PŁACZ

Niemogliśmy sobie już poradzić z NIUNIĄ, zaczęła nas powoli terroryzować. Dzisiaj wyrodni rodzice czekali, aż NIUNIA się wypłacze i sama wieczorem zaśnie. STRASZNE. Serce się kraja. Zasnęła. Może macie jakieś inne sposoby?

KRYNIA I ALEKSANDRA19.09.2003

13 odpowiedzi na pytanie: PŁACZ

  1. Re: PŁACZ

    Mnie sie wydaje, ze na takie czy inne taktyki wychowawcze to jeszcze za wczesnie. 2-3 miesieczniak i tak niczego nie pamieta i nie kojarzy. Jak placze trzeba sie starac ten placz zrozumiec i zaspokoic potrzebe… zignorowanie placzu moze jedynie wzbudzic w dziecku nieufnosc. Takie malenstwo jeszcze nie terroryzuje, tak mysle.

    • Re: PŁACZ

      i chyba jedyne, czego się maleństwo nauczyło, to że nie może na Was liczyć !!!
      jestem przeciwniczką pozostawiania dziecka samemu sobie… ono czuje się bezbronne i zagubione ! właśnie przez te pierwsze kilka miesięcy jest czas na budowanie waszej więzi;
      nie wiem jak mam Cię przekonać, że źle robisz… polecam książkę “Dobra miłość”, może ona Cię przekona
      pozdrawiam

      [i]Ewa i Krzyś (11 mies.)

      • Re: PŁACZ

        Ja bym nie wytrymała. Patryk się skrzywi a ja już lecę:)Wiem, że to niewychowawcze, ale niemogę znieść myśli,że jest mu źle.

        Orlika&Patryś 19-08-03

        • Re: PŁACZ

          Nie miałabym sumienia.
          Czasami musze ignorowac marudzenie czy stekanie ale tak, aby nie dopuscic do płaczu. Zawsze jednak mówie do dziecka, ze juz do niego ide


          Ala i Filipek
          ur.29.07.2003

          • Re: PŁACZ

            J anie mialabym serca zostawić synka płaczacego. Moze wieczorem maluszek jest zmeczony i dlatego marudny i płaczliwy. Ja zauwazyłam, że mój synek taki sie właśnie robi po 2 godzinach aktywności (niespania). Wystarczy, że ululam go i przytulę, a on wieczorem ucina sobie malutka drzemke, a potem znów moze jeszcze z godzinke czy dwie pobrykać. Chyba wazne sa rytuały wieczorne, bo one dają dziecku pewność. Ja mojego synka juz nauczyłam, że około 19:30 jest kapiel, nacieranie oliweczką, kładzenie do naszego łóżka, karmienie, muzyczka bobasa i klasyczna… a on spi juz o 20:30.

            ,

            • Re: PŁACZ

              ojoj a ile płakała sama?
              Ja również bym nie zostawiła dzieciaczka….. Nigdyyyy
              wyszłam policzyłabym do dzisięciu i wróciła szybko

              CHMURKA I KLAUDIA 13.09

              • Re: PŁACZ

                terroryzowac? oj to nie tak.. popatrz na to oczami dziecka
                płacze
                a wiec mu źle
                i co widzi?
                zero efektu
                czyli jak jest źle to trzeba siedziec cicho bo oznajmianie o tym swiatu nic nie daje
                efekt
                rodzice szczesliwi, dziecko ciche, ale wewnatrz dokonuje sie wazna przemiana
                dziecko uczy sie, by na rodzica nie liczyc, i ze okazywanie rodzicowi swego bólu traktowane jest jako przeszkadzanie nam
                przechodze teraz katusze, spie po 2 godziny, rno do pracy a ciezkie dziecko zasypia mi na rekach tylko gdy stoje… padam z nóg… ale co chce osiągnąć? spokój dla siebie? czy ukojenie potrzeb dziecka?
                a potrzeby dziecka tak małego to nie jest wyrachowanie, to nie jest rozum, to jest po prostu naturalne dawanie znac ze cos jest nie tak
                przyzwyczajają dziecko do tłumienia płaczu uczymy je zamykania sie w sobie

                • Re: PŁACZ

                  nic dodac nic ujac!!!!!
                  Takie malenstwo potrzbuje bliskosci,chce czuc sie kochane,i nie ma innego sposobu by to okazac.Hubi umie niekiedy nas na cos naciagnac… Na zabawe do upadlego,tylko po to by zasnac w naszym lozku a nie byc np.po ululaniu odlozonym do swego lozeczka.i spelniamy jego “prosbe”.
                  ja wychodze z takiego zalozenia ze jak ja cos chce to to robie,a dziecko potrzebuje mnie by cos zrobic i byc szczesliwym.

