też można podzwonić- jak zgloszenie na policję to też oni szukają w szpitalach wtedy.Koniecznie to zgłoście!!!! od środy to już sporo czasu!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pijana sąsiadka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general