‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:))))

Tak strasznie strasznie nie mogę się doczekać osławionego już bąbelkowania stąd mój post. Bardzo baaardzo proszę napiszcie jak wcześnie poczułyście, że maluszek się rusza???
Wiem, że teoria mówi jedno, ale życie nie zawsze idzie jak nauka głosi, więc może są tu jakieś rekordzistki

Kasia z lwiątkiem 06.08.04

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:))))

  1. Re: A może lepiej na najpóźniejsze….

    Masz rację, że pisanie o ruchach w 14 tygodniu może wiele dziewczyn zmartwić. Ja co prawda poczułam gdzieś na przełomie 18 i 19 ale pamiętam jak w czasie ostatniej wizyty mój ginekolog powiedział po badaniu, że wszystko w porządku a ruchy poczuję najwcześniej ok. 22 tyg. i żeby się niczym nie sugerować i nie martwić, że jeszcze nic nie czuję. Ja się martwiłam tylko dlatego, że poczytałam forum i relacje właśnie osób które poczuły maleństwa tak wcześnie. Także wszystkie mamusie które jeszcze nic nie czują, naprawdę macie spokojnie czas nawet do 24 tyg. i niczym się nie martwcie. To nadejdzie samo w najmniej spodziewanym momencie.

    skate i maleńki chłopiec czerwcowy (12.06.2004)

    • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

      Hmm..ja czulam babelki na poczatku 16 tygodnia i w tym samym tygodniu pukanie, pozniej kilka dni nic.
      W 17 tygodniu lekkie ruchy, jakby delikatne trzepotanie pod pepkiem, pozniej znowu kilka dni nic.
      Teraz tez czuje lekkie ruchy (18tc) ale glowy sobie nie dam obciac ze to na 100% dzidzia:)

      Takze nie sugeruj sie wypowiedziami podekscytowanych mamus, bo niekoniecznie to co czuja sa to ruchy naszych pieoknych dzidziusiow, mysle, ze jesli konkretnie zacznie sie ruszac bedziesz tego pewna:))

      Pozdrawiam:)

      Monia i czerwcowe szczescie:)

      • 17 tydzień

        – w pierwszej (i jedynej jak dotąd) ciąży 🙂

        Kaśka z Natusią (22 miesiące 🙂

        • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

          Ja w pierwszej ciazy to chyba czulam ok 18 tyg. Ale dokladnie to juz nie pamietam. Ale chcialam Wam cos opowiedziec o pewnej mojej znajomej ktora WCALE nie czula ruchow przez cala ciaze. I powiecie, ze to przeciez niemozliwe, ale jednak tak, bo miala lozysko na scianie przedniej i jest otyla. To bylo jej drugie dziecko, wiec dokladnie wiedziala czego ma siespodziewac, a jednak nic. Dziecko urodzilo sie zdrowe i wszystko jest ok.
          Pozdrawiam,

          • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

            Witaj, Ja chyba wczoraj poczułam pierwszy ruch maleństwa, taki inny od bąbelków. To było tak jakby mi mięsień zadrżał 2 razy pod pępkiem. Teraz jest początek 18 tyg, a wcześniejsze bulgotanie to już chyba na przełomie 15 i 16 tyg zwłaszcza wieczorem. Chciałabym aby to było maleństwo i aby jak najczęsciej dawało kopniaczki, wiem co czujesz bo czekałam na coś takiego tak jak Ty.

            Udało się, jest kruszynka!!!
            Betsi

            • późne ruchy – a może by tak trochę ostudzić emocje

              A mi się wydaje że to trochę histeryczne podejście, bez obrazy, chodzi mi o to, że owszem dziewczyny w tym i ja sama piszą na forum o ruchach, które zaczynaja się wcześniej lub później, ale w końcu po to forum jest, żeby razem przeżyć tą podróż, poza tym, myślę że trzeba zachować odrobinkę rozsądku w dzikim szale emocji i wziąć pod uwagę że każda ciąża przebiega indywidualnie, że rozpiętość pierwszych ruchów jest ogromna, i to że ja np. czuję je regularnie od ok. 16 tygodnia to nie znaczy że z kimś kto nie czuje “jeszcze” w 20 tygodniu jest coś nie tak. Wszystko jest w porządku, pamiętajcie o tym na litość boską, nie patrzcie tylko na to że “one już, a ja nie = coś jest źle”, bo w ten sposób to tylko się niepotrzebnie zdenerwujecie i po co? A przecież wszyscy to powtarzają, lekarze i fachowe źródła, i nie, to jest nie istotne. I po co tak się martwic? I to dotyczy też różnych rzeczy, np. nie znam płci i prawdopodobnie nie poznam bo następne usg mam mieć w 30 tygodniu, a inne dziewczyny już znają – więc przestanę odiwedzać forum bo mi przykro? Bzdura, nie można wszystkiego przyrównywać bezkrytycznie do siebie. Albo np. ze mną jest coś nie tak, bo “jeszcze” nie mam siary. A przepraszam czy ja jestem robotem, i musze mieć siarę bo ktoś na tym samym etapie już ma? CZyli że ze mną jest coś nie tak??? No bez przesady dziewczyny, nie dajmy się aż tak ponieść emocjom, mam nadzieję że zrozumiecie to co chciałam tu ująć, i dodam jeszcze raz że nie mam zamiaru nikogo obrazić, czy atakować, czy zwymyślać, tylko chciałąbym jakoś ostudzić atmosferę, zanim zrobi się niezdrowa, pozdrowionka

