po trzecim migdale?

Kochane jak dlugo trzymalysice w domku???
czy naprawde przestrzegalyscie tej diety, ze wszystko papkowate????bo ja daje normalne zarcie… Nic go nie boli…
lekarka mowila ze 10 dni w domu, chcialam z nim isc do kina i nie wiem czy ryzykowac?
to bedzie 9 doba po wycieciu…eh…poradzcie…

aha i na czym polega przeczyszczanie kanalikow usznych czy jakos tak?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: po trzecim migdale?

  1. Zamieszczone przez GosiaG
    U nas niestety też się donowił i dokładnie też przerosły boczne 🙁 Ja zdecydowanie ide na zabieg, nie wyobrażam sobie dalej tekigo chorowania 🙁 (chrapania, chodzenia z nienaturalnie otwarta buzią) – jest fatalnie – stwierdzenie 3 odrebnych laryngologów!
    Możesz napisać, dlaczego na pewno negujesz kolejny zabieg?

    Neguję, dlatego, że laryngolog powiedziała, że to nie jest AŻ tak niezbędne. A ja mam niestety bardzo nie bardzo przeżycia z pierwszego zabiegu i powiedziałam, że skoro nie będzie zagrożenia życia i zdrowia moich dzieci to się nie zgodzę na żadne takie zabiegi. Tu nie ma takiego zagrożenia.
    Stawiam najpierw na wzmocnienie odporności i będę się chwytać najpierw wszelkich innych sposobów aby zabiegu uniknąć.
    Nie zabiegu się boję ale znieczulenia koniecznego przy nim.

    • Zamieszczone przez nelly21
      no wlasnie tez mnei to ciekawi.

      a tak wogole to w jakim wieku miala wycinany migdal?
      mi largyngolog powiedziala, ze odrost migdala zdarza sie w 90% u dzieci ktore wyciety mialy do 4 urodzin…. Nie pamietam tylko czemu:)

      Paweł był miesiąc przed ukończeniem 4 rż.

      • Zamieszczone przez nelly21
        dzieki serdecznie.
        slyszalam, ze wlasnie tak moze byc…eh mam nadzieje, ze nas to nie spotka…
        tak mi sie wlasnie wydawalo ze cos mu dmuchna:)
        kurcze, jestem w szoku jak mlody teraz slyszy….szok!!!!

        Ale żeby było “śmiesznie” Paweł miał stwierdzony badaniami obiektywnymi że ma niedosłuch w dwóch uszkach. NIE MIAŁ ŻADNYCH problemów ze słuchem. Lekarz laryngolog badając/testując jego słuch był w szoku. Dlatego my problemów ze słuchem nie zauwazyliśmy. I nie ma różnicy w szłyszeniu przed i po. Przestał jedynie chrapać. Ale teraz znów niestety zaczął. No, ale jak ma boczne przerośnięte…. 🙁

        • Zamieszczone przez veraprima
          Cat my bedziemy w tych 10 % 😉

          i tego sie trzymajmy!

          • Zamieszczone przez Cat
            Chętnie 🙂

            ps. Ja z kolei słyszałam, że migdały częściej odrastają u alergików.

            to tez mowila:)
            no i nietsety my alergicy…tzn mlody
            a tak wogole to tez ponoc zalezy od tego jak wyciety i techniki wyciecia…eh….lekarze zawsze znajda jakies wytlumaczenie

            • Zamieszczone przez nelly21
              no wlasnie tez mnei to ciekawi.

              a tak wogole to w jakim wieku miala wycinany migdal?
              mi largyngolog powiedziala, ze odrost migdala zdarza sie w 90% u dzieci ktore wyciety mialy do 4 urodzin…. Nie pamietam tylko czemu:)

              No to u nas sie potwierdza – pierwszy raz migdałek był wycinany tuż po
              3-cich urodzinach 🙁

              • Zamieszczone przez JoannaR
                Neguję, dlatego, że laryngolog powiedziała, że to nie jest AŻ tak niezbędne. A ja mam niestety bardzo nie bardzo przeżycia z pierwszego zabiegu i powiedziałam, że skoro nie będzie zagrożenia życia i zdrowia moich dzieci to się nie zgodzę na żadne takie zabiegi. Tu nie ma takiego zagrożenia.
                Stawiam najpierw na wzmocnienie odporności i będę się chwytać najpierw wszelkich innych sposobów aby zabiegu uniknąć.
                Nie zabiegu się boję ale znieczulenia koniecznego przy nim.

