płacz przy karmieniu

Moja Martusia ma przeszło 3 i pol miesiaca, karmie ja piersią, wszystko by bylo dobrze, gdyby nie placz po chwili ssania piersi, czasami zdarzy sie ze possie dluzej ale i tak placze, sporadyczne sa karmienia kiedy jest spokojna. Juz sie zastanawialam co to moze byc, ze tak bidulka sie meczy, i tak mnie naszło, ze moze to zwiastun kolki ( zaznacze ze nigdy nie miala ) jak ja odsuwam od piersi, ( wtedy juz histeryczne zaczyna plakac) rwie nozkami, wierci sie obraca glowka, musze ja uspokoic i znow przystawic do piersi i tak po kilka razy az sie uspokoi. Poradzice, bo czasami juz nie wiem co robic, wtedy placze z moja mała ;/ Moze ktoras z Was miala ppodobny przypadek i wie co moze byc powodem placzu.
Pozdrawiam serdecznie

14 odpowiedzi na pytanie: płacz przy karmieniu

  1. Re: płacz przy karmieniu

    czesc

    moj Filipek zachowuje sie podobnie
    placze a nawet drze sie podczas karmienia – cyckiem i butelka tez bo karmie na dwa sposoby – ktoregos dnia co karmienie to odstawial szopke i polecialam z nim do pediatry bo sie przestraszylam ze cos z nim nie tak
    i wiesz co uslyszalam!!??
    PANI DZIECKO KŁÓCI SIĘ Z CYCKEIM !!!!

    no pierwsze slysze takie cos!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    podobno ma to przejsc
    ja nic nowego nie zjadlam zeby w mleku jakies niedobrosci byly – zreszta przy butelce tez sie tak zachowuje
    pani dokotor go zbadala, pomacala brzuszek, zajrzala do buzi i na nasze szczescie mialam przy sobie flache z mlekiem bo F nie skonczyl jedzenia jak z nim do lekarza polecialam
    i dal popis u lekarza jak to on je
    zaczal sie prezyc, wyrywac, plakac, ryczec, zanosic placzem ale jedoczesnie szukal butli, dopadal do niej, zaczynal ciagnac i po 2-3 pociagnieciach i lyknieciu wypluwal i w ryk i znowu szukanie
    obłęd jakis

    rada pediatry:
    CIERPLIWOŚĆ
    tylko jak tu byc cierpliwym jak jeszcze w tym samym czasie drugie dziecko je??

    edycja i bąble <10-06-2005>

    • Re: płacz przy karmieniu

      Nasz Jonek też podobne jak Filipek. Tylko, ze ja ewidentnie przyłapałam go na “dyskusji” z cycem. Czasami jest tak, że już mu daje w pyszczek mleczko a on jeszcze ma cos do powiedzenia. Zabawne to jest. Na szczęście głód przeważa i wcina równo.

      Staram sie być czujna bo sa karmienia kiedy Jonek np decyduje sie na kupkę, która teraz robi rzadziej i jest mu cieżej. W zwiazku z tym kiedy tak fika to biorę go do pionu i odbijamy albo puszczamy baki (jedno i drugie dotyczy Jonka). Pomaga. Dalej juz toczy sie sielanka :o))))

      Jonatan 20.04.05r

      • Re: płacz przy karmieniu

        no niezle sa te dzieci tylko ze moj Filipek to zachowuje sie tak jakby go ktos bil – taki ryk jest ze az tchu zlapac nie moze
        a pionizujemy tez i bekamy i srulimy (znaczy chlopaki nie ja)
        czasami mam wrazenie ze on sie najadl i denerwuje sie ze mu mleko leci bo jak go zabiore od cyca i dam smoczek to sie uspokaja i zasypia (znaczy pociumkac se jeszcze by chcial ale polykac juz mu sie nie chce)
        dziwne to jest

        edycja i bąble <10-06-2005>

        • Re: płacz przy karmieniu

          Moja córeczka również płacze w czasie karmienia, złości się, denerwuje choc nie zawsze.
          Biorę pod uwagę, że kłoci sie z cycusiem, bo dokarmiam ją butelką i może jednak czuć róznice w sposobie ssania.
          Czy oprócz tego płaczu są inne dolegliwości?
          Przeanalizuj problemy z brzuszkiem (ja podejrzewam, choć nie jestem pewna, że moja córeczka może miec nietolerancje laktozy)
          Weż pod uwagę czy to nie jest na zęby. Ostatnie tygodnie moje dzieciątko wręcz “mocowało się” przy karmieniu, a dzisiaj patrzę widać w dziąsłach dwie dolne jedynki, choć jeszcze nie wyszły.
          Zawsze sie zastanawiam czy mam odpowiednią ilość pokarmu, dokarmiam sztucznie, więc laktacja może być tym rozchwiana.
          Płacz mojego dziecka jest czasami nawet jak pokarm wycieka z piersi. Czsami płacze przy jednej, a przy drugiej się uspakaja, a czasami nie. Bywa że nie je z piersi, a z butelki tak, choć czasami to nie pomaga i jeszcze bardziej sie denerwuje. Nie ma żadnej reguły co do tego płaczu. Są dni i karmienia zupełnie przyzwoite, a są takie że sama sie zastanawiam czy warto. Ale dla mnie warto, dokarmiam sztucznym, ale cały czas walcze o utrzymanie laktacji. Tak naprawde lubie karmić piersią i moja córeczka też woli pierś od butelki, mimo że czasami płacze. Choć wygląda mi to często na kłotnie z cyckiem:)
          Wiem że jest ciężko wtedy o spokój i dobry nastrój mamy.
          Pomyśl czy nie ma innych dolegliwości ( jak wyglądają kupy, może wtedy kiedy je robi kupkę i jest jej ciężko), czy sie najada ( jak przyrost wagi). Ja około 3 miesiąca zauważyłam objawy na ząbkowanie, a teraz córeczka zaczęła 6 miesiąc i właśnie zaczyna je być widać.
          A to że czasami się kłóci to jestem pewna. Ma to swój urok, choć wolałabym karmić zawsze spokojne i uśmiechniete dzieciątko.
          Nie zawsze tak jest i wiem co wtedy czuje mama.
          Pozdrawiam
          Magda z Wiktorką

