Dziewczyny, mam pytanie. Miałam plamienie o brązowym zabarwieniu w 8 tygodniu i lekarz powiedział, że to nic takiego bo hormony jeszcze są przyzwyczajone do okresu i taki jest efekt. Ale teraz mam w 11 tygodniu. Na ten dzień z pewnością nie przypada okres. Czy któraś z Was tak miała? Biec do lekarza?
Elaka (22.12.03)
9 odpowiedzi na pytanie: Plamienie w I trymestrze
Re: Plamienie w I trymestrze
Do lekarza idź zawsze, kiedy się martwisz albo chociaż zadzwoń. Ale plamienie może być spowodowane też badaniem ginekologicznym albo “bzykankiem” i niekoniecznie musi oznaczać coś złego.
buziaki
Monika i… (05.10)
Re: Plamienie w I trymestrze
Ja tak miałam – plamienie takie jak opisujesz miałam wczesniej (tez około 7 tyg.), potem przeszło i potem znowu wróciło. Gin powiedział ze tym razem to juz na zwolnionko. Dostałam nospe 3×1 i nakaz jak najdłuzszego odpoczywania. Po 2 tygodiach wróciłam do pracy i do tej pory jest wszystko ok.
Oobiście radziłabym Ci to skontrolować – tak dla własnego spokoju i bezpieczeństwa dzidziusia. Uważaj na siebie i staraj sie dużo odpoczywać 🙂
pozdrawiam serdecznie 🙂
Usianka i Bąbelek (9.XI.2003)
Re: Plamienie w I trymestrze
Lepiej pójdź… Je też miałam takie plamienie i okazało się, że to polip, którego trzeba było usunąć. Niektóre dziewczyny miały podobne objawy z powodu jakichś krwiaków itp. To nie jest specjalnie groźne, ale dobrze, żeby lekarz się temu przyjrzał. Inna sprawa, że ja poszłam po raz pierwszy do lekarza, to tylko mnie zestresował mówiąc, że to zagrażające poronienie… Powodem może też być za mała ilość progesteronu. Tak, czy inaczej, lepiej pójdź do lekarza jak najprędzej, ale też nie denerwuj się, bo prawie na pewno to nic groźnego.
Pozdrowienia
Kra i * (8.11.2002)
Re: Plamienie w I trymestrze
Ja mialam tak. W ogole mialam czesto brazowe plamienia, ktore wlasciwie tylko na poczatku byly wynikiem krwiaka, a pozniej juz niewiadomo czego. Po prostu sie pojawialy. Zaden duphaston na to nie dzialal. Mialam robione badania, ale wszystko bylo w normie, a plemienia po prostu byly i tak do 16 tygodnia. Potem ustaly. Lekarz stwierdzil, ze u niektorych kobiet to normalne. Jednak nie wiem, jak jest w Twoim przypadku. Podobno, kiedy krew nie jest swieza, a ma wlasnie takie brunatne zabarwienie, to o niczym zlym nie musi swiadczyc, jednak chyba warto dmuchac na zimne. Moze lepiej dla wlasnego spokoju przejsc sie do lekarza, moze trzeba podac duphaston, czy po prostu troszke poodpoczywac:)
Powodzenia
colora + maly ktoś
Re: Plamienie w I trymestrze
dzięki. Jednak każda ciąża jest inna. Ponieważ ani bzykanka ani badania nie było, więc lecę do lekarza.
Re: Plamienie w I trymestrze
Mialam plamienie i w I i teraz w II ciazy w poczatkowych tygodniach. Za kazdym razem dostalam wspomagajace hormony, bo moglo to byc nic groznego, a moglo zwiastowac jednak problemy. dodatkowomiałam cytologie, z której wynikala zła reakcja mimo ciąży, wiec tym bardziej było wskazane. Po duphastonie (w 6-8 tygodniu) przeszło mi od razu. Jestem teraz w 10/11 tygodniu i nic sie juz nie dzieje. W każdym razie lekarza warto odwiedzic.
Re: Plamienie w I trymestrze
Napisalas, ze biegniesz do lekarza i bardzo dobrze. Ja po trzy dni po takim delikatnym plamieniu poronilam :-((((
Napisz, ze u ciebie wszystko w porzadku.
Renata i…22.10
Re: Plamienie w I trymestrze
Renata, strasznie mi przykro. U mnie na razie ok, ale mam 3 tygodnie zwolnienia i mam zażywać luteinę. Mam nadzieję, że będzie dobrze, zwłaszcza, że dzidziuś już taki duży i taki ruchliwy. To już jest rzeczywiście człowiek.
Ela i Dzidziuś 20.12.03
Re: Plamienie w I trymestrze
Bardzo sie ciesze!
Uwazaj na siebie i dzidziusia 🙂
Renata i…22.10.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Plamienie w I trymestrze