Piszę w imieniu Mojej Żony

Moja Kamelia miała być Październikówką. Miała, ale nie ma szans żeby tak było.
Jest niemal pewne, że będzie Sierpniówką.
W ubiegły poniedziałek Kamelia prosto od swojego gina trafiła na patologię. Wysokie ciśnienie, białko w moczu, bóle głowy, zatrzymywanie wody…. zatrucie ciążowe, reszty chyba nie muszę pisać.
Po dwóch dniach doszły do tego skórcze, piękny, niemal wzorcowy wykres KTG – tylko zbyt wcześnie. ( A na sąsiednim łóżku dziewczyna 2 tygodnie po terminie i nic się nie dzieje ). Skórcze lekarz opanował. Z resztą z dnia na dzień było tylko gorzej: 1, 2, 4, 8 dziennie tabletek na obniżenie ciśnienia i ciągle 160/120, 175/120, w najlepszym przypadku 140/100. Pigóły, kroplówki, siarczan magnezu.
O leczeniu dokładnie nie piszę, bo wszystko poszło podręcznikowo i znacie to lepiej ode mnie.
Ze względu stale zwiększającą się zawartość białka w moczu i ryzyko uszkodzenia nerek Mojej Żony wczoraj lekarz powiedział mi, że ma zamiar rozwiązać ciążę. I tą samą informację dostała też Kamelia dzisiaj na porannym obchodzie. Sytuacja skomplikowała się o tyle, że w tym właśnie szpitalu wszystkie trzy inkubatory są aktualnie zajęte. Kamelia odbyła zatem krótką podróż do drugiego szpitala. Dalej wiadomo: kilka godzin obserwacji, kolejne badania, nowe leki, poprawa ciśnienia (120/80). W rezultacie Kamelia ma jeszcze brzuszek. Profesor gin odłożył rozwiązanie. Dzień?, dwa?, tydzień? Czekamy… Wszystko zależy teraz od stanu Mojej Żony. Lekarz nie pozostawia wątpliwości. Zatrucie nie ustąpi.
Kamelia do porodu pozostanie w szpitalu.
A z naszego porodu rodzinnego – nici.
Jedno wiem na pewno – CZEKAMY NA MAŁEGO MĘŻCZYZNĘ.

Kamelia i Junior
(14.10.2003) – miało tak być

24 odpowiedzi na pytanie: Piszę w imieniu Mojej Żony

  1. Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

    To się narobiło!!! najważniejsze by synek urodzil sie zdrowy, czego wam gorąco zycze. Bede trzymać kciuki. Poród co prawda ma nastąpic w 7 miesiącu ciąży, wiec nie jest tak najgozrej, ale dla dobra dziecka jest lepiej, gdy dłużej w brzuszku posiedzi.

    ,

    Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)

    • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

      Tzymamy mocno kciuki za K amelie i dzieciątko,napewno jest juz duży i ma spore szanse że będzie rósł zdrowo.
      Czekamy niecierpliwie na wiadomości my pażdziernikówki i nie tylko.
      Bardzo mocno uściskaj od nas Kamelie.

      LESZCZYNKA I szalona DZIEWCZYNKA 8.10.03

      • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

        Dzieki że napisałeś co się dzieje. Dzisiaj razem z Usianką miałysmy odwiedzić Kamilę, ale dostałyśmy wiadomość smsem że Kamila będzie miała cesarkę. Trzymamy kciuki za Was…

        Marta i Mateuszek (26.X.2003)

        • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

          KAMELIA LEŻY NA GIGANCIE: PATOLOGIA, SALA NR 31

          Kamelia i Junior
          (14.10.2003) – miało tak być

          • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

            Trzymajcisię i żeby wszystko było ok.