          • Re: płacz przy karmieniu

            Dziekuje Wam dziewczyny za odpowiedz, mam nadzieje ze to naprawde nic groznego, bo ja cala w stresie jestem, ze małej cos jest. Ostanio staralam sie bardziej przygladac Corci, i doszllam do wniosku (moze blednego) ze ten placz jest jak ma isc kupka i jak gazy odchodza lub maja odejsc…dziwne… czy to moze byc tak bolesne? Oby nie..

            Pozdrawiam

            Ewelina

            • Nietolerancja Laktozy

              Przyjrzyj się małemu pod tym kontem.
              U nas było bardzo podbnie, mały zaczynał jeść, a po kilku łykach zaczynał się prężyć, płakać, odpychać od piersi. A ponieważ był głodny, zaczynał ssać dalej i za chwilę było to samo.
              Jeszcze teraz jak sobie to przypominam to boli mnie serce.
              A do tgo dochodziły jeszcze pieniste, żólte, częste kupki, częste gazy, ból brzuszka.
              I mały nie przybierał na wadze. Przez miesiąc od 3 do 4 miesiąca przybrał tylko 50dkg.
              Po odstawieniu od piersi i podaniu mleka sojowego przez miesiąc nastapił skok wagi o 1200dkg. I całkiem inne zachowanie Krzysia.
              Pozdrawiam.

              Kasia i Krzyś

              • Re: płacz przy karmieniu

                U nas też tak było, przestałam pic mleko i było lepiej a potem znowu sie zaczeło i nie wiedzialam o co chodzi tym razem no i przeczytalam na forum ze trzeba wtedy dziecko do pionu przytrzymac, poklepac po pleckach,moze sie odbic a moze nie ale u mnie to pomagalo mała zasysała troszke powietrza,mimo ze wczesniej nie bylo takiego problemu. Tak wiec gdy zaczynal sie placz ja ja do pionu,troszke chodzilam ona sie uspakajała i znowu jedzenia,czasami tak bywalo kilka razy ale pomagało.
                pozdrawiam
                Ania

                [Zobacz stronę]

                • Re: płacz przy karmieniu

                  Juz sama nie wiem co to moze byc, jest tyle powodow dla ktorych moze tak plakac. W przyszlym tygodniu ide do lekarza, moze cos poradzi, moze to jednak tak nietolerancja laktozy,bo w nocy super pije ale w dzien musze sie nameczc zeby ja nakarmic. [ Ale czy to mozliwe ze nie wyszlo to od razu tylko tak pozno? ] Zanim jej dam cyca, nieco ja zmule do spania i wtedy jako tako pije, a tak to nie ma mowy… i ja sie stresuje tym i Ona… Zadnych innych doleglowosci nie ma, jedynie to moga ja te gazy meczyc jeszcze, jak juz pisalam, czasami placze jak ma isc kupka czy baczek, zrobi co trzeba i spokojnie pije.

                  Pozdrawiam Was Dziewczyny 😉

                  Ewelina

                  • Re: płacz przy karmieniu

                    Jeśli dalej będzie płakać, to może ma problemy z uszkiem. Dziecko znajomej też płakało, a później się okazało, że ma zapalenie ucha, chociaż nawet nie miało gorączki. Na pewno to nic groźnego, ale lepiej się upewnić niż coś przegapić
                    Pozdrawiam Ela

                    • Re: płacz przy karmieniu

                      gdyby to była nietolerancja laktozy to w nocy tez byś miała cyrk.

                      mama i córka (10.03.2004)

                      • Re: płacz przy karmieniu

                        A właśnie, ze nie koniecznie.
                        U nas w nocy Krzyś jadł całkiem dobrze i przesypiał nocki budząc sie na karmienie.
                        A w dzień miałam z karmieniem identyczne kłopoty

                        Kasia i Krzyś

                        • Re: płacz przy karmieniu

                          a jak teraz reaguje na produkty z zawartością mleka?

                          mama i córka (10.03.2004)

                          • Re: płacz przy karmieniu

                            Moja Marysia płacze przy karmieniu kiedy nie jest głodna,a ja wciskam jej cyca, a mleko za szybko leci


                            Marzena & W,E,K i Marysia 8.07.05

                            • Re: płacz przy karmieniu

                              przez pewien czas też miałam zMartunia taki problem
                              poszłam do pediatry i co się okazało?
                              USZKA – nie było to zapalenie uszu, a zalanie uszek. Mała widocznie zachłysnęła się pokarmem podczas karmienia i doszło do zalania. Wywoływało to nerwobol w czasie karmienia i dlatego płakała. Przez dwa dni wkraplalam jej Otinum i wszystko wrocilo do normy. Byc może w Twoim przypadku to faktycznie nietolerancja laktozy, ale rozwaz tez mozliwośc zapalenia czy zalania uszek. Gdy pomysle o tym co przeszla moja corka, to plakac mi sie chce. A ja myslalam, ze ona ma chwilowa niechec do cycka…..
                              Teraz już niestety nie karmię, mala skończy za 6 dni pół roku 🙂

                              Znasz odpowiedź na pytanie: płacz przy karmieniu

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general