                  Nelly i Hubert

                  • Re: PŁACZ

                    Kryniu, chyba troszke za wczesnie na takie metody… i ja jestem ich zdecydowana (!!!) przeciwniczka.. Ona Was na prawde nie terroryzuje, ona potrzebuje Waszego ciepla (doslownie), obecnosc, chce Was czuc, moc dotknac… powachac!!! nie rozumie dlaczego nie moze byc przy Was… na prawde!!! nie wierz, ze dziecko w tym wieku terroryzuje rodzicow, bo to nieprawda (jesli moj glos jako emalki – matki Cie nie przekona, niech przekona emalki – psychologa in spe :))
                    daj Malej szanse… to zaprocentuje w przyszlosci, na prawde… nie funduj Jej wyuczonej bezradnosci…!!!!!!
                    nos, przytulaj, rozpieszczaj!!! czasem mozna dostac szalu, wiem.. ale to w koncu minie… an prawde!!!
                    zycze wytrwalosci i powodzenia 🙂
                    pozdrawiamy
                    emalka i Zuzka, ur.21.04.03

                    • Re: PŁACZ

                      Domyślam się, że takie zachowanie może być uciążliwe, ale…..
                      to w końcu malutki człowieczek, który postał z miłości taty i mamy i nadal chce czuć tę miłość.

                      Może być ciężko, wiem. Moja Majeczka nie sypia całmi dniami, nie płacze tylko tak marudzi, a ja i tak nie potrafię jej zostawić samej. Staram się być chociaż przy niej, mówić, dotykać tak żeby wiedziała, że jestem. A co tam że często śniadanie jem popołudniu abo że kręgosłup mi pęka i z bólu czasami mam łzy w oczach. Ona jest najważniejsza !!!!!!!!!!!

                      Paulina i Majeczka 2 paźdiernika

                      • Re: PŁACZ

                        pewnie się naczytałaś mądrych książek, albo posłuchałaś POWAŻNYCH RODZICÓW?????

                        • Re: PŁACZ

                          ja też czytałam w “mądrych” książkach, że jedynym sposobem na naukę zasypiania jest wypłakiwanie. powiem więcej, moim teściowie stosowali to na moim własnym mężu!!!!!!!!!
                          ale doszłam do wniosku, że książki książkami, a intuicja mamy jest ważniejsza. No i misiek się nie wypłakiwał. powiem więcej, na każde piśnięcie jestem albo ja albo mąż. I wiesz co? Julka nauczyła się zasypiać przytulona, jak siedzę na fotelu – bez smoka, piersi czy innych takich, w nocy śpi – (chyba że ząbkuje). A poza tym – dla mnie jest to najprzyjemniejsze uczucie na świecie – tulić własne dziecko do snu.
                          nie stosuj takich metod na takim maluszku – ona naprawdę potrzebuje ciebie i twojego ciepła.ona nie grymasi. takie małe dzieci nie potrafią grymasić.Jesteś dla niej najważniejsza na świecie – nie zawodź jej wtedy, kiedy jest jej źle, płacze i potrzebuje twojej bliskości

                          • Re: PŁACZ

                            U nas tez tak czasami jest Kryniu ze brakuje cierpliwosci bo maly marudzi, probowalam odlozyc go do lozeczka kiedy plakal ale serce mi sie krajalo bo pomyslalam ze ta mala bezbronna istostka zdana jest tylko na mnie i skoro placze tzn ze jest jej zle i mnie potrzebuje… w koncu w jaki inny sposob ma dac znac, ze chce sie np przytulic albo ze cos ja boli?
                            Brakuje mi czasami cierpliwosci, bo czuje sie bezradna, ale sie staram…
                            nie zostawiaj Kryniu swojego malucha w takich momentach.

                            Basia i Wojtuś (27.X.2003)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: PŁACZ

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general