planowanie ciąży
Dziewczyny już od początku tego roku mam dylemat, bo nie wiem kiedy zajść w drugą ciążę.
Od stycznia 2008 do grudnia 2009 mam pracę, która niestety nie odpowiada mi, a od września może dostałabym lepszą.
W czym rzecz : chcę zajść w ciążę jak najszybciej tylko, czy zrobić to teraz, np. już teraz jutro bo po co czekać (już mam dosyć zastanawiania się i planowania), czy raczej poczekać na nową, lepszą pracę i …. po paru miesiącach ciąża.
Jestem ciekawa czy któraś z Was miała z planowaniem podobne problemy.
Asia z Gustawkiem (07 X 06)
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Życzenia wielkanocne dla rodziców od wychowawcy. Czego życzyć na święta?
Zabawki z filmów i bajek, które dzieci uwielbiają – idealne prezent na Dzień Dziecka
Od kiedy przerwa wielkanocna w szkole 2024? Uczniów czeka niebawem sporo odpoczynku. Wielkanoc to dopiero początek
Quiz wielkanocny. Sprawdź, jak dużo wiesz o tych świętach. Nie będzie łatwo!
- Rodzice.pl
- Forum
- PRZYSZLI RODZICE
- Dla starających się
- planowanie ciąży
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
21 odpowiedzi na pytanie: planowanie ciąży
Nową lepszą pracę raczej byś chciała utrzymać… A jak na samym starcie zajdziesz w ciąże to…różnie może być! Ja bym poświęciła obecną pracę. ja tak zrobiłam i jestem zadowolona:)
A na nowym zaczynać już po ciąży, po odchowaniu tochę dziecka- z nowymi siłami i z łatwiejszym startem.
🙂 mam od jakis 3 lat.
I stwierdziałam, ze jak tak dalej pójdzie to młody bedzie jedynakiem.
Z doświadczeń moich i moich znajomych – nigdy nie ma idealnego czau, zawsze cos będzie wyskakiwać..
Z drugiej strony jak juz jest ciąza, potem dziecko to zawsze sie jakos układa…
ja wiem jedno NIE CZEKAC,jesli chcecie to starac sie i to juz….ja czekalam….i teraz…eh…durna bylam
ja bym nie czekala… ale to juz indywidualna kwestia kazdej z nas…
Ja też bym nie czekała. Po pierwsze dlatego, że lepiej poświęcić starą pracę, niż nową (tak jak pisze Ahimsa). A po drugie to nie zawsze rozpoczęcie starań równa się dzidziuś (niestety :(). Czasem trzeba trochę poczekać zanim dziecko powstanie :(. Choć oczywiście życzę Wam, żebyście długo nie musieli się starać :).
Oj, świete słowa!hmmm
oooo. wlaśnie.
robić, robić Guciowi brata/siostrę:)
Nie czekać- znaczy się ja nie czekałam, zawsze jest jakies ale, nigdy nie ma odpowiedniego momentu na drugie dziecko. Ja trzymam kciuki aby wszystko ułożyło Wam sie jak najlepiej
My poszliśmy na żywioł, zdecydowaliśmy się jak mąż był bez pracy, dwa tygodnie po dwóch kreseczkach zaczął pracę 😉
Dziewczyny
z każdą z Was zgadzam się w zupełności i czuję sie już zmęczona tym zastanawianiem się. Czuję, że jestem gotowa na drugie dzieciątko i tylko o tym myślę.
I też nie chce mi sie pracować. Niestety zawsze jest jakieś duuurnee aaaaaleeeeeeeeeee.
Pozdrawiam
Asia
Również się zgadzam. My zaczęliśmy się starać jak starsze miało roczek. Ostatecznie jest między nimi 3 lata różnicy.
A mi się wydaje, to znaczy z twojego postu wywnioskowałam że chcesz zajść teraz w ciąże bo praca ci nie odpowiada.
Oczywiscie to nie są jakies spekulacje ze niechcesz akurat teraz dziecka tylko robisz to ze względu zeby zrezygnowac z niej.
Według mnie jak chcesz naprawde powiększyc rodzinę to już zaczynajcie sie starac, bo nieraz nie wychodzi tak odrazu jakby sie chciało,,dzisiaj robimy a jutro juz bede w ciązy”
Tym bardziej ze masz taką pracę, bo wydaje mi sie że jakby była to ta lepsza praca to nie zastanawiałbys sie nad tym. Czy planowac teraz czy później.;)
Pozdrawiam i życzę owocnych starań:D
W naszym kraju wiele kobiet, które pracują, boryka się z problemem planowania ciąży, zwłaszcza że polityka prorodzinna nadal kuleje NIESTETY.
Twój post mnie zezłościł. Zazdroszczę braku problemów zawodowych.
Byc moze ktoras z Was pomysli ze malo powaznie podchodze do zycia, ale planujac dziecko prace stawiam na dalszym miejscu. Nie ta to nastepna. Nie chce pozniej plakac jak moje znajome ktore zwlekaly z decyzja o dziecku realizujac sie zawodowo, a teraz biegaja po lekarzach i rozpaczaja ze nie moga zajsc w ciaze… Dziecko to moj priorytet. Poza tym bezrobocie drastycznie zmalalo i ciekawych ofert nie brakuje.
I ja się pod tym podpisuję. U mnie zbiegło się w czasie ogromne pragnienie urodzenia drugiego dziecka, niezadowolenie z pracy i możliwość podjęcia lepszej i stąd mój dylemat.
Pozdrawiam Asia i Gustawek
Tutaj nie ma cie co złoscic,nie miałam nawet takiego zamiaru tylko tak zrozumiałam twoj wątek.
A poza tym ja tez bym postawiła na dziecko
Takze życzę owocnych staran
No to już masz odp.:)
Mam ten sam problem. A dokładnie to go nie mam. Siedzę w starej pracy, bo od roku staramy się o dziecko. Gdyby się udło to wyfruwam stąd. Mam dość, nie rozwijam się… tylko nuda i marazm. Tym bardziej starania pod presją i frustracja narasta. Nie moga też ryzykowac za bardzo, bo mój mąż kończy doktorat i na razie nie zarabia.
Moja zasada jest taka, że nowego pracodawcę zrobiłabym w konia zachodząc w ciąże przez pierwszy rok, a tego nie chcę. Poza tym nowa praca to nowe emocje, nowe fascynacje i nowe wyzwania. Może się okazać, że powiększanie rodziny odłoży się jeszcze bardziej. Mam jeszcze trzy lata aby “wykonac plan” czyli urodzić jeszcze dwójke dzieci – przed 35 rokiem życia…. acz coraz bardziej widzę, że to się nie uda…. chociąż jedno żeby się udało. 🙂
[QUOTE=paszula;1578701 Siedzę w starej pracy, bo od roku staramy się o dziecko. Gdyby się udło to wyfruwam stąd. Mam dość, nie rozwijam się… tylko nuda i marazm. Tym bardziej starania pod presją i frustracją[/QUOTE]
Ja również się bardzo stresuję tym staraniem. Przy pierwszym maluchu byłam taka wyluzowana i.. za pierwszym razem udało się.
Pozdrawiam i trzymam kciuki
Asia i Gustawek
A ja nie wiem co bym zrobiła. Zastanowiłabym się chyba czy pragnienie dziecka nie jest w pewnym sensie wynikiem frustracji związanej z pracą – po prostu chęc ucieczki od tego na jakiś czas.
Znasz odpowiedź na pytanie: planowanie ciąży