Mniej więcej od ciąży niemal stale bolą mnie stopy… Ostatnio zauważyłam, że chyba duży paluch w lewej nieznacznie skręca mi do środka… Chyba…
Przy okazji badań okresowych spytałam się lekarki (nie ortopeda), co mam z tym zrobić – odpowiedziała, że właściwie niewiele, że to prawdopodobnie płaskostopie poprzeczne, które nabyłam w ciąży… No i może wkładki, na moje zapytanie o ćwiczenia tylko się uśmiechnęła i powiedziała, że oczywiście mogę próbować…
Dziewczyny, co ja mam ztym zrobić, nie chcę mieć wystajacych kości… Znacie jakieś ćwiczenia na płaskostopie? Wkładki podobno niewiele pomagają (to znaczy nogi mniej bolą, ale sama wada się nie cofnie…).
Ratujcie!
Pozdrawiam,
2 odpowiedzi na pytanie: płaskostopie poprzeczne
Re: płaskostopie poprzeczne
Ej nie martw się aż tak, z tym się da żyć, musisz unikać czubów w butach i wysokich obcasów, pomagają klinki pomiędzy palce Scholla, wkładki można zrobić na zamówienie (ok 40 zł para), chodzić po piasku latem itp. Jednak najpierw idź do ortopedy bo może nepotrzebnie ta lekarka zrobiła Ci stracha.
Ja mam wystające kości od wieeeelu lat i już mam to gdzieś, w grę wchodzi też operacja w ostateczności ale rekonwalescencja jest długa i nie gwarantuje 100% powodzenia…
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: płaskostopie poprzeczne
A te klinki to na noc, czy do buta?
A jak sobie radzisz z doborem butów – bo ja mam wysokie podbicie i JUZ w wiele modeli się nie mieszczę (ostatnio przymierzyłam chyba wszystkie kozaki w sklepie Ryłki i żadnego nie wcisnęłam 🙁 ), jak mi jeszcze kości zaczną wystawać, to chyba będę sama szyła…
Pozdrawiam,
Znasz odpowiedź na pytanie: płaskostopie poprzeczne