po narodzinach

jak u was po narodzinach wygladala sprawa opieki nad dzieckiem, u mnie maz pracuje a ja bede zajmowac sie dzieckiem, jak wroci z pracy to nie wiem, bo oboje pewnie bedziemy zmeczeni…

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: po narodzinach

  1. Dzieci są rodziców, a nie mamy… tak też dzielimy się opieką nad Srojdem i Srojdkiem

    • Zamieszczone przez edit_g
      jak u was po narodzinach wygladala sprawa opieki nad dzieckiem, u mnie maz pracuje a ja bede zajmowac sie dzieckiem, jak wroci z pracy to nie wiem, bo oboje pewnie bedziemy zmeczeni…

      U mnie było mniej więcej tak:
      Jak się starsza urodziła to mąż wziął 2 tygodnie urlopu – ja karmiłam, on załatwiał resztę.
      Potem on wrócił do pracy, ja zostałam na macieżyńskim. No i jakoś tak płynnie zrzucił na mnie całą opiekę nad dzieckiem…
      Sytuacja zmieniła się diametralnie jak ja wróciłam do pracy po macieżyńskim a mąż wziął sobie 3 tygodnie urlopu, żeby zostać z małą – wtedy dogłębnie odczuł co to znaczy takie sam na sam z maluchem i jak to daje w kość fizycznie i psychicznie. Od tego czasu już jakiś tam podział jest… Jak się urodził młodszy, to podział się trochę zmienił, ale utrzymał.
      Czasem (szczególnie na początku) było tak, że ja zajmowałam się młodszym, mąż starszą. Potem już było tak, że jedno zajmuje się dziećmi, a drugie w tym czasie sprząta, gotuje, czyta, odsypia… – w zależności od potrzeb w danym dniu.

      • re

        trochę się boję tego wszystkiego tym bardziej, że co 2 weekend mam jeszcze studia i nie chodzi tutaj o opiekę nad dzieckiem w tym czasie, bo to już ustaliliśmy z mężem, tylko o mój stan, bo obawiam się, że przez zmęczenie będzie u mnie kiepsko z koncentracją na wykładach. Przeraża mnie także nauka przy dziecku, pewnie będę mu czytać swoje notatki… któraś była na ostatnim roku zaraz po narodzinach dzieciątka?

        • Zamieszczone przez edit_g
          trochę się boję tego wszystkiego tym bardziej, że co 2 weekend mam jeszcze studia i nie chodzi tutaj o opiekę nad dzieckiem w tym czasie, bo to już ustaliliśmy z mężem, tylko o mój stan, bo obawiam się, że przez zmęczenie będzie u mnie kiepsko z koncentracją na wykładach. Przeraża mnie także nauka przy dziecku, pewnie będę mu czytać swoje notatki… któraś była na ostatnim roku zaraz po narodzinach dzieciątka?

          ja Natke urodziłam na 2 roku i dałam rade… A w ostatnim semestrze chodziłam w ciazy z Wojtkim:)
          powiem szczerze ze bedac w ciazy bardziej sie mobilizowałam do nauki…

          napewno dasz rade:)

          • re

            czyli mozna tio jakos polaczyc, cieszy mnie to, bo nie chce brac dziekanki

            • Zamieszczone przez edit_g
              czyli mozna tio jakos polaczyc, cieszy mnie to, bo nie chce brac dziekanki

              mozna mozna.
              moja druga ciaza była zagrozona, lezałam w szpitalu, miałam brac dziekanke le jakos dałam rade. i ciaze donosiłam i obroniłam sie w terminie razem ze wszystkimi.
              chciec to znaczy móc!!

              • Zamieszczone przez edit_g
                trochę się boję tego wszystkiego tym bardziej, że co 2 weekend mam jeszcze studia i nie chodzi tutaj o opiekę nad dzieckiem w tym czasie, bo to już ustaliliśmy z mężem, tylko o mój stan, bo obawiam się, że przez zmęczenie będzie u mnie kiepsko z koncentracją na wykładach. Przeraża mnie także nauka przy dziecku, pewnie będę mu czytać swoje notatki… któraś była na ostatnim roku zaraz po narodzinach dzieciątka?

                urodziłam Ninę na początku drugiego roku 🙂
                da się pogodzić dziecko i studia, jasne wymaga to trochę wysiłku, ale dla chcącego nie ma rzeczy niemożliwych 🙂

                • re

                  dziewczyny dzięki za wsparcie!!!!!

                  • co do podziału – to Zuzką zajmuje się głównie ja, tata zawsze kąpie i wykonuje wszystkie “zabiegi ” pokąpielowe, ja dostaję na cyca gotowe dziecko ;-))))

                    zazwyczaj popołudniu tata zabiera zuzke na spacer, ale ostatnie dwa tygodnie widzę, że ma ciężkie w pracy, więc nie zawsze wychodzi ten spacer

                    a co do przerwy w studiach, to dasz radę, ja urodzilam Filipa na studiach – dziennych, mieszkaliśmy w akademiku i dorabialiśmy – och kiedyś to człowiek miał siłę, bo po ciężki dniu dawał radę na prawie całonocne posiadówy akademikowe

                    • ja nie pracuje (jeszcze pare dni),wiec zawsze zajmuje sie ja!znaczy jak wraca tatus, to oddaje mu malego,ale on ma mnostwo zajec zawsze,a teraz doszlo do mnie, ze najlatwiej jest zbrac nas do supermarketu na zakupy czy cos w tym stylu, bo malego wsadza sie w wozek i jest ok!!!!!

                      przykro mi czasem z tego powodu,bpo ostatnio moj maluch i tak woli tate,chociaz ten nie ma dla iego ani nerowow ani cierpliwosci, i czasem mam wrazenie, ze czeka az osiągnie wiek 18 lat i sam zajmie sie sobą!!!chociaz jest za nim bardzo,ale lepiej zeby maly byl pod moja opieka.dzis nmop zajal sie nim moze godzine,wymyslil zakupy,niby jogurtow bylo malo!!!

                      Znasz odpowiedź na pytanie: po narodzinach

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general