Wczoraj na USG wyszło, że mój mały mieszkaniec brzuszka ma jakieś kłopoty z jąderkami. W jednym jąderku zebrała się niewielka ilośc jakiegoś płynu (lekarz określił to fachowo, ale nie pamiętam jak). Niby to niegroźne, ale jednak… Czy któryś z Waszych Maluszków, drogie mamy, miał coś podobnego i jak to się skończyło? Czy niesie to za sobą jakieś konsekwencje po urodzeniu?
Trochę jestem zestresowana, tym bardziej, że dodatkowo okazało się iż skróciła mi się szyjka i przeraża mnie nawet drobne kłucie w brzuchu czy okolicach.
serdecznie
Ada i Juliuszek (19.07.03)
9 odpowiedzi na pytanie: Płyn w jąderku – niepokojące?
Re: Płyn w jąderku – niepokojące?
chyba tu chodzi o wodniaczka..
Michał mial go na jednym jądrze
już się wchłonęło
Gosia i Michałek (7 msc:)
Re: Płyn w jąderku – niepokojące?
Nazywa się to wodniak jąderka. Mój Dareczek też to ma. Jesteśmy pod stałym nadzorem chirurga. Wodniaki bardzo często same się wchłaniają. Należy pilnować by nie był twardy i nie powiększał się zbytnio.
Powstaja one na skutek przedostawania się płynu dzięki niedomkniętym kanałom.
Pozdrawiam
GOHA i Dareczek
02. 04. 2003
Re: Płyn w jąderku – niepokojące?
Spokojnie, jak już koleżanki to określiły jest to wodniak jąderka. Nie ma się czym martwić, sam się wchłonie. Mój Kamilek też to miał i już zapomnieliśmy dawno o tym. Głowa do góry. 🙂
Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)
Re: Płyn w jąderku – niepokojące?
Dzisiaj bylismy u pani doktor z pierwsza wizyta po miesiacu od porodu i okazalo sie, ze nasz synek ma wodniaka w jednym jaderku, czyli to co ty widzialas na USG. Pani doktor powiedziala, ze absolutnie nie ma sie czym martwic, wchlonie sie sam za jakis czas.
Kasia i Maciek
Re: Płyn w jąderku – niepokojące?
śliczne zdjęcie a raczej dzidzia na tym zdjęciu 🙂 naprawdę słodki
Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)
Re: Płyn w jąderku – niepokojące?
Dziekuje w imieniu malego. W rzeczywistosci jest tak samo slodki, jesli nie bardziej. Szczegolnie gdy zasypia albo spi i robi te swoje tysiace smiesznych minek 🙂
Kasia i Maciek
Re: Płyn w jąderku – niepokojące?
:-)) tak to prawda, że na śpiące niemowlaki można patrzeć godzinami. Mój też jest jak aniołek:-) ale nie mam tu żadnego zdjęcia bo jakoś nie mam zaufania do tych publicznych fotoalbumów, a inaczej nie da sie chyba wkleić tu zdjęcia.
Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)
Re: Płyn w jąderku – niepokojące?
A co jest nie tak z takimi albumami?
Kasia i Maciek
Re: Płyn w jąderku – niepokojące?
Spokojnnie 🙂 pewnie nic, ale ja jakoś wolałabym, żeby można było wklejać zdjęcia bezpośrednio z naszego twardego dysku bez takich zabaw w fotoalbumy. Nie chciałam zasiewać tu żadnej niezdrowej atmosfery poprostu nie mam zaufania do sieci jeśli chodzi o publikację zdjęć ogólnodostępnych…. ojej nie wiem jak to wytłumaczyć, poprostu za dużo śworów się kręci w sieci. ok zostawmy ten temat.
Was cieplutko, Wszystkie nasze dzieci są piękne i tak niech zostanie.
Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)
Znasz odpowiedź na pytanie: Płyn w jąderku – niepokojące?