                U nas niestety migdał jest OLBRZYMI – opinia 3 niezaleznych laryngologów, na dodatek przerośnięte oboczne :(…. i non stop chorowanie – angina, infekcja wirusowa, zapalenie gardła… i tak w kółko 🙁 Ostatnio przy którejś z w/w chorób wywaliło ogromny węzeł – wielkości mojego kciuka 😮 Wyglądało koszmarnie 🙁
                uważam że u nas zabieg jest konieczny. I też panicznie boję się narkozy 🙁

                • Zamieszczone przez GosiaG
                  U nas niestety migdał jest OLBRZYMI – opinia 3 niezaleznych laryngologów, na dodatek przerośnięte oboczne :(…. i non stop chorowanie – angina, infekcja wirusowa, zapalenie gardła… i tak w kółko 🙁 Ostatnio przy którejś z w/w chorób wywaliło ogromny węzeł – wielkości mojego kciuka 😮 Wyglądało koszmarnie 🙁
                  uważam że u nas zabieg jest konieczny. I też panicznie boję się narkozy 🙁

                  U nas był konieczny za pierwszym razem. Bo już padało na słuch. Bo każda kolejna infekcja mogła prowadzić do zapalenia ucha, a to z kolei do zrostów nieodwracalnych i mogłyby być problemy ze słuchem już na dobre. Tym razem już laryngolog stwierdziła, że jako takiej konieczności nie ma.
                  Trzymam kciuki. Ale trzeba myśleć tylko pozytywnie. Narkoza narkozą, ale trzeba bardzo mocno położyć nacisk na monitoring PO zabiegu. Ciągły monitoring przez lekarzy i pielęgniarki.

                  • Zamieszczone przez JoannaR
                    Trzymam kciuki. Ale trzeba myśleć tylko pozytywnie. Narkoza narkozą, ale trzeba bardzo mocno położyć nacisk na monitoring PO zabiegu. Ciągły monitoring przez lekarzy i pielęgniarki.

                    koniecznie dopytam o to przed zabiegiem!!!! zwłaszcza że z pierwszego zbaiegu mam koszmarne wspomnienia – już pisałam gdzieś że dali mi niewybudzone dziecko. polożyli podkład na poduszkę, ‘nerkę’ na szafkę i kazali obserwować czy nie wymiotuje, nie zakrztusi się, zcy oddycha 🙁 Nigdy więcej….:eek:

                    • Zamieszczone przez nelly21

                      ety my alergicy…

                      my też 🙁

                      zalezy od tego jak wyciety i techniki wyciecia…

                      to tez słyszałam… tzn że źle wycięty najczęściej odrasta 🙁

                      • Zamieszczone przez GosiaG
                        koniecznie dopytam o to przed zabiegiem!!!! zwłaszcza że z pierwszego zbaiegu mam koszmarne wspomnienia – już pisałam gdzieś że dali mi niewybudzone dziecko. polożyli podkład na poduszkę, ‘nerkę’ na szafkę i kazali obserwować czy nie wymiotuje, nie zakrztusi się, zcy oddycha 🙁 Nigdy więcej….:eek:

                        Ehhh 🙁
                        My mieliśmy monitoring w sumie ok. Ale nie bez zarzutu. Paweł był wybudzony, ale 2 razy akcja z przerwaniem oddechu i sinieniem. Koszmar.
                        Na szczęście w porę zadziałano.
                        Dziś też wiem, że wtedy za mało wiedziałam 🙁

                        • Zamieszczone przez JoannaR
                          Neguję, dlatego, że laryngolog powiedziała, że to nie jest AŻ tak niezbędne. A ja mam niestety bardzo nie bardzo przeżycia z pierwszego zabiegu i powiedziałam, że skoro nie będzie zagrożenia życia i zdrowia moich dzieci to się nie zgodzę na żadne takie zabiegi. Tu nie ma takiego zagrożenia.
                          Stawiam najpierw na wzmocnienie odporności i będę się chwytać najpierw wszelkich innych sposobów aby zabiegu uniknąć.
                          Nie zabiegu się boję ale znieczulenia koniecznego przy nim.