              Kasia + Czerwcątko – niespodzianka 13.06.04

              • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

                Gratulacje, czyli jednak się udało. Jesteś w ciąży. Super.

                pozdr

                Aneta i Tymek ur 19.10.2003

                • Re: późne ruchy – a może by tak trochę ostudzić emocje

                  Myślę, że emocje to właśnie wywołujesz a nie studzisz, droga Kato…
                  Jeśli poczułaś dość wcześnie ruchy nigdy nie będziesz w stanie zrozumieć tych dziewczyn, które czekają na to kilka tygodni dłużej. I uwierz mi, że tak jest. Ja mam naprawdę zdroworosądkowe podejście do życia, sporą wiedzę i wykształcenie, które powinno predysponować mnie do spokoju i niemyślenia o sobie w kategoriach “robota”. Ale przecież kiedy w grę wchodzi troska o zdrowie kogoś Ci najbliższego – zawsze włączą się emocje. I nic tu wiedza i samokontrola emocji nie pomagają. Co więcej, jeśli dziewczyna ma za sobą jakieś poronienia lub (co gorsza) martwą ciążę (jak np. JA) – brak ruchów dziecka zawsze będzie interpretować jako coś niepokojącego. I mnie akurat to nie dziwi… Zwłaszcza, że wg mnie nie da się porównać ewentulanych konsekwencji braku siary czy nierozpoznania płci dziecka z brakiem jego ruchów…..
                  Pisząc swój komentarza (co zresztą podkreślałam) myślałam o tych dziewczynach, które się martwią. I zgadzam się z Tobą, że Forum jest po to “by wpólnie przeżyć tę podróż”. Tylko trzeba pamiętać, że obawa o dziecko to jeden z NIEODŁĄCZNYCH elementów owej podróży. I tak jak można się dzielić swoją radością, warto też mówic o obawach, by pokazać innym, że prawie każda z nas je ma.
                  I pamiętaj, że w specyfikę “stanu błogosławonego” wpisane są właśnie… emocje. I im mniej uzasadnione – tym bardziej typowe dla tej burzy hormonów…
                  Pozdrawiam OPTYMISTYCZNIE!!!!!

                  Karolcia i majowa Tosia

                  • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

                    to ja chyba bede miala miejsce w czolowce….patrzac od konca 🙂 pierwsze ruchy poczulam w 24 tygodniu z hakiem. niezle sie do tego czasu nadenerwowalam. bylam nawet na nadplanowym usg zeby sie upewnic czy z dzidzia wszystko ok. ale na szczescie sie okazalo ze ja tylko taka drewniana jestem 🙂 mam nadzieje ze przy porodzie tez bede taka nieczula 🙂

                    ania (11.02.2004)

                    • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

                      Jeh, 1 babelki w 1 ciazy poczulam w polowie 14tyg.Od 16 juz byly kopniaki.A teraz – 2ciaza, czuje szturchance od polowy 12tygodnia.

                      • Przepraszam, nie chciałam:((

                        Bardzo Was przepraszam, ale zakładając ten temat nie chciałam nikomu przykrości robić. Przyznaję się też bez bicia, że nie pomyślałam o tych dziewczynach, które ruchy swoich maleństw czują zdecydowanie później… pomyślę, jak to bezpośrednio mnie będzie dotyczyło.
                        Biję się w piersi i jeszcze raz przepraszam.

                        Kasia z lwiątkiem 06.08.04

                        • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

                          Zgadza się, udało się:) A z Tymka widzę, że już duży chłopak!

                          Kasia z lwiątkiem 06.08.04

                          • Kasiu, to było do mnie nie do Ciebie!

