Jak w tytule- po kuracji antybiotykowej leczymy u małej grzybicę pochwy, 3 dzień podaję jej syrop na grzybicę i maść do smarowania- wstrętnie to wygląda i jak narazie nie widzę żadnej poprawy- czy czyjaś dziewczynka też miała coś podobnego i po ilu dniach widać poprawę?
narazie mamy zalecone bieganie z gołą pupą- co bardzo cieszy Tamarkę 🙂
/
8 odpowiedzi na pytanie: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…
Re: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…
no to pięknie- tylko moje maleństwo spotkała ta wstrętna dolegliwość
nadal nic nie schodzi- leki mamy podawać /syrop/ do niedzieli- jeśli nadal nie będzie rezultatów zabiorę ją raz jeszcze do lekarza
wrrrrr
/
Re: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…
Oj współczuję…
Gosia, jak to zauważyłaś?
Maja z Natalką (7 miesięcy!) [Zobacz stronę]
Re: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…
wyglądało jak odparzenie po pieluszce- nie pomógł sudocrem, a zawsze pomagał, na pitulce zrobiły się jakby krosteczki ale były rozsiane plackowato- te miejsca stawały się szorstkie i mocno zaczerwienione /w międzyczasie Tami brała antybiotyk/ zauważyłam że małą to albo swędzi albo piecze- bo często dotykała się w te miejsca- zadzwoniłam do lekarki, ta już przez telefon potwierdziła moje obawy, a wieczorem gdy oglądała Tamarkę- powtórzyła diagnozę.
Najgorsze, że to paskudztwo nie za bardzo schodzi, jest tego nadal dużo i brzydko wygląda, na dodatek ma to już w jednej pachwince.
/
Re: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…
Gosiu no strasznie współczuję mam nadzieję,że jednak uda wam się zwalczyć paskudę.A na przyszłość pamietaj o np Lacidofilu,Trilacu lub Lakcydzie – wspomagają ukł odpornościowy p.pokarmowego i zmniejszają ryzyko wystąpienia grzybicy. Są w aptece bez recepty.
Gosia i Tamiczek (03.04.03)
Re: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…
kurczę… niedobrze, że to nie schodzi…
mam jednak nadzieję, że szybko się z tym uporacie. Na szczęście jest lato, więc Tami będzie sobie mogła biegać bez pieluszki.
Pozdrawiam
Maja z Natalką (7 miesięcy!) [Zobacz stronę]
Re: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…
brała nawet dłużej Lacidofil- tym razem jednak nie pomógł.
ale dobra wiadomość- paskudztwo poddaje się- już jest dużo, dużo lepiej- lekkie zaczerwienienie i to wszystko, które z dnia na dzień blednie
ufff
/
Re: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…
Całe szczęście:) Antybiotyki to straszne paskudztwo, trzeba bardzo uważać, żeby nie złapać po nich kolejnej infekcji… Córeczka mojej znajomej przez antybiotyki ma tak osłabioną odporność, że co kwartał przechodzi powazne przeziębienie lub zatrucie i w efekcie prawie cały czas bierze antybiotyki, ale to chyba wina zaniedbania… bo moja znajoma bardziej niż córką interesuje pewnym panem… To nie dotyczy oczywiście Tamarki, tak tylko napisałam jako ciekawostkę…
Jestem pewna, że Tamarka powróci do pełnego zdrowia:)
Agnieszka i Olo (ur. 11.01.2002)[Zobacz stronę]
Re: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…
:-)))
jako ciekawostka- nie interesuje mnie żaden inny pan :-))) hihi
ale bardzo bardzo się cieszę, że Tami wraca do zdrowia
/
Znasz odpowiedź na pytanie: PO ANTYBIOTYKACH ZNÓW LECZENIE…