                          Ja byłam bardzo na nie jesli chodzi o wycinanie. Natulaliśmy się przez 1,5 roku po różnych lekarzach, próbowaliśmy różnych cudow niewidów. Niestety i tak trzeba było wyciąć, był przerośnięty w 85%, a boczne tak duże, że zasłaniały ten “języczek”. Ulka chrapała i miała bezdechy.

                          Moje zdanie o wycinaniu trochę się zmieniło po tym jak mój znajomy miał w czerwcu wycinane. Facet ma 30 lat. W dziecinstwie rodzice zdecydowali się nie wycinac migdała. Jak wiadomo potem dziecko rośnie i rosnie tez przestrzeń do oddychania i ten powiększony migdał tak nie przeszkadza (bo to nie jest tak jak się potocznie mowi, ze migdały zanikają).
                          Ale gdy miał jakieś 18-19 lat zaczał chrapać. Nikt się tym nie przejąl. Wielu facetów chrapie.
                          Kardiolog stwierdził u niego arytmię. Miał w sumie 3 zabiegi z tym związane. kardiolog leczyła aytmię. Nie szukał przyczyny.
                          Miał jakies problemy z oczami, na skutek niedotlenienia na jedno oko prawie nie widzi.
                          Aż pół roku temu trafił do lekarza, który w końcu zrobił porządny wywiad.
                          I okazało się, że trzeba przyciąc migdałki. I prawdopodobnie jego kłopoty zdrowotne były spowodowane migdałkami…

                          nie musze dodawać, że już nie chrapie…

                          • Zamieszczone przez olencja
                            Ja byłam bardzo na nie jesli chodzi o wycinanie. Natulaliśmy się przez 1,5 roku po różnych lekarzach, próbowaliśmy różnych cudow niewidów. Niestety i tak trzeba było wyciąć, był przerośnięty w 85%, a boczne tak duże, że zasłaniały ten “języczek”. Ulka chrapała i miała bezdechy.

                            Moje zdanie o wycinaniu trochę się zmieniło po tym jak mój znajomy miał w czerwcu wycinane. Facet ma 30 lat. W dziecinstwie rodzice zdecydowali się nie wycinac migdała. Jak wiadomo potem dziecko rośnie i rosnie tez przestrzeń do oddychania i ten powiększony migdał tak nie przeszkadza (bo to nie jest tak jak się potocznie mowi, ze migdały zanikają).
                            Ale gdy miał jakieś 18-19 lat zaczał chrapać. Nikt się tym nie przejąl. Wielu facetów chrapie.
                            Kardiolog stwierdził u niego arytmię. Miał w sumie 3 zabiegi z tym związane. kardiolog leczyła aytmię. Nie szukał przyczyny.
                            Miał jakies problemy z oczami, na skutek niedotlenienia na jedno oko prawie nie widzi.
                            Aż pół roku temu trafił do lekarza, który w końcu zrobił porządny wywiad.
                            I okazało się, że trzeba przyciąc migdałki. I prawdopodobnie jego kłopoty zdrowotne były spowodowane migdałkami…

                            nie musze dodawać, że już nie chrapie…

                            trzeci migdal zanika zawsze, boczne nie!
                            i to o czym mowisz w przypadku znajomego chodzi o boczne.
                            Jestem jesli o to chodzi bardzo w temacie, ja sie swoich pozbylam w wieku 26 lat czyli rok temu, tez mialam arytmie, chrapalam, bole stawow itd,migdaly sa ogromnym siedliskiem bakterii jesli sa przerosniete, i niekoniecznie trzeba chorowac na anginy.

