Dziewczyny, nie wiem jak sobie poradzic. Kubusiowi pojawil sie bialy nalot na jezyczku, wargach i dziasłach. Na poczatku myslalałam, ze to pozostalosci po jedzonku, az w koncu zobaczylam ze to plesniawki. Po konsultacji z pediatra kazal mi wycierac 4 razy dziennie cebionem i aftinem. Uzylismy narazie tylko cebionu. Wieczorkiem wytarlismy część z jezyczka i warg, dalej sie jakos narazie nie udało. No i stal sie koszmar, Kubus od tego momentu nie chce jesc. Chwyta piers po czym zaczyna plakac i wypuszcza, tak jakby go bolało. Nie wiem co robic, plakac misie chce, wlasciwie placze. Wlasnie odciagnelam pokarm i maz nakarmil go lyżeczka, teraz spi, ale co robic jak dalej nie bedzie chcial jesc. Moze cos zrobilam zle, moze za mocno wytarlam dziaselka, ranyyyyy…. A moze dzieci tak reaguja po spozyciu cebionu. Prosze pomozcie :((.
Edyta i Jakub ur. 26.09.2005r i Aniołek 16.06.2004r
10 odpowiedzi na pytanie: pleśniawki pomocy!!
Re: pleśniawki pomocy!!
może to będzie drastyczne co napiszę, ale napiszę, bo słyszałam, że działa urynoterapia – smarowanie pleśniawek moczem dziecka :-Z
Sama nie próbowałam, ale w mojej rodzinie tak pleśniawki wyleczyli jednemu dziecku.
Generalnie słyszałm, że najlepszy jest aftin… może jednak przeczekać?
W sieci jest baardzo dużo info na ten etmat. Wrzuć w googlach plesniawki, sama zobaczysz.
Powrotu do zdrowia życzę!
Beata + Szymek (25.04.2004)
Re: pleśniawki pomocy!!
U nas zadzialal Cebion. Kilka razy dziennie przez 4 dni i pozegnalismy sie z tym ustrojstwem.
Kubuś 9m i Zuzia 29m
Re: pleśniawki pomocy!!
Mnie połozna zalecała pędzlować sokiem z cytryny gdyby wystąpiły pleśniawki więc cebon to ta sama szkoła.
Myślę, ze nie chce jesć bo go buźka boli w środku przez pleśniawki. Apetyt się poprawi gdy je troszkę zwalczycie.
ika i Igor 01.04.2004
Re: pleśniawki pomocy!!
Mysle ze niezaleznie czym bedziesz Kubusia leczyc to ma prawo odmawiac jedzenia bo go po prostu boli. Ja o Cebionie nie slyszalam, uzywalam Aphtinu. Pozniej lekarka dala nam Nystatyne, ale to juz antybiotyk.
Re: pleśniawki pomocy!!
Nam od razu pomógł aftin – na gazik jałowy kila kropel i delikatnie przecierać w buzi, cebion daję teraz codziennie po kilka kropel (na przeziębienie) i też jest ok! Tylko bez paniki 🙂
Bea i Julcia (10.04.2005)
Re: pleśniawki pomocy!!
Również mieliśmy problem z pleśniawkami. Tylko że Maciuś od początku karmiony był butelką. W związku z tym, że mój synek tydzień po urodzeniu trafił do szpitala i był szprycowany przez dwa tygodnie antybiotykami jego organizm był bardzo osłabiony. Pleśniawki pojawiły się u niego w drugim tygodniu życia (byliśmy wtedy w szpitalu, więc “fachowcy” pokazali mi jak się z nimi obchodzić). Najpierw przecieranie Aphtinem. Aphtin na gazę, gaza na palec i do buzi. Trzeć mi kazali dosyć mocno, aż do krwi. Uwierz mi, mnie to bardziej bolało niż Maciusia. Przez cały miesiąc przecieraliśmy, pleśniawki znikały i po kilku dniach znów się pojawiały. Poszliśmy do pediatry a on nie widząc innej rady kazał mi buzię mojego synka przecierać gencjaną (kilka razy dziennie). Kilka razy go zagencjanowałam, ale zrobiło mi się go szkoda i odpuściłam. W końcu pleśniawki zniknęły niemal same. Piszę niemal bo pomogło (chyba) zaprzestanie sterylizowania czy nawet wyparzania smoczków, butelek itp. Trochę to drastyczne ale tak właśnie było.
Re: pleśniawki pomocy!!
Dziewczyny dziekuje Wam bardzo, strasznie cierpie jak mysle ze go boli w buzi. Caly czas nie chce ssac piersi, karmimy go lyzeczka. Byl pan pediatra i przepisalnam nystatyne, 4 razy dziennie po 1 ml po karmieniu, strzykawka na jezyczek. Do tego dzisiaj zaczelo mu ropiec oczko wiec mamy przemywac rumiankiem i wkraplac sulfacetamol 4 razy dziennie i masowac kanalik. Ranyyyyyyy takie malenstwo a tak musi cierpiec :((. Podobno 4-5 dni i ma przejsc po tej nystatynie. Daj Boze.
Edyta i Jakub ur. 26.09.2005r i Aniołek 16.06.2004r
Re: pleśniawki pomocy!!
witam, nasz synus miał duuzy problem z pleśniawkami – nie obyło sie bez lekarza (brak apetytu, płacz) Leczenie – flucamyd w syropie + 2ml flucamydu wymieszane z ampułka wit. C i pędzlowanie w buźce. Nasz pan doktor dodatkowo zalecił również smarowanie iskialem (olej z rekina) – podobno plesniawki sie wtedy nie przyczepiają. Powodzenia
Ania i Szymek (12.04.05)
Re: pleśniawki pomocy!!
makaremu pomogl cebion – po 2 dniach nie bylo nawet sladu po plesniawach. wczesniej stosowalismy aftin, nystatyne, fiolet – na nic. owin palec cienkim gazikiem, dobrze zmocz cebionem (albo swiezym sokiem z cytryny) i DOKLADNIE wypedzluj buzie (cala – poliki od wewnetrznej strony, podniebienie, jezyczek,pod jezyczkiem, dziaselka, wargi – wszystko skrupulatnie). zmieniaj gaziki, mocz znow w cebionie i pedzluj. nie zostawiaj ani jednej bialej kropki, bo sie cholerstwa nie pozbedziesz – zawsze bedzie wracac. plesniawki to grzybki i rozwijaja sie w tempie ekspresowym. smaruj tez aftinem lub cebionem swoje brodawki, myj je po kazdym karmieniu (dokladnie ciepla woda i mydlem), jezeli karmisz butelka to wymien smoki, to samo ze smokami do ssania (a jak juz wymienisz, to wyparzaj je bardzo czesto, sterylizuj lub ewentualnie gotuj – ale to min. z 15 minut).
dziecku pedzluj buzke czesto – z 6-7 razy dziennie i masz ogromne szanse, ze sie tego pozbedziesz w dwa dni…
a plesniawki (szczegolnie, gdy jest ich duzo – tak,jak u twojego synka) bardzo bola i czesto powoduja, ze dziecko nei chce ssac – wlasnie z obawy przed bolem…
powodzenia
ania i makary
Re: pleśniawki pomocy!!
U nas błyskawicznie, dosłownie z dnia na dzień z pleśniawkami rozprawił się syrop flumycon (do pędzlowania i picia). A były straaszne,moja córcia też nie mogła wogóle jeść.
Iwona i Nina (13.01.05)
Znasz odpowiedź na pytanie: pleśniawki pomocy!!