Jak wcześniej pisałam Tamarkę dopadła pierwsza poważna choroba. Nawiasem mówiąc kilka dni później zaraziła męża /przeciętna liczba wizyt w toalecie- 40 dziennie/a w piątek mnie. Odbierałam małą od rodziców po pracy…i już u nich zostałam. Oj ciężko było.
Ale wracając do tematu- z Tamarką już wszystko w porządku, kupki normalne, skończyła przyjmowanie leków, ale po tej chorobie nabrała ogromnego apetytu. Pochłaniania zupki, kaszki, owoce jak nigdy przedtem. Może nadrabia to co wydaliła w czasie choroby :)? Przynajmniej babcie nie stresują się, czy mała się najada. Przy karmieniu śmiesznie “pomaga” przytrzymując mnie czy babcię za rękę, żeby na pewno łyżeczka z zawartością trafiła do jej buźki.
Gosiek i Tamara, która ostatnio lubi pokazywać języczek /ur.10.05.02./
1 odpowiedzi na pytanie: po chorobie OGROMNY apetyt
Re: po chorobie OGROMNY apetyt
Cieszę się Gosiu, że Twoje maleństwo wraca do siebie, bo przecież taki apetyt o tym świadczy.
Joanna mama Julci-śmieszki (ur. 8.08.2002r.)
Znasz odpowiedź na pytanie: po chorobie OGROMNY apetyt