                            • Zamieszczone przez nelly21
                              trzeci migdal zanika zawsze, boczne nie!
                              i to o czym mowisz w przypadku znajomego chodzi o boczne.
                              Jestem jesli o to chodzi bardzo w temacie, ja sie swoich pozbylam w wieku 26 lat czyli rok temu, tez mialam arytmie, chrapalam, bole stawow itd,migdaly sa ogromnym siedliskiem bakterii jesli sa przerosniete, i niekoniecznie trzeba chorowac na anginy.

                              u mojego znajomego problem był na pewno z bocznymi, czy z trzecim nie pytałam, ale pytałam po zabiegu w sprawie mojej U.
                              i otrzymałam taka właśnie informację

                              Tu trzeba rozróżnić problem trzeciego migadłka i problem migdałków bocznych, czyli tzw. podniebiennych. Trzeci migdałek faktycznie ulega częściowemu zanikowi. To jest pozorny zanik. On po prostu nie rośnie a rośnie gardło, więc on relatywnie staje się coraz mniejszy.

                              • Zamieszczone przez olencja

                                nie musze dodawać, że już nie chrapie…

                                😮
                                Ola, no to teraz jestem w szoku.
                                Przecież bardzo wiele dorosłych osób może właśnie na skutek migdałów chrapać. Mój mąż też chrapie. I w ogóle bardzo dużo mężczyzn (wydaje mi sie, że u nich to jakos bardziej).
                                W sumie problemów zdrowotnych nie ma, ale też może zwrócić lekarzowi uwagę na to.
                                A lekarze mówili, że w dorosłym wieku migdały zanikają. A z tego co podajesz to trochę inaczej to wygląda.

                                Naprawdę nie wiem co z Pawłem robić 🙁
                                Na razie będziemy obserwować. I na bieżąco konsultować.

                                • Zamieszczone przez JoannaR
                                  😮
                                  Ola, no to teraz jestem w szoku.
                                  Przecież bardzo wiele dorosłych osób może właśnie na skutek migdałów chrapać. Mój mąż też chrapie. I w ogóle bardzo dużo mężczyzn (wydaje mi sie, że u nich to jakos bardziej).
                                  W sumie problemów zdrowotnych nie ma, ale też może zwrócić lekarzowi uwagę na to.
                                  A lekarze mówili, że w dorosłym wieku migdały zanikają. A z tego co podajesz to trochę inaczej to wygląda.

                                  Naprawdę nie wiem co z Pawłem robić 🙁
                                  Na razie będziemy obserwować. I na bieżąco konsultować.

                                  No też byłam w szoku, ale poczytałam na różnych forach i się okazało, że to wcale nie taki rzadki przypadek. Wkurza mnie to, że leczy się objawy, a nikt nie szuka przyczyny 🙁

                                  A Paweł ma boczne czy trzeci czy i to i to? wiadomo w jakim stopniu sa powiększone?
                                  Współczuję i mniej więcej wiem co czujesz, ja juz drżę czy u nas się znowu nie powiększy….

                                  napisałam to, nie żeby straszyć, tylko dla informacji. Zwłaszcza, że jak pisałam sama byłam przeciwniczką wycinania. teraz może nie jestem zwolenniczką, ale już wiem, że czasem nie ma wyjścia.

                                  • Zamieszczone przez olencja
                                    No też byłam w szoku, ale poczytałam na różnych forach i się okazało, że to wcale nie taki rzadki przypadek. Wkurza mnie to, że leczy się objawy, a nikt nie szuka przyczyny 🙁

                                    A Paweł ma boczne czy trzeci czy i to i to? wiadomo w jakim stopniu sa powiększone?
                                    Współczuję i mniej więcej wiem co czujesz, ja juz drżę czy u nas się znowu nie powiększy….

                                    napisałam to, nie żeby straszyć, tylko dla informacji. Zwłaszcza, że jak pisałam sama byłam przeciwniczką wycinania. teraz może nie jestem zwolenniczką, ale już wiem, że czasem nie ma wyjścia.