                            To co Karmiza napisała było do mnie, nie masz absolutnie za co przperaszać, skąd Ci to przyszło do głowy! Nie sądzę że zrobiłas komukolwiek przykrość bo fakt że ten temat jest najbardziej emocjonujący, jest mi tylko przykro że dziewczyny tak się denerwują, myślę że zupełnie niepotrzebnie, ale na to już odpowiem bezpośrednio Karmizie, nic się nie martw głuptasku

                            Kasia + Czerwcątko – niespodzianka 13.06.04

                            • Re: późne ruchy – a może by tak trochę ostudzić emocje

                              Cóż, nie uważam się ża żadnego ochładzacza emocji, ani też za podjudzacza. Rozumiem że ruchy są najbardziej emocjonującym aspektem ciąży, i oczywiście każda z nas chce je poczuć jak najszybciej, ja tylko chcę zwrócić uwagę na to żeby nie wpadać w rozpacz, bo ktoś już poczuł a ktoś jeszcze nie, bo to wszystko jest sprawa indywidualna, a bardzo łatwo dziewczyny wpadają w panikę tylko (lub aż) z tego powodu, opieram to stwierdzenie na obserwacji i lekturze wątków na forum, no i mogę zaryzykować stwierdzenie że większość dziewczyn martwi się wg tego właśnie schematu: inna czerwcówka już czuje a ja nie, więc coś jest z moim dzieckiem nie tak. Bardzo mi przykro że masz za sobą doświadczenie martwej ciąży, naprawdę mi przykro, i z tego powodu Toba kierują jeszcze inne emocje. Jednak te posty na których się oparłam dotyczą (tak sądzę) osób bez takich przykrych doświadczeń (przynajmniej nic o tym nie wspominały) i ja do nich raczej się odniosłam, bo sama taką osobą jestem i nie uważam się za osobę właściwą do pocieszania czy dawania jakichś rad w takich sytuacjach.
                              Apropos siary czy płci – bywają też i takie rozpaczliwe posty na ten temat – ktoś ma siarę a ja nie więc ze mną jest coś nie tak, i również kłótnie z tego wynikały.
                              Wiem że każda z nas ma jakieś obawy, to oczywiste, ja też je mam (pamiętam jak się trzęsłam przed usg w 14 tc, albo jak odebrałam wyniki cytologii). O emocjach wiele by tu dyskutować, ale jak widzę jakoś ich nie wywołałam na masową skalę, czego się obawiałam.
                              Jeszcze raz – bardzo mi przykro z powodu Twoich doświadczeń, nie chciałąm absolutnie urazić Cię ani nikogo, i jak już powiedziałam odnoszę się do “ogółu”, nie wiem czy to dobrze ujęłam, ale mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi. Mam nadzieję że u Ciebie i twojego maluszka wszsytko dobrze, pozdrowionka dla brzuszka od brzuszka, trzymaj się

                              Kasia + Czerwcątko – niespodzianka 13.06.04

                              • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

                                Pierwsze “bąbelki” poczułam już pod koniec 15-tego tygodnia. Było cudnie 🙂 Teraz bobas już się rozpycha i czasami jest to mało przyjemne, ale warto to przeżyć 🙂 Mój mąż mógł poczuć delikatne kopniaczki już na początku 17-tego tygodnia.
                                Powodzenia i miłych wrażeń…;-)

                                Aga i dzidzia (05.02.2004)

                                • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

                                  Ja poczułam pierwsze “puknięcie” w 15 tygodniu (pierwsza ciąża). Szczerze mówiąc to sama nie wierzyłam, że to TO. Wysłałam smsa do mojej doświadczonej koleżanki z pytaniem “czy to możliwe???”. Odpowiedziała, że tak, to jest możliwe:) wtedy dopiero napisałam smasa do mojego Kochanego;) Siedziałam wtedy w pracy i na niczym innym nie umiałam się skupić – taka byłam szczęśliwa:) Potem w domku powiedziałam mamusi – a Ona popatrzyła na mnie i powiedziała, że to chyba za wcześnie i że prawdziwe kopniaki to ja dopiero poczuję;) hihi, od jakiegoś czasu wiem, co to znaczy prawdziwe kopniaki bo jestem już w 34 tygodniu i czasami jak Maleńka kopnie to aż jęknę sobie cichutko;)
                                  pozdraiam

                                  • Re: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:)

                                    Pierwsze ruchy mojej Weronki ( wczoraj skończyla 3 mc) poczułam w 16 tygodniu ciąży – wrażenie niezapomniane do końca życia. Wszyscy mówili, że to bardzo wcześnie jak na pierwszą ciążę.

                                    Pozdrawiam

                                    • Re: Kasiu, to było do mnie nie do Ciebie!

                                      I tak czuję się winna, ostatnie co chciałam, to w prowadzić zamęt wśród przyszłych mamusiek

                                      Kasia z lwiątkiem 06.08.04

                                      • Re: Kasiu, to było do mnie nie do Ciebie!

                                        Kasiu, czy widzisz tu jakiś zamęt? Karmiza napisała ten post bo miała przykre doświadczenia na tym tle, ale nikt więcej się, że tak powiem, nie oburzył, nie chcę już więcej słyszeć że czujesz się winna, please

                                        pozdro

                                        Kasia + Czerwcątko – niespodzianka 13.06.04

                                        • Re: Kasiu, to było do mnie nie do Ciebie!

                                          OK

                                          Kasia z lwiątkiem 06.08.04

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ‘Plebiscyt’ na najwcześniejsze ruchy dzidzi:))))

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general