Gosia dzis wczesnym rankiem zaczela bardzo brzydko kaszlec, takim mokrym kaszlem jakby z pluc, oprocz tego miala wysoka goraczke (38.2 stopnia) i zwymiotowala sniadanie. Nasza pediatra miala komplet pacjentow, nie chcielismy stac niewiadomo ile w kolejce w przychodni i czekac czy nas przyjmie czy nie wiec zadzwonilismy prywatnie do innego pediatry. Przyjechal, zbadal Gosie, stwierdzil ze to tylko zaczerwienione gardlo, pluca, oskrzela i uszy sa czyste. Przepisal syropki, cebion, w razie czego panadol.
….myslalam ze juz wszystko bedzie dobrze, maz pojechal spozniony do pracy (wraca o 5 rano)… Ale nie jest dobrze…Gosia zwymiotowala obiad, zwymiotowala wieczorne mleko…godzine temu usnela wycienczona….wszystko co dzis zjadla zwymitowala, goraczka nada jest, kaszel takze…w zwiazku z tym mam pare pytan:
1. czy mozliwe ze jest to reakcja na szczepienia priorixem? Gosia byla szczepiona dokladnie 7 dni temu…pielegniarka mowila ze po takim czasie moga wystapic jakies dzialania niepozadane typu goraczka, zaczerwienienie itp. ale czy to mozliwe ze objawy sa az tak silne czyli wysoka goraczka, mokry kaszel, no i te wymioty?
2. czy moze raczej myslicie ze jest to zwykly wirus, przeziebienie? ale czy bylyby wtedy az takie silne wymioty?
3. czy dzwonic teraz po lekarza, czy poczekac do jutra i jechac do naszej pediatry do ktorej mam wielkie zaufanie i juz nie dzwonic po tego glupka ktory byl dzis u nas?
4. co dac Gosi jesc kiedy obudzi sie w nocy?… A wiem ze obudzi sie napewno z glody bo przeciez wszystko zwymiotowala…czy moge jej dac np rozcienczone mleko (w naszym przypadku bebiko)… Boze czemu ja juz nie karmie piersia????
narazie tyle pytan przychodzi mi do glowy… Najgorsze jest to ze jestem sama i sie boje ze cos jej sie stanie…
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: PILNE!!!Gosia wymiotuje, męża nie ma, help!!!
Re: PILNE!!!Gosia wymiotuje, męża nie ma, help!!!
Ala, jak Gosiaczek sie czuje?????????????????
i zyczymy szybkiego powrotu do zdrowka!
Marta & Amelia
11 maja ’04
Re: PILNE!!!Gosia wymiotuje, męża nie ma, help!!!
no własnie, co się dzieje – mam nadziję, że już wszytsko dobrze.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Re: PILNE!!!Gosia wymiotuje, męża nie ma, help!!!
Ala miała coś takiego 2 czy 3 tygodnie temu. Bardzo wysoka temp. do 40 stopni, silne torsje. Przeszło po 2 dniach. Tak jak dziewczyny pisały, trzeba dbać żeby dzidzia się nie odwodniła (lekarz polecił nam gastrolit) i bardzo ostrożnie karmić, lekkimi daniami.
Kuruj się Gosiaczku!
Re: PILNE!!!Gosia wymiotuje, męża nie ma, help!!!
Marta jest o tyle lepiej ze dzis rano bylismy u naszej pediatry ktora prowadzi Gosie od urodzenia i jestem poprostu spokojniejsza…bo wiem ze obejrzala ja osoba do ktorej mam zaufanie.
Gosia ma nadal goraczke, kaszel, katar tez sie zacząl, dzis jak narazie nie wymiotuje po jedzonku i zjadla calkiem sporo jak na chore dziecko bo pol kajzerki z maslem, pol bananka i pare lyzeczek ryzu z marchewka. teraz wlasnie gotuje jej krupniczek i jak sie obudzi to mam nadzieje ze zje troche…
Nistety pani doktor powiedziala ze moze sie to przerodzic w zapalenie oskrzeli:(( narazie oskrzela sa czyste ale moze sie tak stac:(( w czwartek umwilam sie z nia na prywatna wizyte, przyjedzie do nas do domu bo maz ma wyjad sluzbowy do Lodzi wiec nie bede sie sama tarabanic do przychodni…jesli do czwartu przeziebienie sie nie przerodzi w zapalenia oskrzeli to juz powinno byc dobrze a jezeli w czwartek oskrzela beda zainfekowane to niestety antybiotyk:((
Gosia jest bidulka, siedziala dzis rano na swoim nowym wiklinowym foteliku i ogladala teletubisie a mi sie chcialo plakac…bo bidulka ledwo sie do nich usmiechala i ledwo robila im papa jak one machaly…ja cala noc nie spalam bo czuwalam a meza nie bylo ale dzis jest caly dzien w domu, idzie znowu do pracy na noc wiec zaraz pojde sie przespac ze 3 godzinki zeby miec sile w nocy…
Re: PILNE!!!Gosia wymiotuje, męża nie ma, help!!!
Marta napisalam o stanie Gosi w odpowiedzi na post amargo. nie mam sily pisac drugi taz bo wykonczona jestem…
dziekujemy za zainteresowanie, pozdrawiam.
Re: PILNE!!!Gosia wymiotuje, męża nie ma, help!!!
Biedne te nasze dzieci. Człowiek by zabrał od nich te choroby i sam pochorował żeby tylko maluszki były zdrowe i szczęśliwe. I nie można wyłumaczyć, że będzie lepiej…
Ech… mam nadzieję, że jednek obędzie się bez antybiotyku i wszytsko szybko wróci do normy.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Re: PILNE!!!Gosia wymiotuje, męża nie ma, help!!!
Oj Wy biedulki…… Mam nadzieje, ze nie bedzie zapalenia oskrzeli.
My od dawna juz mamy infekcje za infekcja. Niby nie zapalenie pluc ani oskrzeli, ale kaszel az ‘rzezi’ w malej…..I jedno sie konczy, tydzien odstepu- nastepne zaczyna…. Masakra….. Modlmy sie i wiosne to i chorob nie bedzie!
Pozdroweczki dla Was Dziewczyny! Trzymajcie sie dzielnie!
Marta & Amelia
11 maja ’04
Znasz odpowiedź na pytanie: PILNE!!!Gosia wymiotuje, męża nie ma, help!!!