                                    Ola, no pewnie, że to nie chodzi o straszenie, ale właśnie o zebranie maxymalnie dużo informacji na ten temat.
                                    Paweł ma powiększone nieznacznie te boczne i NIECO Zamotany odnowił się ten trzeciak. Lekarka zaleciła nam stawiać nacisk na uodparnianie, więc po prostu chwytam sie czego mogę. No też z rozsądkiem.
                                    Różnica teraz jest ponoć taka, że ze słuchem (uffff) jest wszystko ok, a chrapanie się zdarza czasami. Nie zawsze, po prostu się zdarza. Wcześniej miał bezdechy i notoryczne chrapanie.

                                    • Kuba ma stwierdzone przerośnięcie trzeciego migdałka i skierowanie na zabieg.
                                      Wczoraj byliśmy na badaniu, które pozwoliło pani doktor dokładnie obejrzeć wielkość migdałka i wygląda to tak, że jest bardzo mało miejsca przez które wciąga powietrze (ok 4/5 zajmuje migdał).

                                      powiedzcie mi doświadczone koleżanki w tej sprawie, jak wygląda taki zabieg, co trzeba ze sobą zabrać, jak dziecko i się przygotować.

                                      tak jak piszecie, mnie również przeraża znieczulenie ogólne.

                                      • Zamieszczone przez Madzia’
                                        Kuba ma stwierdzone przerośnięcie trzeciego migdałka i skierowanie na zabieg.
                                        Wczoraj byliśmy na badaniu, które pozwoliło pani doktor dokładnie obejrzeć wielkość migdałka i wygląda to tak, że jest bardzo mało miejsca przez które wciąga powietrze (ok 4/5 zajmuje migdał).

                                        powiedzcie mi doświadczone koleżanki w tej sprawie, jak wygląda taki zabieg, co trzeba ze sobą zabrać, jak dziecko i się przygotować.

                                        tak jak piszecie, mnie również przeraża znieczulenie ogólne.

                                        To dokładnie tak jak u nas 80%.
                                        Co do zabiegu itp. to zależy gdzie będziecie mieć usuwany. Mogę napisac jak było w Kajetanach.

                                        • Zamieszczone przez Madzia’
                                          powiedzcie mi doświadczone koleżanki w tej sprawie, jak wygląda taki zabieg, co trzeba ze sobą zabrać, jak dziecko i się przygotować.

                                          U nas – szpital Gdańsk- Zaspa – dzień przed zabiegiem dziecko “przyjęte” do szpitala w celu pobrania krwii i spotkania z anestezjologiem. Potem “przepustka” do domu i następnego dnia rano ok. 7.30 trzeba już być na oddziale – dziecko na czczo po lekkiej kolacji dnia poprzedniego! NAjpierw zastrzyk jeszcze na sali z “głupim jasiem”. Córka już podsypiająca zostala zabrana na zabieg – nie bylo jej ok.20 minut Wróciła wybudzona z narkozy ale potem spała jeszcze kilka godzin! Ja się obudziła na dobre dostawała jeszcze w miarę potrzeby leki przeciwbolowe. Kilka godzin po zabiegu (chyba 5h) nie można pić i jeść. potem już wszystko na szczęście wracało do normy 🙂 Jak 3 lata temu miała wycinany trzeci migdałek to następnego dnia rano wychodziłyśmy do domu. Teraz oprócz “trzeciego” miała podcinane boczne – przez to dobę dłużej byłyśmy w szpitalu.
                                          Co zabrać ze sobą do szpitala – dostałyśmy karteczkę z niezbędnymi rzeczami i sposobem przygotowania do zabiegu. Dziecko raczej nie cierpi a nawet jak troszkę boli gardlo – dają na życzenie p/bólowe!
                                          Trzymamy za Was kciuki!!!! powodzenia! wiem ile to nerwów kosztuje… niestety trzeba to przeżyć!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: po trzecim migdale?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general