jeszcze nie moge w to uwierzyc. O 21 zrobiłam test. I co widzę? Dwie piękne krechy !!!!!!!!! 🙂
Pierwszy zrobilam dzis o 6 rano, ale nie dalam poniesc sie emocjom. Za to męzuś oszalał. Caly dzien nosil test w kieszeni i zerkał co chwile sprawdzając czy kreseczki nie zginęly.
Ech ciesze sie okrutnie i tym samym dolączam do grona kwietniówek.
Z drugiej strony sie obawiam, bo objawów nie mam zadnych. Musze przyznac ze wy sprowokowalyscie mnie do sprawdzenia. Mialam czekac do poniedzialku ale któras z was napisala, ze brak objawów to tez objaw. Hihi, a w przyszly piątek jestem umówiona do gina na monitoring, bo bylam pewna ze ten cykl tez jest spudlowany.
Kochane przesylam wszystkim pozytywne fluidki.
Ania i Asieńka (07.08.03)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: po cichutku, z niedowierzaniem
Re: po cichutku, z niedowierzaniem
Super, gratuluje!
Re: po cichutku, z niedowierzaniem
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!! TERAZ ZA NAS TRZYMAJ KCIUKI
Re: po cichutku, z niedowierzaniem
WOW!!!!!! Dopiero teraz zauważyłam, gratuluję! Tego się nie spodziewałam! Super i wszystko bedzie OK!
Ola i Ninka 2 l.
Re: po cichutku, z niedowierzaniem
Gratulacje i fluidki lapie!!
Buziak
Aga
Znasz odpowiedź na pytanie: po cichutku, z niedowierzaniem