            [Zobacz stronę]

            • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

              Trzymam kciuki za Kamelie. Jest pod dobra opieka wiec na pewno wszystko dobrze sie skonczy. Usciskaj ja od forumowych kolezanek.
              Renata i chyba synus 22.10

              • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                No to ja chyba sie jutro wybiorę…. Wysłałam Ci wiadomość na priva – moja sąsiadka jest tam neonatologiem i bedzie chyba prowadziła Waszego synka (bardzo Cie przepraszam ale poszłam dzisiaj ją troszke wypytac o stan Kamili) – na pewno wszystko będzie ok!! To bardzo dobry lekarz!! A poza tym psk ma w naszym regionie największe doświadczenie w opiece nad takimi maluszkami (i to raczej dlatego Kamilę przewieźli do psk) więc bądźcie oboje dobrej myśli!!
                pozdrawiam!!

                Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

                • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                  Trzymamy za Was kciuki. Nie martw sie, bedzie dobrze. Wszystkie pazdziernikowki trzymaja za Was troje kciuki.
                  Powodzenia

                  miska i slonce na 10. pazdziernika

                  • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                    Trzymamy kciuki za naszą pażdziernikówkę i Juniora !! Buziaki dla całej waszej trójeczki.

                    Sylwia + Dominika

                    • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                      Bede trzymala mocno kciuki zeby tak wasza kruszynka jak i Kamelia cieszyly sie zdroweczkiem… Przede wszystkim jednak trzymam kciuki za porod, zeby przebiegl sprawnie bez zbednych komplikacji…
                      Przeslij Kamielii moc buziakow od nas i zycz jej wszystkiego naj…..
                      buzka

                      Melanie i kruszynka (19 marca)

                      • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                        Trzymam za nią kciuki bardzo mocno i mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze,iza jakis czas będziemy chodzić razem na spacerki.
                        Pozdrawiam gorąco

                        Ela i przeterminowany Maluszek <03.08.2003>

                        • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                          Trzymamy kciuki za całą waszą rodzinkę:-)))
                          Dajcie koniecznie znać na bieżąco. Pozdrowionka dla Kamelii i dla Ciebie i dla Waszego mężczyzny:-)))))

                          JoannaR i (21.09.2003)

                          • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                            Trzymajcie się!:) NA pewno będzie dobrze – moja bratowa była w takiej samej sytuacji a teraz wszystko jest dobrze:) miała cesarkę, synuś był w inkubatorze ale teraz rozwija się prawidłowo!
                            Wszystkie trzymamy kicuki!:)

                            Justyna i Maleństwo 11.09

                            • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                              Trzymam kciuki, aby wszystko poszło najlepiej jak może. Pozdrawiam was serdecznie i prześlij buziaki żonie.

                              Proszę o kciuki, aby w tym cyklu się udało!
                              Betsi

                              • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                                Razem z mężem trzymamy za Was kciuki. Na pewno wszystko się dobrze skończy i wkrótce będziecie z Kamelią podziwiać małego zdrowego Juniora.


                                Pozdrawiam serdecznie.
                                Kamila i Justynka (8.10.03)

                                • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                                  Przylaczam sie do trzymania kciukow i modlitwy za cala Wasza Trojeczke. Na pewno wszystko bedzie dobrze.

                                  Neonka i Słoneczko (16.10.03)

                                  • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                                    o kurde – a to sie porobilo!:-((
                                    zycze mnostwo zdrowka i trzymam kciuki za cala rodzinke!!
                                    Ula i Adaś

                                    • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                                      Trzymam za Was kciuki, mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Pzresyłąm Wam milion pozytywnych fluidów, trzymajcie się.

                                      Monika i Basia (05.10)

                                      • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                                        wiem co to znaczy urodzić tak wcześnie (a nawet wcześniej….) i mieć TAKIEGO wcześniaka
                                        jeśli chcesz pogadać – pisz
                                        pozdrawiamy
                                        emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

                                        • Re: Piszę w imieniu Mojej Żony

                                          Ja też miałam zatrucie ciążowe i wyobraź sobie lekarz mi o tym nie powiedział, dopiero połóżna powiedziała mi że to zagrożenie dla matki i dziecka. Miałam indukowany poród i mój syn przyszedł na świat 5 dni wcześniej.

                                          Gosia i Artek (17.05.2002r.)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Piszę w imieniu Mojej Żony

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general